Wolfenstein II: The New Colossus drugą częścią trylogii; w trzeciej ujrzymy Mecha-Hitlera?

Jens Matthies, dyrektor kreatywny w studiu Machine Games, zdradził podczas jednego z wywiadów, że nowa podseria Wolfenstein ma stanowić trylogię. Deweloper nie wykluczył, że w trzeciej części pojawi się znany fanom Wolfensteina 3D Mecha-Hitler.

Miłosz Szubert

22 czerwca 2017 09:20

Konferencja firmy Bethesda na tegorocznych targach E3 przyniosła dwie duże zapowiedzi. Pierwszą była kontynuacja The Evil Within - popularnego survivial horroru od studia Tango Gameworks. Druga natomiast z pewnością ucieszyła wszystkich fanów strzelanin FPP. Oficjalnie potwierdzono bowiem istnienie gry Wolfenstein II: The New Colossus, czyli bezpośredniego sequela bardzo ciepło przyjętej produkcji z 2014 roku autorstwa studia Machine Games. Akcja „dwójki” przeniesie protagonistę cyklu, B.J. Blazkowicza, do okupowanej przez III Rzeszę Ameryki, gdzie wraz z tamtejszym ruchem oporu będzie eliminował siły nazistów (więcej na temat fabuły i rozgrywki możecie przeczytać w jednej z naszych wcześniejszych wiadomości).

Wolfenstein II: The New Colossus nie zakończy historii B.J. Blazkowicza.

Jak zdradził podczas wywiadu z serwisem Giant Bomb Jens Matthies, dyrektor kreatywny w studiu Machine Games, Wolfenstein II: The New Colossus nie ma być ostatnim rozdziałem przygód amerykańskiego wojaka o polskich korzeniach. Deweloperzy od początku zakładali, że nowa podseria Wolfenstein będzie trylogią. Niewykluczone zatem, że nadchodząca druga część, podobnie jak „jedynka”, zakończy się „cliffhangerem”. To jednak jeszcze nie wszystko. Matthies zapowiedział, że w trójce może pojawić się Mecha-Hitler, czyli finałowy boss z Wolfensteina 3D:

Jeśli uda nam się stworzyć trzecią część i wprowadzimy w niej Mecha-Hitlera, to opadną wam szczęki.

Z pewnością wprowadzenie tego ikonicznego przeciwnika byłoby doskonałym hołdem złożonym Wolfenstainowi 3D i ucieszyłoby wielu odbiorców. Pytanie tylko, czy trzecia odsłona tej podserii faktycznie powstanie? Należy bowiem pamiętać, że decydujący głos w tej sprawie należy do wydawcy tytułu, firmy Bethesda Softworks. Jeśli Wolfenstein II: The New Colossus nie okazałby się sukcesem, wszelkie plany dotyczące trylogii mogą legnąć w gruzach. Sądząc jednak po pozytywnym odbiorze pierwszej części i samodzielnego dodatku do niej, The Old Blood, gracze nie powinni się tym raczej zbytnio martwić.

Blazkowiczowi pozostało jeszcze mnóstwo nazistów do pokonania.

Premiera Wolfenstein II: The New Colossus zaplanowana jest na 27 października bieżącego roku. Tytuł pojawi się na rynku w wersjach na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One.

Więcej:Pierwsze wielkie zmiany w Battlefield 6 są w drodze. EA DICE wycofuje się z niepopularnej decyzji