W sieci pojawił się świeży zapis rozgrywki z Returnal, czyli strzelanki zespołu Housemarque, która zmierza wyłącznie na PlayStation 5.
Do sieci trafił nowy gameplay z Returnal, czyli obiecującej strzelanki, nad którą pracuje znane m.in. z Dead Nation i Resogun studio Housemarque.
Filmik oferuje 8-minutowy zapis rozgrywki, opatrzony komentarzem jednego z deweloperów. Materiał koncentruje się na walce oraz zaprezentowaniu systemu ruchu, pozwalającego wykonywać błyskawiczne uniki oraz pomagać sobie w eksploracji plecakiem odrzutowym.
W komentarzu deweloper tłumaczy, że podczas prac nad Returnal studio dużo uwagi poświęcają kwestii różnorodności wrogów, chcąc stworzyć bestiariusz, w którym każdy typ przeciwnika będzie wymagał innego podejścia.
W poprzednich produkcjach Housemarque wydarzenia najczęściej obserwowaliśmy z widoku z lotu ptaka, co ułatwiało graczom analizę sytuacji podczas starć. W przypadku najnowszego dzieła zespołu nie będziemy mieli takiego luksusu. W Returnal akcja ukazana jest z kamery umieszczonej za plecami postaci, a mapy mają budowę wertykalną. Dlatego autorzy dużo energii wkładają w to, abyśmy zawsze wiedzieli skąd jesteśmy atakowani i przez kogo.
Housemarque wyrobiło sobie renomę studia specjalizującego się w oldskulowych strzelankach arcade. Returnal mocno odbiega od tradycyjnych produkcji zespołu, ale gameplay pokazuje, że pomimo zmiany perspektywy gra będzie pełnymi garściami czerpała z dorobku zespołu. Widać to zwłaszcza w typach ataków wyprowadzanych przez wrogów. Ich pociski są stosunkowo wolne, wyraźnie widoczne i często wielostrumieniowe, a gra zapewni nam sporo możliwości unikania trafienia.
Przypomnijmy, że Returnal zmierza wyłącznie na PlayStation 5. Premiera nastąpi 19 marca tego roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Sony daje za darmo 8 niespodziewanych upominków na PlayStation 5. Oto kod
GRYOnline
Gracze
Steam
13

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.