Właściciele Rockstar Games znów znaleźli się w gronie najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii. Udostępnienie GTA V za darmo może jeszcze wpłynąć na ich łączny majątek, bo mikrotransakcje z trybu online cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.

Bracia Sam oraz Dan Houser - założyciele Rockstar Games - mają powody do radości. Ich firma stoi za hitami, które nie tylko podtrzymują wyśmienitą sprzedaż, ale też generują ogromne przychody z mikrotransakcji dostępnych w trybach wieloosobowych. Nie przeszkadza w tym także rozdawanie samym tytułów za darmo.
Obaj panowie po raz kolejny znaleźli się w pierwszej pięćsetce najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii według gazety The Sunday Times.
Tygodnik ulokował Houserów na miejscu 418. na corocznej liście najbogatszych Brytyjczyków. Względem poprzedniego roku przesunęli się wzwyż o trzynaście pozycji. Zanotowali także wzrost wspólnego majątku o 10 milionów funtów (obecnie wynosi 310 mln funtów).
W stosunku do pozostałych prominentów może się to wydawać „niewielką” kwotą, ale pokazuje stałą tendencję wzrostową. Prawdopodobnie na wynik w przyszłym zestawieniu będzie pracował już tylko jeden z braci, bo Dan Houser niedawno opuścił Rockstar Games.

Wśród osób zwiazanych z rynkiem gier najwyższą pozycję zajmuje Mel Morris, współzałożyciel firmy King odpowiedzialnej za grę Candy Crush Saga. Biznesmena znaleźć można na pozycji 266. (spadek z 230.) z majątkiem sięgającym 515 mln funtów. Morris jest także właścicielem klubu piłkarskiego Derby County.
W tym roku Rockstar Games kilkukrotnie zaskoczył fanów swoich gier. Zaczęło się w styczniu, kiedy to hitowa gra GTA V trafiła do Xbox Game Pass. Było to o tyle niespodziewane, że produkcja stale utrzymywała się na listach najlepiej sprzedających się gier na różnych platformach, i to pomimo przeszło 6 lat na karku. Następnie „piątkę” zastąpił znacznie świeższy tytuł, czyli Red Dead Redemption 2. Fani nie musieli dodatkowo płacić za te gry, więc znacznie chętniej decydowali się na zakupy w trybach online.
W zeszłym tygodniu Internet zelektryzowała informacja o udostępnieniu za darmo GTA V w Epic Games Store. Platforma sprzedażowa nie wytrzymała ogromnego zainteresowania produkcją i przez pewien czas sprawiała swoim użytkownikom wiele problemów. Natomiast Rockstar Games zyskało na tym zabiegu rzeszę nowych graczy, których mogą skusić mikrotransakcje.
Swoją drogą nie przeszkodziło to grze w trafieniu na listę bestsellerów na Steamie. Prawdopodobnie na wynik składa się sprzedaż sprzed promocji w Epic Games Store, nadal jednak Rockstar Games jest tu największym wygranym.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
12

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.