Sprzedaż Catherine w USA przekroczyła oczekiwania
Catherine - oryginalna produkcja, stworzona przez utalentowanych Japończyków ze studia Atlus, cieszy się sporym zainteresowaniem w USA. Już tydzień po premierze wiadomo, że jest to najlepiej sprzedająca się gra w historii firmy.
Kamil Ostrowski
Firma Atlus - wydawca Catherine, nieprzeciętnej przygodówki rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni, na swoim Twitterze poinformowała, że gra sprzedała się w Ameryce Północnej nadspodziewanie dobrze.

Już w pierwszym tygodniu sprzedaży perypetie dziwacznego trójkąta miłosnego przyciągnęły w Stanach Zjednoczonych aż 200 tys. zainteresowanych klientów, stając się tym samym najlepiej sprzedającą się grą Atlusa w USA. Wynik ten zdziwił samych twórców. Wicedyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie stwierdził wczoraj, że „Catherine przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania”.
Trzeba dodać, że firma Atlus postanowiła w dosyć ciekawy sposób poinformować o sukcesie swojego najnowszego tytułu. Zamiast informacji prasowej, wydawca umieścił na swoim Twitterze zdjęcie tortu, na którym widnieje okładka gry i napis „Gratulacje, 200 000 sprzedane w pierwszym tygodniu”.
Catherine ukazała się w USA 26 lipca 2011 roku na konsoli PlayStation 3 i Xbox 360. Europejska data premiery nie jest znana.
- Gramy! – Gramy w Catherine
- Gramy! – Catherine – erotyczny thriller po japońsku
- Galeria z gry Catherine
Więcej:Czy „nasze” gry umierają? Nowe pokolenie graczy nie interesuje się pecetami

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Atlus
- rynek gier wideo
- X360
- PS3
Komentarze czytelników
zanonimizowany562911 Pretorianin
Szkoda, że wciąż duża część ludzi nie widzi, że ta gra to coś więcej niż erotyczna gra logiczna. W rzeczywistości jest bardzo ciekawa, a do tego nie jest jakimś tanim pornosem.
A.l.e.X Legend

wszystkie gry Altusa mają wysoki poziom, a Catherine mimo tego co sobie co niektórzy myślą jest bardzo dobrą pozycją, może nie dla każdego ale dla wielu ciekawą
zanonimizowany796743 Pretorianin
Faktycznie nie jest to gra dla każdego ale swój urok ma,a ja tylko czekam ,aż ukaże się w Europie.