Fallout 4 otrzymał DLC Wasteland Workshop, które wchodzi w skład przepustki sezonowej, ale jest też dostępne osobno. To drugi z trzech zapowiedzianych dotąd dodatków do gry. Fani nie są do końca zadowoleni z zawartości paczki.
Szymon Liebert
21Czwarty Fallout wyszedł kilka miesięcy temu, ale wciąż cieszy się popularnością na Steamie. W tym tygodniu o grze Bethesdy mówimy ponownie także w związku z premierą drugiego DLC. Pakiet do Fallouta 4, zatytułowany Wasteland Workshop, jest już dostępny na Steamie za 4,99 euro (ok. 21 zł), Xboksie One za 22,79 zł i PlayStation 4 za 21 zł. Oczywiście zestaw wchodzi w skład w przepustki sezonowej, którą można w każdym momencie wykupić. Producent gry ostrzegał w zapowiedziach, że ten zestaw nie będzie szczególnie bogaty w treść, ale społeczność i tak nie jest zachwycona jego zawartością.
Według oficjalnego, dość lakonicznego opisu, w Wasteland Workshop dostajemy możliwość korzystania z klatek, by łapać i przechowywać w nich żywe stworzenia – od rzezimieszków przemierzających pustkowia aż po bestie pokroju Szponów Śmierci. Schwytane organizmy można oswoić lub wysłać do walki. Oprócz tego dodatek przynosi trochę przedmiotów dla osad graczy, w tym nowe rodzaje oświetlenia czy sprzęt do wypychania zwierząt.
Jak widać, nie jest tego dużo i sam dodatek sprawia wrażenie dość przypadkowego zbioru pomysłów, które nie zostały wykorzystane w podstawowej grze. Takie podejście wytykają sami gracze w recenzjach na Steamie, zauważając, że większość z powyższych opcji była już dostępna w modach, a same nowości zostały wykonane naprędce i bez pomysłu. Ogólne wrażenie jest takie, że Wasteland Workshop jest tylko wypełniaczem w oczekiwaniu na Far Harbor, ostatnie z planowanych DLC.
Premiera DLC została zauważona przez Briana Fargo, jednego z twórców marki Fallout. Fargo napisał na Twitterze: „Naprawdę, Bethesdo? Wasteland Workshop?”, odnosząc się do tego, że jedna z jego ostatnich gier nazywa się oczywiście Wasteland 2. Fargo zażartował później, że powinien stworzyć grę Wasteland 3: Scrolls, co było nawiązaniem do niesławnej sytuacji sprzed lat, kiedy to prawnicy Bethesdy mieli wątpliwości odnośnie tytułu karcianki studia Mojang. Deweloper z inXile Entertainment dodał do tego kolejny pomysł: Wasteland 3: Fallout Factory.
Trudno powiedzieć, czy Fargo planuje podjąć jakąkolwiek akcję prawną w tym temacie, ale zakładamy, że chodzi raczej o odgryzienie się za niesnaski z przeszłości. Firma Interplay odsprzedała prawa do marki Fallout Bethesdzie wiele lat temu, więc Fargo stracił do niej dostęp. Deweloper nie poddał się jednak i sięgnął po swoją starszą grę, Wasteland, by sfinansować jej powrót na Kickstarterze. Wasteland 2 okazał się niedoskonałym, lecz klimatycznym erpegiem postapokaliptycznym.
Jak wiele osób czeka na dodatki do Fallouta 4? Raczej sporo, bo jak pamiętamy swego czasu przepustka sezonowa do gry przewodziła na liście bestsellerów na Steamie, a sama gra trafiła już do 3 milionów ludzi na samym Steamie.
Wasteland Workshop być może rozczarowuje skromną zawartością, ale pierwsze DLC do gry okazało się co najmniej w porządku. Automatron, bo tak nazywał się pakiet, opowiadał o walce z pewnym konstruktorem maszyn bojowych. Pakiet zadebiutował w marcu i spotkał się z raczej pozytywnymi opiniami. Wielkie nadzieje graczy rozbudza jednak dopiero wspomniany Far Harbor, jedyne rozszerzenie, która ma być w pełni nastawione na fabułę. Odwiedzimy w nim nową lokację na wyspie nieopodal wybrzeży stanu Maine, gdzie wykonamy kolejne zlecenie dla Agencji Detektywistycznej Valentine'a. Więcej informacji na temat DLC do Fallouta 4 znajdziecie w tekście na ich temat.
Sam Fallout 4 jest prężnie rozwijany przez Bethesdę w kolejnych aktualizacjach, przynoszących zarówno poprawki, jak i nowe elementy. Niedawno firma wypuściła na przykład łatkę 1.4, która zawierała nawet dodatkowe przedmioty. W planach jest wprowadzenie oficjalnych i rozbudowanych narzędzi modderskich. Ciekawie zapowiada się również osławiony tryb surwiwalowy, który trafił niedawno na pececie do fazy testów. Ta opcja ma zamienić grę w wymagający symulator przetrwania.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4