Obsidian Entertainment chciałoby wrócić do Fallouta

Reżyser gry Fallout: New Vegas w wywiadzie z dziennikarzem z portalu IGN przyznaje, że jego studio bardzo chciałoby stworzyć coś nowego w postapokaliptycznym świecie. Czy w końcu doczekamy się New Vegas 2?

Grzegorz Chmielewski

22 września 2017 11:07

 Komentarze

Czy jeszcze kiedyś dane nam będzie zagrać w Fallouta od Obsidianu?

Reżyser gry Fallout: New Vegas, John Sawyer, stwierdził w rozmowie z dziennikarzem serwisu IGN, że Obsidian ma wielką ochotę wrócić do marki Fallout. Cytując jego słowa: „Z pewnością bardzo chciałbym znów popracować nad grą z sagi Fallout. Wiem też, że mnóstwo ludzi w studiu Obsidian chciałoby tego samego. Jeśli dostaniemy taką szansę, na pewno z niej skorzystamy”. Obsidian Entertainment to twórcy wysoko ocenianych gier RPG, m.in Star Wars: Knights of the Old Republic II – The Sith Lords, Neverwinter Nights 2 i właśnie Fallout: New Vegas. Ostatnio amerykański deweloper skupił się natomiast na tworzeniu gier RPG w klasycznym stylu – do tej pory zostały wydane Pillars of Eternity i Tyranny, a już wkrótce mamy otrzymać kontynuację tej pierwszej.

Obecnie w studiu Obsidian trwają prace nad Pillars of Eternity II: Deadfire

Wydane w 2010 roku Fallout: New Vegas było poboczną odsłoną sagi, lecz zostało przyjęte bardzo ciepło – gra oferowała lepszą fabułę i dużo większe możliwości wyboru niż Fallout 3, na którego podstawie powstał ten spin-off. Akcja produkcji rozgrywała się w postapokaliptycznym Vegas, a pod względem mechaniki gra bardzo przypominała swój pierwowzór – strategią Obsidianu w przypadku kontynuacji gier zawsze było rozwijanie obecnych już rozwiązań i doprowadzanie ich do perfekcji. Początkowo pełna mniejszych i większych błędów, po serii poprawek oraz dzięki wsparciu moderów, gra jest teraz uważana za jedną z najlepszych, o ile nie za najlepszą odsłonę serii.

Zapowiedź nowego Fallouta od Obsidianu z pewnością spotkałaby się z wielkim entuzjazmem fanów, a gra mogłaby liczyć na komercyjny sukces. Nie wiemy jednak, czy Bethesda skusi się na taki krok – wydany w 2015 roku Fallout 4 co prawda stał się ogromnym hitem sprzedażowym, lecz nie spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem ze strony krytyków. „Strzałem w kolano” byłoby więc pokazanie ponownie, że ktoś potrafi to robić lepiej od nich. Trzeba też pamiętać, że gdzieś na horyzoncie majaczy niezapowiedziana jeszcze gra Obsidianu, wykorzystująca Unreal Engine 4 – wiemy jednak, że ta produkcja nie będzie powiązana z serią postapokaliptycznych RPG. Wynika z tego, że nawet jeśli kiedyś nowy Fallout twórców New Vegas powstanie, to poczekamy na niego wiele lat.