Współtwórca Night in the Woods nie żyje
Kanadyjski deweloper Alec Holowka - współtwórca m.in. Night in the Woods - zmarł w sobotę. Śmierć najprawdopodobniej była wynikiem samobójstwa. W zeszłym tygodniu deweloper został oskarżony o stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej oraz blokowanie kariery kilku kobiet, z którymi w przeszłości współpracował.
Bartosz Świątek

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że deweloper Alec Holowka - znany przede wszystkim ze swojego udziału w pracy nad udanym Night in the Woods - został oskarżony przez niezależną twórczynię Zoë Quinn o stosowanie wobec niej przemocy fizycznej i psychicznej oraz utrudnianie jej rozwijania kariery zawodowej. Niedługo później do oskarżeń dołączyły inne osoby. W efekcie tego związane z mężczyzną studio Infinite Falls zerwało z nim współpracę i porzuciło kolejny projekt, w który był zaangażowany. Niestety, z przykrością donosimy, że to nie koniec tej historii. Siostra Aleca Holowki poinformowała na Twitterze, że zmarł tragicznie w minioną sobotę (za portalem Kotaku - będące oryginalnym źródłem konto Eileen Holowki jest obecnie widoczne tylko dla osób zatwierdzonych przez właścicielkę).
Alec Holowka, mój brat i najlepszy przyjaciel, zmarł dziś rano. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że wierzę osobom, które przetrwały i zawsze robiłam wszystko, co w mojej mocy, aby wspierać takich ludzi i osoby cierpiące na choroby psychiczne oraz przewlekłe. Alec był ofiarą nadużyć i spędził całe życie walcząc z zaburzeniami nastroju oraz osobowości. Nie będę udawać, że nie był również odpowiedzialny za wyrządzanie szkód, ale w głębi duszy był osobą, która chciała tylko zaoferować ludziom opiekę i życzliwość. Zrozumienie, jak to zrobić, zajęło mu trochę czasu - napisała siostra zmarłego.
W treści tweetów opublikowanych przez Eileen Holowkę nie pada słowo samobójstwo, ale z kontekstu można wyczytać, że mężczyzna odebrał sobie życie. Wiadomo też, że w ostatnich dniach zmarły szukał pomocy w zajmujących się tego typu sprawami centrach kryzysowych w kanadyjskiej prowincji Manitoba (miejscu swojego zamieszania).
W odpowiedzi na agresywne wpisy, potępiające Zoë Quinn, siostra Aleca Holowki dodała też, nie przebierając w słowach, że życzył on dobrze zarówno oskarżającej go kobiecie, jak i „wszystkim pozostałym osobom”. Z szacunku do rodziny zmarłego prosimy więc o zachowanie stosownego umiaru przy publikowaniu komentarzy w tej sprawie na forum GRYOnline.pl.
Alec Holowka miał 35 lat. Poza Night in the Woods był zaangażowany także w stworzenie kilku innych gier niezależnych, takich jak Aquaria (we współpracy z Derekiem Yu) oraz I’m O.K - A Murder Simulator (w kolaboracji ze Scottem Bensonem i jego żoną Bethany Hockenberry, z którymi współtworzył wspomniane studio Infinite Falls).
Więcej:Deweloper nie zmieni okładki gry po tym, jak oskarżono go o użycie AI. „Pójdę z tym statkiem na dno”
Komentarze czytelników
Ratur13 Konsul

Od poczatku podejzewalem ze jest on ofiarą nagonki. Kobieta ktora go oskarzyla poszla do social mediow zamiast na policje czy do sadu. Jesli byl chory to moze i cos w tym bylo. Ale za to jak go zaszczuli w moich oczach jest ofiarom nie oprawcą kropka.
Xartor Konsul

Masakra, środowisko indie jest tak toksyczne że ludzie zaczynają ginąć, ciekawe że najwięcej do powiedzenia maja , "developerzy" którzy nie zrobili żadnej gry albo10 leti vn ze złożonością htmla.
Cziczaki Legend

Oby się kobiety opamiętały po tej akcji, to chyba pierwszy zgon z akcji #metoo.
Garruk_Wildspeaker Konsul

'I tak poczucie winy będzie ją pewnie zżerać do końca życia, mimo prawdopodobieństwa, że Holowka dopuścił się przynajmniej części tego, co mu zarzucano. '
Jakie poczucie winy lol. Przeciez to jest socjopatka pierwszej wody, tak samo jak i znakomita wiekszosc calego tego obrzydliwego SJW towarzystwa (Sarkesian i reszta 'krewnych i znajomych krolika').