Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
W filmie dokumentalnym o tworzeniu The Last of Us Part II twórcy z Naughty Dog zdradzili, że pierwotnie druga odsłona przygód Ellie i Joela miała mocno przypominać inny hit Sony – grę Bloodborne.
Sytuacja, gdy twórcy gier wprowadzają drastyczne zmiany do oryginalnych projektów, czasami przekształcając je w coś zupełnie innego niż planowano, nie jest czymś ultrarzadkim. Doskonałym tego przykładem jest The Last of Us Part II, które zaczynało jako produkcja z otwartym światem, zainspirowana kultowym Bloodborne.
Ta dość zaskakująca informacja znalazła się w opublikowanym przed kilkoma dniami dokumencie Grounded II: Making The Last of Us: Part II. Dzięki niemu fani otrzymali wgląd w wyzwania, z jakimi mierzyli się deweloperzy ze studia Naughty Dog podczas tworzenia drugiej odsłony przygód Ellie i Joela. We fragmencie rozpoczynającym się w 17 minucie i 45 sekundzie, współreżyser gry Anthony Newman zdradził, że prezes Naughty Dog i szef działu kreatywnego Neil Duckmann miał „bardzo ambitne” plany uczynienia z TLoU2 produkcji zupełnie innej od „jedynki”.
W efekcie przez pierwsze 4-5 miesięcy prac nad The Last of Us Part II deweloperzy tworzyli tytuł z otwartym światem nastawionym na walkę wręcz. Inspiracją dla deweloperów było dzieło FromSoftware z 2015 roku – wspomniany soulslike o tytule Bloodborne.
Główna projektantka gry, Emilia Schatz, dodała, że Naughty Dog analizowało Bloodborne nie tylko w kontekście walki wręcz, ale także konstrukcji świata, który rozrastał się w miarę czynienia przez nas postępów.
Świat Bloodborne ma bardzo otwartą strukturę i rozrasta się w miarę eksploracji. Naprawdę podoba mi się to uczucie panowania nad nim. Niemalże staje się on osobnym bohaterem gry. To również było coś, czemu się przyglądaliśmy – wyjaśniła.
Finalnie studio Naughty Dog postanowiło obrać własny unikalny kierunek, zachwycając tym wielu graczy na całym świecie. Czy The Last of Us Part II, będące kopią Bloodborne’a, spotkałoby się z równie ciepłym przyjęciem? Tego już się nie dowiemy. Być może jednak część z rozwiązań z Bloodborne zostanie lub zostało już ujętych w koncepcie The Last of Us Part III, o którym w tym samym dokumencie Naughty Dog wspomina Neil Druckmann, reżyser i scenarzysta TLoU i TLoU 2.
Pewne jest natomiast to, że fani produkcji FromSoftware z otwartymi ramionami czekają na ewentualną kontynuację lub remaster Bloodborne. Niestety, na ten moment nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że takowe projekty znajdują się na „liście rzeczy do zrobienia” Sony.
Więcej:Uwielbiana mechanika z Wiedźmina 2 nie znalazła poklasku u szefa CD Projektu Red. „Strata zasobów”
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
4
Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
