League of Legends nie otrzyma kontynuacji. Przynajmniej z nazwy, bo studio Riot Games szykuje naprawdę wielkie zmiany.
Wielkie zmiany zmierzają do League of Legends, wliczając w to pewne nowości w rozgrywce. Nie trafią one jednak do gry zbyt prędko.
Popularna (jeśli nie najpopularniejsza) MOBA ma przejść spory lifting po 2026 roku. O sprawie wpierw doniósł Jason Schreier w artykule dla agencji Bloomberg, ale gracze nie musieli długo czekać na potwierdzenie tych informacji. Plany Riot Games na 2027 rok i później poznaliśmy dzięki wpisowi twórców, który opublikowano w serwis X.
Producent wykonawczy Paul Bellezza oraz szef Riot Games Andrei von Roon szybko potwierdzili, że w żadnym razie nie marzy im się League of Legends 2. Zamiast tego wolą skupić się na ulepszaniu produkcji, którą gracze znają od niemal 20 lat, w tym w ramach tygodniowych i miesięcznych aktualizacji balansu oraz wprowadzania kolejnych nowości.
Niemniej deweloperzy szykują „większe uaktualnienia”, w tym „w rozgrywce”, aczkolwiek te trafią do LoL-a dopiero po 2026 roku. Pracuje nad nimi większość zespołu, a szykowane nowinki uwzględniają przebudowę mapy oraz zupełnie nowego klienta League of Legends. Potwierdzono także garść zmian w systemie run, jak również lepszy wstęp dla graczy rozpoczynających swoją przygodę z LoL-em.
Van Roon podkreślił, że to nie wszystko, aczkolwiek nie chciał zdradzić nic więcej. Jednakże według Schreiera Riot Games ma szykować największą aktualizację League of Legends w historii gry, a przynajmniej tak opisała je piątka pracowników studia, do których dotarł dziennikarz agencji Bloomberg. O skali projektu świadczy już nazwa kodowa, pod jaką podobno funkcjonuje projekt w studiu: „League Next”.
Według artykułu studio ma szykować znaczny graficzny lifting, w tym nowe modele dla kolejnych czempionów, ulepszony interfejs użytkownika oraz upiększone areny. Riot Games grzebie też pod maską gry, by zapewnić grze lepsze zaplecze techniczne.
Już doniesienia Schreiera wywołały spore zainteresowanie, nie mówiąc o oficjalnym filmiku dewelopera. Nawet odległy termin tych zmian nie zmartwił zbytnio internautów, którzy upatrują w tym dowodu na długoterminowy plan twórców (aczkolwiek część graczy podejrzewa, że uaktualnienie pierwotnie było częścią planów Riot Games na 2024 rok). Poza tym, rzecz jasna, fani zaczęli rzucać swoimi propozycjami nowości i poprawek, które mają nadzieję zobaczyć w ramach tych aktualizacji.
Entuzjazm graczy po części wynika z tego, że ostatnia wielka przebudowa wizualna miała miejsce ponad 11 lat temu, przy okazji aktualizacji 4.19 z listopada 2014 roku, a klient LoL-a był przestarzały od dawna. Najwyraźniej Riot Games wreszcie zabierze się za ten element
Część graczy ma wręcz nadzieję, że w praktyce „League Next” będzie ich wymarzonym League of Legends 2. Zdaniem tych internautów komentarz deweloperów ma na celu niezrażanie osób, które zbyt dobrze pamiętają zamieszanie wokół Overwatcha 2 i innych (zdaniem graczy) mniej lub bardziej wymuszonych „kontynuacji” gier-usług. Poza tym bądźmy szczerzy: nikt, kto spędził lata na potyczkach w LoL-u, nie chciałby stracić zdobytych skinów.
Więcej informacji mamy poznać w przyszłym roku, w okresie między dwoma turniejami: Mid-Season Invitational 2026 (MSI 2026) oraz mistrzostwami świata w League of Legends.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Bethesda pozazdrościła CD Projekt RED? Starfield może przejść metamorfozę w stylu Cyberpunka 2077
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
