Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 stycznia 2021, 19:54

Hitman 3 zwrócił się twórcom w niecały tydzień

Hitman 3 to ogromny sukces dla studia IO Interactive. Pierwsza samodzielnie wydana nowa produkcja duńskiego dewelopera potrzebowała mniej niż tygodnia, by zwróciła twórcom koszty produkcji.

Gdyby uznać Hitmana 3 za prognozę na resztę 2021 roku, gracze mogliby tylko zacierać ręce. Po bardzo udanym powrocie Agenta 47 w 2016 roku i jego ciepło przyjętej kolejnej przygodzie dwa lata później trójka okazała się jeszcze lepszym tytułem, jak również – zdaniem niektórych – doskonałym zwieńczeniem nowej trylogii. Jak jednak wiadomo, uznanie recenzentów nie zawsze przekłada się na zainteresowanie graczy. Na szczęście w przypadku nowego Hitmana wysokie oceny idą w parze z sukcesem komercyjnym. Jak dowiedział się serwis GamesIndustry.biz od Hakana Abraka (prezesa IO Interactive), wystarczył niecały tydzień, by Hitman 3 zwrócił się twórcom.

Jako producent i wydawca z niezmierną dumą możemy poinformować, że Hitman 3 już jest opłacalny. Wszystkie koszty projektu zwróciły się w mniej niż tydzień. To stawia nas w naprawdę dobrej pozycji i pozwala nam śmiało podążać naprzód z naszymi ambitnymi planami na kolejne projekty.

Znakomita sprzedaż trzeciego Hitmana cieszy tym bardziej, że jest to pierwsza nowa produkcja samodzielnie wydana przez duńskiego dewelopera. To zresztą pozwoliło na ściślejszą współpracę działów marketingu i PR z zespołem deweloperskim, co miało pomóc w dostarczeniu na rynek „wartościowego produktu”. Podobne podejście będzie stosowane przy tworzeniu „kolejnych projektów”, co zapewne odnosi się tak do nowej zawartości Hitmana 3, jak i nowych gier. Wśród tych znajdzie się Project 007 (tytuł roboczy), czyli produkcja ze sławnym agentem Jej Królewskiej Mości, która – jak stwierdził Abrak – może być początkiem całej trylogii z Jamesem Bondem. Na razie jednak wypada pogratulować duńskiemu deweloperowi pierwszego wydawniczego (choć nie twórczego) sukcesu.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej