Zapowiedziana w zeszłym miesiącu kontynuacja serii Red Faction wzbudza sporo zainteresowania. Wiemy już, jakim sprzętem trzeba będzie dysponować, by móc cieszyć się wersją pecetową.
Zapowiedziana w zeszłym miesiącu kontynuacja serii Red Faction wzbudza sporo zainteresowania. Wiemy już, jakim sprzętem trzeba będzie dysponować, by móc cieszyć się wersją pecetową.

W posiadanie tych informacji weszliśmy dzięki wpisowi na stronie serwisu Steam. Weźcie tylko pod uwagę, że podane niżej dane to jedynie wymaganie minimalne, na ujawnienie rekomendowanych przyjdzie nam zapewne jeszcze trochę poczekać.
Przypomnijmy, że w Red Faction: Armageddon wcielimy się w potomka bohatera trzeciej części. W trakcie gry zwiedzać będziemy głównie podziemne rejony Marsa. Po raz pierwszy w historii serii naszymi przeciwnikami będą również kosmici. W porównaniu do Red Faction: Guerrilla mocno ograniczona zostanie swoboda poczynań gracza, ale w zamian otrzymać mamy znacznie lepszą fabułę.

Nie ulegnie natomiast zmianie natomiast główna cecha charakterystyczna cyklu, czyli możliwość destrukcji terenu (za co odpowiadać ma system Geo Mod 2.0). Tym razem technologia opracowana przez studio Volition wykorzystana zostanie jednak nie tylko do burzenia elementów otoczenia, ale również ich odbudowywania.
Wprowadzeniem do gry będzie dwugodzinny film telewizyjny, który zostanie wyemitowany w marcu przyszłego roku. Stacja SyFy obiecuje, że jeśli produkcja odniesie sukces, to nakręcony zostanie pełnoprawny serial osadzony w świecie Red Faction. Ponadto, kilka miesięcy przed premierą Armageddon na konsolowych serwisach dystrybucji elektronicznej ukaże się mniejszych rozmiarów prequel, którego celem ma być zaostrzenie apetytu fanów przed premierą głównego dania.
Więcej:Batman od twórców Saints Row. Ta gra powstawała na zgliszczach projektu zabitego przez GTA 3
 
GRYOnline
Gracze
Steam
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.