Pioner szybko otrzymał pierwsze poprawki, ale serwery zawiodły na premierę w EA tego MMOFPS-a w klimacie serii STALKER.
„Stalkerowa” strzelanka MMO Pioner zadebiutowała w Steamie Early Access bez wielkich pochwał lub masy graczy.
Choć na wydanie wczesnej wersji „drugiej” gry z serii S.T.A.L.K.E.R. czekaliśmy długo, sama jej zapowiedź najwyraźniej zainspirowała wielu twórców. Do takich deweloperów zalicza się również zespół GFA Games, który w 2021 roku oficjalnie ujawnił swój debiutancki projekt: sieciową strzelankę z elementami gry MMO i w klimatach podobnych do tych z cyklu studia GSC Game World.
Pioner, który zaczął powstawać na długo przed oficjalnym ogłoszeniem, dopiero w tym tygodniu trafił na Steama w ramach wczesnego dostępu. Niestety na razie nie wygląda na to, by tytuł – na razie traktowany przez twórców jako fundament pod coś znacznie większego – wzbudził większe zainteresowanie.
Po niecałych 2 dniach Pionera oceniło około 600 użytkowników Steama (głównie rosyjskojęzycznych) i tylko 56% z nich wystawiło pozytywną opinię. Nie jest to więc katastrofa, ale widać, że coś tu nie zagrało.
Zacznijmy od, niestety, standardowego zarzutu: na premierę serwery gry nie wytrzymały naporu graczy, mimo że „peak” użytkowników nie przekroczył 1,3 tys. graczy jednocześnie. Równie typowym problemem jest „surowy” stan Pionera, bo z jednej strony widać, że twórcy poświęcili grze sporo czasu (i nie „pożyczyli” assetów), z drugiej – całość wyraźnie wymaga dopracowania.
Trzeba przy tym podkreślić, że choć nikt nie zaprzecza brakowi szlifów, to jest spory rozstrzał w ocenie tego „niedopracowania” – od absolutnej krytyki (i polecania nowego Painkillera jako… lepszej produkcji), po lekkie zachwalanie fabuły, rozgrywki etc. przy zastrzeżeniu, że twórców czeka sporo pracy. Przy czym tych drugich zdaje się być nieco więcej, a krytyka wyraźnie sprowadza się głównie do problemów z dołączeniem rozgrywki na premierę.
Niewykluczone więc, że premiera Pionera nie wypada tak źle, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Deweloperzy wyraźnie postawili na mniej „masowe” MMO, a od premiery zdążyli już wypuścić pierwszy hotifx i zapowiedzieć większą aktualizację z poprawkami. Ta ma trafić do gry „wkrótce” i miejmy nadzieję, że wtedy przekonamy się, jak faktycznie wypada Pioner jako jeden z ostatnich debiutów tego roku, bez (większych) problemów z serwerami.
Early Access Pionera ma potrwać około roku. Cena gry to dostosowane do polskich warunków 98,99 zł (twórcy jeszcze nie wiedzą, czy ulegnie zmianie w przyszłości). Niestety tytuł póki co nie oferuje polskiej wersji językowej. Co do użycia AI, w opisie na Steamie czytamy, że „niektóre dodatkowe materiały wykorzystane w grze, takie jak logo i plakaty, zostały początkowo wygenerowane przez sztuczną inteligencję, a następnie dopracowane przez grafików”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Steam

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).