Zapytaj na GOL-u: Czy The Elder Scrolls V: Skyrim to dobry zakup dla fana Dark Souls?

Nasi czytelnicy mają wiele pytań i cykl „Zapytaj na GOL-u" ma im pomóc znaleźć na nie odpowiedzi. W tym tygodniu użytkownik Bartek pyta, czy jako fan Dark Souls powinien kupić The Elder Scrolls IV: Skyrim.

Adrian Werner

Zapytaj na GOL-u: Czy The Elder Scrolls V: Skyrim to dobry zakup dla fana Dark Souls? - ilustracja #1

Witajcie w kolejnym wydaniu „Zapytaj na GOL-u". Na początek przypomnijmy o co w nim chodzi. Na nasze redakcyjne skrzynki regularnie przychodzą różnego rodzaju pytania. Uznaliśmy więc, że nie możemy ich zostawić bez odpowiedzi. W tym celu narodził się ten właśnie cykl. Jego zasady są proste. Ślijcie swoje pytania na poniższy adres:

newsroom [małpa] gry-online [kropka] pl

Mogą dotyczyć one czegokolwiek związanego z grami i ogólnie pojętą technologią. Spośród waszych pytań raz w tygodniu wybieramy jedno i w formie newsa wrzucamy na stronę naszego serwisu. Następnie prosimy czytelników, by za pomocą komentarzy pod wiadomością pomogli nam znaleźć właściwą odpowiedź. Autor najbardziej trafnej porady zostaje nagrodzony miesięcznym abonamentem GOLMAX, a jego opinia pojawia się w kolejnym wydaniu cyklu wraz z nowym pytaniem.

Odpowiedź na poprzednie pytanie

W zeszłym tygodniu użytkownik o ksywce Fett spytał Was, co będzie lepszym zakupem: Battlefield 3 czy Call of Duty: Modern Warfare 3. Z udzielonych w komentarzach odpowiedzi najbardziej spodobała nam się następująca:

Trochę się już przegrało godzin w różnorakie FPS, ale to nie oznacza, że jestem jakiś uberpro. Swoje 3 grosze jednak dorzucę.

Call of Duty - jakkolwiek fajny fps to nie jest, to dla mnie przypomina on Quake’a z MP5. Małe mapki, szalenie szybka rozgrywka. Tu nie ma czasu na stanie w miejscu i czekanie, aż 3 gości podejdzie Ci pod lufę tzn. można - ale prędzej zginiesz niż coś ustrzelisz. Mapy jak wspomniałem są małe, jest dość sporo bunnyhopperów (czy jak ich tam nazwać), ale rozgrywka jest przez to bardzo dynamiczna. Boli trochę brak pojazdów, ale przy rozmiarach map jest to uzasadnione. Można grać samemu, na Rambo, tak zresztą robi 90% ludzi.

Battlefield 3 - tutaj mówię, że nie mam takiego doświadczenia jak z COD-ami (w które gram od MW1). W BF gram od Bad Company 2. Tutaj rozgrywka jest na dużych mapach (kilkakrotnie większych niż w COD), są pojazdy, jest rozwałka. Rozgrywka jest jednak bardziej statyczna, co nie znaczy, że mniej efektywna. Po prostu rozmiar map wymusza większą rozwagę, bo jak zaczniesz biegać jak w CODzie, to zginiesz i nawet nie zauważysz gdzie stał koleś. BF to gra, gdzie możesz się położyć w dobrym miejscu i czekać, kamperstwo to 1 z taktyk na osiągnięcie sukcesu. Ponadto, tutaj bronie mają odrzut. Tzn. w COD też pewnie mają, ale wg mnie jest to znaczniej trudniej zauważyć. No i w BF fajnie się gra z zespołem - jest podział na drużyny 4-osobowe, jak się skrzykniesz z kolegami to ubaw niezły (ale nie myśl, że samemu jest gorzej).

Reasumując: nie rozumiem dlaczego ludzie porównują te gry. To tak, jakby się kłócić dlaczego WRC jest lepsze niż F1 - niby tu są auta i tu, chodzi o to, żeby jechać i wygrać. Ale filozofia rozgrywki jest zupełnie inna. Inne podejście w projektowaniu map, gameplay’u, szybkości gry. Można by jeszcze poruszyć kwestię co-opa, który jak dla mnie w COD jest bardziej rozbudowany (więcej misji, w BF3 tylko 6) albo Battleloga vs Elite, ale to takie pierdoły (zresztą Elite na PC jeszcze nie ma). Mam nadzieję, że ktoś to przeczytał do końca i następnym razem się zastanowi, zanim zacznie mówić, że jedna gra jest lepsza od 2. Bo takie porównanie jest bez sensu dla mnie - obie są klasą samą w sobie i nie warto ich porównywać, bo wspólne to one mają tylko to, ze są FPSami nastawionymi na multi. Aaa i mam nadzieję, że moje wypociny przydały się na coś Fettowi: )

Bejtonowi gratulujemy wygranej i prosimy o kontakt na maila:

  • newsroom [małpa] gry-online [kropka] pl

Pytanie tygodnia

Natomiast w tym tygodniu o pomoc poprosił Bartek:

Witam,

Chciałem zapytać o The Elder Scrolls V: Skyrim. Otóż jestem posiadaczem Dark Souls i fakt gra jest mega trudna, ale daje mega satysfakcje. Podoba mi się system walki i rozwoju postaci, który jest prosty i intuicyjny. Czy w Skyrim jest podobnie? Czy jest na tyle rozbudowany że zejdzie mi 20h grania zanim dojdę co i jak? Czy system walki jest choć trochę podobny do tego z Dark Souls? Czy można grać z poziomu trzeciej osoby? Chciałbym bardzo kupić te grę na PS3 ale obawiam sie ze w porównaniu z klimatem i grywalnością Darka Souls może przegrać i będzie ładną podpórka pod drinka, którego popijał będę ginąc kolejny raz w Dark Souls.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za opinie i informacje.

Trzeba przyznać, że kolega Bartek postawił bardzo aktualne pytanie. Dark Soul to w końcu jeden z najlepszych RPG-ów tego roku i do tego samego miana pretenduje The Elder Scrolls V: Skyrim. Wyraźcie swoją opinię w komentarzach.

The Elder Scrolls V: Skyrim

The Elder Scrolls V: Skyrim

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 11 listopada 2011

Informacje o Grze
8.4

GRYOnline

8.5

Gracze

9.4

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Adrian Werner

Autor: Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-11-14
23:11

zanonimizowany779578 Generał

jeśli chcesz by gra była trudna spróbuj przejść z podstawowym ekwipunkiem cało grę to skyrim okaże się trudniejszy niż demon soul.

Komentarz: zanonimizowany779578
2011-11-15
00:28

zanonimizowany557616 Centurion

Takie pytanie to wyzwanie :)

I na początek krótko, zanim mi argumentacja się rozwodni: Skyrim i Dark Souls mają niewiele punktów stycznych, prócz proweniencji dark fantasy i etykiety RPG. Mimo to powinieneś zagrać w Skyrim, choć może z nieco innymi oczekiwaniami.

A odpowiadając na kolejne pytania:
Skyrim nie jest tak trudny jak DS, nawet się do niego nie zbliża. Rzecz w tym, że mało która gra z 2011 roku jest w stanie zbliżyć się poziomem trudności do Dark Souls. To w zasadzie główny feature tej gry – reklamowany głównie przez szeptaną reputację poprzedniczki. Wiec jeżeli przede wszystkim zależy Ci na satysfakcji osiąganej poprzez morderczy wysiłek w drodze do celu – to niestety w Skyrim tego nie znajdziesz. Filozofia studia From Software, w ogóle jest unikalna dla dzisiejszej branży i póki co, nie mają wielu kontynuatorów (wyjątek CDP Red? Heh ;p)

System walki w serii TES zawsze był uproszczony. Od ostatniego Fallouta i piąta część podłapała kilka sztuczek, które mogą sprawiać większą satysfakcję, ale nie specjalnie pogłębiają rdzeń systemu. Choć z pewnością walka jest bardziej dynamiczna i ymm: soczysta.
Gra z poziomu trzeciej osoby w serii dostępna była od dawno i zawsze z mniej lub bardziej kulawym efektem. Tym razem jest lepiej niż kiedykolwiek przedtem, jednak nadal pozostaje tą drugorzędną perspektywą. Developerzy sami chwalą sobie widok FPP, a trzecia osoba zawsze traktowana było po macoszemu.
Z kolei rozwój jest chyba tu najbardziej intuicyjnym systemem wymyślonym na potrzeby cRPG – umiejętności rosną przez ich używanie. Co często kłuci się z preferencjami hardcorowych wyjadaczy. Są z nim zresztą pewne problemy, ale na pewno organicznie wpasowują się w to, co gra próbuje osiągnąć.

No i tak, z tego rachunku powinno wyjść, bym Ci odradził taką inwestycję… Czego oczywiście nie zamierzam robić :)
Oto dlaczego:
Poznanie mechaniki gry zajmie Ci zdecydowanie mniej czasu, jednak eksploracja górskiej prowincji to już zupełnie inna bajka. Skala i rozmach stworzonego tu świata potrafi onieśmielić, a zgłębienie go w całości zajmie dużo więcej niż 20 godzin. Najsłynniejsza anegdota opisująca serię: w każdej części można spędzić setki! godzin nie dotykając głównego wątku i dobrze się przy tym bawić – stanowi chyba najlepsze świadectwo wyjątkowości tej produkcji.
I wreszcie coś o czym muszę wspomnieć, a o czym nadaję zawsze gdy ktoś sprowokuje mnie do pisania o TESach. Te gry też wymagają prawdziwego wysiłku! Gra w Skyrim to wyjątkowa współpraca pomiędzy twórcami a graczem. By dobra narracja powstała nie możesz przyjmować tego świata pasywnie. Brzmi to może trochę jak nadinterpretacja i kazanie fana, ale naprawdę w tym wypadku nie ma nic ważniejszego. Bethesda za każdym razem prosi o to graczy, na samym początku przygody. Stawia nas w roli więźnia, nie wyjaśniając dlaczego się w niej znaleźliśmy. To co wydarzyło się przedtem, zależy tylko od ciebie i od wizji twojej postaci. Często sam będziesz musiał nadać sens wyborom jakich dokonujesz pośród miriad możliwości jakie oferuje rozgrywka. Gra często pomaga, ale też nie trzyma Cię w sztywnych ramach w swojej wizji.
To co napisałem dla jednych może wydać się zupełnie odpychające i nieciekawe. I istnieje całkiem spore grono graczy, którym taka zabawa zwyczajnie nie odpowiada. To całkowicie zrozumiałe, jeżeli jednak miałaby to być twój pierwszy kontakt z serią The Elder Scrolls, to wiedz że nigdy nie było lepszej pory, by przekonać się czy to coś dla Ciebie.

Komentarz: zanonimizowany557616
2011-11-15
09:18

zanonimizowany656988 Chorąży

Od razu mówię, że nie mam PS3 i nie ograłem w Dark Souls. Natomiast w Skyrim mam już trochę godzinek przegranych i mogę się wypowiedzieć.

Co do systemu walki:
Pod LPM masz podstawowy atak. Założymy na razie sytuacje, że w 1 ręce masz tarczę a w 2 broń jednoręczną. Podstawowy atak - jak podstawowy atak. Różnica animacji jest w zależności od użytego kierunku. Dodatkowo możesz wykonać mocny atak trzymając LPM - atak ten jest mocniejszy, ale zabiera trochę paska kondycji (regeneruje się w trakcie walki lub skillami/miksturami). Zasłaniając się tarczą redukujesz część obrażeń lub wszystkie, dodatkowo możesz kogoś strzelić w ryjka tą tarczą. Gdy używasz broni dwuręcznej możesz nią też blokować i zadawać mocne ciosy. Gdy używasz 2 broni to odpada opcja blokowania, ale masz większą częstotliwość ataków, dodatkowo szybciej rozwija Ci się umiejętność broń jednoręczne. Możesz też różne czary w każdej ręce lub takie same, co kumuluje ich efekt (mocniejsza wersja).

Co do widoku 3 osoby - w poprzednich grach Bethesdy (Elder Scrolls, Fallouty) animacja 3-cio osobowa pozostawiała wiele do życzenia. Sam nie byłem jej zwolennikiem, jednak w Skyrimie poprawili to i owo i dam używam tej kamery. Widok FPP używam tylko przy strzelaniu z łuku lub przeszukiwaniu półek (łatwiej dostrzec książki, eliksiry itp).

Generalnie jestem po ok 10h gry, ale system jest na tyle rozbudowany, że trochę potrwa, zanim ogarnę wszystko. Nie jest to co prawda trudne, ale ja np osobiście nie czaruję i w ogóle olałem wszystkie szkółki magiczne i perki z nimi związane (perki odblokowujesz za punkty awansu, jednak oprócz tego do odblokowania perka potrzeba X punktów danej umiejętności, która się rozwija wraz z jej używaniem - nie ma rozdzielania punków jak np w Fallout 1/2).

Komentarz: zanonimizowany656988
2011-11-15
22:22

Gerpir Feilan Konsul

Gerpir Feilan

Powiem tak, po jakis 20+ godzin spedzonych w Skyrimie zamowilem sobie kolekcjonerke. Tak bardzo mi sie gra spodobala. Jestem wdzieczny za tak zajebisty produkt i chetnie postawie sobie smoka na polce. Gra dla najlepszego efektu nalezy smakowac powoli. Dokladnie czytac kazda ksiazke, niekoniecznie zostawiajac to na pozniej, bo w ten sposob omija sie wiele smaczkow. Warto! Graficznie oszalamiajaco, muzycznie tak ze momentami ciary chodza i fabularnie wciagajaco.
Dark Souls jeszcze nie kupilem bo jestem na etapie przejedzenia sie ps3. Napewno nastepna w kolejce do kupienia na ps3, potem Uncharted 3.
DS i Skyrim to 2 rozne gry ktorych porownac sie nie da.

Komentarz: Gerpir Feilan
2011-11-16
11:23

Tuminure Senator

jeśli chcesz by gra była trudna spróbuj przejść z podstawowym ekwipunkiem cało grę to skyrim okaże się trudniejszy niż demon soul.
Taka rada to żadna rada. Równie dobrze można powiedzieć, by ktoś grał cały czas chodząc tyłem i również będzie miał trudniej...

Komentarz: Tuminure

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl