Rockstar nie zamierza utrzymywać Grand Theft Auto Online przy życiu na starszych konsolach. Przed końcem 2021 roku z wieloosobowym modułem GTA 5 (oraz funkcjami sieciowymi w Max Payne 3 i L.A. Noire) pożegnają się posiadacze PlayStation 3 i Xboksa 360.
Gracze mogą wyczekiwać zapowiedzi Grand Theft Auto VI, ale nawet targi E3 2021 nie przyniosły fanom dobrych wieści. Zamiast tego firma Rockstar Games poinformowała o planowanym zablokowaniu dostępu do GTA Online na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3. Moduł sieciowy piątego GTA będzie działał na platformach siódmej generacji do 16 grudnia. Po tym terminie zniknie zarówno opcja gry przez Internet, jak i śledzenia statystyk poprzez Rockstar Games Social Club. Uwzględnia to także L.A. Noire oraz Maxa Payne’a 3 na tych urządzeniach – oba tytuły utracą te funkcje 16 września. Wtedy też Rockstar uniemożliwi zakup Shark Cash Cards na PS3 i X360.
Twórcy uzasadniają tę decyzję chęcią rozwijania Grand Theft Auto Online na nowszych platformach. Nikt chyba nie wątpi, że Rockstar zamierza wspierać grę jak najdłużej – przychody ze sprzedaży wymaganego (przynajmniej na razie) do zabawy GTA 5 i mikrotransakcji mówią same za siebie. Ba, piątka zmierza nawet na konsole dziewiątej generacji, mimo prawie ośmiu lat na karku. Niestety, zakończenia żywota gry na PS3 i X360 spodziewaliśmy się od dawna, bo już pod koniec 2015 roku zaprzestano wydawania dużych aktualizacji na tych platformach.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
79

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).