Endless Legend o 25% taniej we wczesnym dostępie na platformie Steam

Już teraz na platformie Steam można wykupić wcześniejszy dostęp do Endless Legend w wersji alfa. Cena gry została obniżona o 25% zarówno w standardowej wersji Classic Pack (22,49 euro), jak i wzbogaconej – Founder Pack (29,99 euro). Twórcy podzielili się także listą obecnie zaimplementowanych elementów, jak i tych, które zostaną dodane w przyszłości.

Michał Jodłowski

25 kwietnia 2014 12:45

Endless Legend

Endless Legend – strategia turowa autorstwa Amplitude Studios – od wczoraj dostępna jest w systemie Early Access na platformie Steam. Grę można nabyć o 25% taniej zarówno w standardowej wersji Classic Pack (22,49 euro/ok. 94 złote), jak i wzbogaconej Founder Pack (29,99 euro/ok. 126 złotych). Twórcy obiecują mnóstwo zabawy z główną mechaniką gry, a także codzienne aktualizacje wzbogacające Endless Legend o nowe elementy, nie ukrywając jednocześnie, że należy spodziewać się również bugów czy obniżonej stabilności. Obecnie gra jest dostępna tylko w języku angielskim.

Wersja Classic Pack zawiera grę, oficjalną ścieżkę dźwiękową w wersji cyfrowej oraz odznakę „Endless Legend” w systemie Amplitude (dzięki niej otrzymuje się punkty, które zwiększają wartość głosu w głosowaniach na stronie deweloperów). Founder Pack dodatkowo oferuje dwie pomniejsze frakcje, unikalną cechę dla frakcji gracza, pakiet statku (statek, moduł i ekskluzywny przedmiot) dla Dungeon of the Endless, bohatera (Kreykanga) z Dungeon of the Endless dla Endless Legend, kupony zniżkowe platformy Steam (-50%) na Endless Space i Endless Space: Disharmony, a także odznakę „Endless Legend Founder” (oferująca dodatkowe punkty do głosowania). Elementy bezpośrednio związane z grą (np. ścieżka dźwiękowa czy dodatkowe pomniejsze frakcje) dostępne będą dopiero po jej premierze.

Co znajduje się w wersji Alpha Early Access:

Kontynentalne mapy, na których może grać do 6 graczy.
4 frakcje (z 8 planowanych).
10 pomniejszych frakcji (z 15 planowanych), które można włączyć do swojego imperium.
4 ery i około 100 technologii, które można posiąść drogą questów lub badań.
Warunek militarnego zwycięstwa.
Kilka przykładowych questów jako dodatek do głównych zadań frakcji.
200-turowy limit czasowy, po upływie którego wygrywa gracz z największą ilością punktów.
Główny system SI symulujący bitnych, nieszczególnie chętnych do dyplomacji, przywódców.
Pierwsza wersja muzyki i oprawy dźwiękowej (oba elementy zostaną ponownie nagrane w terminie późniejszym).
Główny system bitewny.

Twórcy poinformowali także, co nie znajduje się rzeczonej wczesnej wersji, a czego należy spodziewać się w przyszłości:

Dodatkowe frakcje: 4 grywalne oraz 5 pomniejszych.
Tryb wieloosobowy dla 8 graczy (tury rozgrywane równocześnie).
Frakcje graczy oraz wsparcie dla modów.
Zaawansowane SI dyplomacji, ekonomii i wojny.
Transport wodny i generator map tworzący kilka kontynentów.
Drogi i szlaki handlowe.
2 kolejne ery z nawet 40 dodatkowymi technologiami.
W pełni funkcjonalna dyplomacja.
Kampania-samouczek.
Dodatkowe warunki zwycięstwa.
Dodatkowe opcje bitewne.
Różnorodne zdolności jednostek.
Kompletny system bitew.
Liczne udoskonalenia i dodatki sugerowane przez graczy biorących udział w programie GAMES2GETHER.

Twórcy gry zachęcają także do brania udziału w dyskusjach na forum dyskusyjnym platformy GAMES2GETHER i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami na temat gry.

Endless Legend to gra strategiczna typu 4X, w której zostajemy władcą niewielkiej społeczności w fantastycznym świecie. Naszym zadaniem jest poprowadzić ją do zwycięstwa i zbudować imperium z prawdziwego zdarzenia. Oprócz obowiązków czysto ekonomicznych, musimy mieć na uwadze, że nieunikniony jest kontakt z innymi społecznościami. Gra posiada turowy system bitew, w którym kluczowe jest wykorzystywanie rzeźby terenu czy zastosowanie właściwej formacji, choć nie zabraknie też opcji pokojowego rozwiązywania konfliktów. Endless Legend wzbogacone zostało o elementy RPG takie jak wysyłanie bohaterów na rozmaite misje, czy rozwijanie ich umiejętności za zdobyte punkty doświadczenia.

Więcej:3 filmowe premiery, których nie możesz przegapić. Tak mocnego weekendu w kinach dawno nie było