W czerwcu tego roku na rynku zadebiutuje pierwsza gra komputerowa sygnowana nazwiskiem Michaela Phelpsa – najbardziej utytułowanego pływaka w historii. Michael Phelps - Push the Limit sprawi, że poczujemy się, jak sam mistrz. Umowa z 2008 roku nie została zatem zmarnowana.
W czerwcu tego roku na rynku zadebiutuje pierwsza gra komputerowa sygnowana nazwiskiem Michaela Phelpsa – najbardziej utytułowanego pływaka w historii. Michael Phelps - Push the Limit (X360) sprawi, że poczujemy się, jak sam mistrz. Umowa z 2008 roku nie została zatem zmarnowana.
Najnowsza produkcja studia Blitz Games (Karaoke Revolution, Biggest Loser) zrobi użytek z kontrolera Kinect, angażującego do zabawy całe ciało człowieka. Jak nietrudno się domyślić, w Michael Phelps – Push the Limit zwycięstwa w zawodach pływackich uzależnione będą od tego, jak szybko gracz machać będzie ramiona oraz nogami.

Plecy Michaela Phelpsa.
Niestety, udostępniony w Sieci zwiastun nie wyjaśnia zbyt dokładnie jak będzie się prezentować właściwa rozgrywka. Pozostają nam zatem wyłącznie domysły. Na usta ciśnie się oczywiście pytanie, czy przypadkiem zmagania nie będą prowadzone z wysokości pokojowej kanapy. Takie rozwiązanie z pewnością byłoby bliskie rzeczywistości. Niewykluczone, że najbardziej wytrwali gracze pójdą o krok dalej – np. sprowadzając do pokoju wannę.
Głównym trybem rozgrywki, jaki zostanie zaserwowany w Michael Phelps – Push the Limit będzie Kariera, w której wyruszmy na podbój pływackiego półświatka. Zmagania rozpoczniemy w zawodach niższej rangi. Kolejne zwycięstwa doprowadzą nas w końcu do bardziej prestiżowych turniejów, a w efekcie do udziału w mistrzostwach (Annual Games). W tych ostatnich staniemy nawet naprzeciwko samego Phelpsa, który w grze pojawi się już wcześniej – od niego właśnie nauczymy się podstawowych ruchów i technik pływackich.
Michael Phelps nie tylko sygnuje grę swoim nazwiskiem, ale także pojawia się w niej (jego ruchy zostały zarejestrowane przez kamerę Phantom HD, pozwalającą zapisywać obraz w 1000 klatkach na sekundę) i bierze udział w kampanii marketingowej. Przejawia się to choćby obecnością mistrza w zaprezentowanym poniżej zwiastunie.
Czekając na kolejne szczegóły na temat Michael Phelps – Push the Limit nie pozostaje nam nic innego, jak przesłuchać wielki hit, do którego być może nawiązuje tytułem gra wydawana przez firmę 505 Games.
Data wydania: 11 października 2011
Gracze
0

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.