Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 lutego 2021, 11:34

Blizzard: Diablo 2: Resurrected nie powtórzy katastrofy Warcraft 3: Reforged

Przedstawiciele Blizzarda zapewnili, że Diablo 2: Resurrected nie pójdzie drogą Wracraft 3: Reforged. Remaster nie zastąpi oryginału Diablo 2. Potwierdzono także brak mikrotransakcji.

W SKRÓCIE:
  1. Diablo 2: Resurrected nie zaoferuje mikrotransakcji.
  2. Nowa wersja gry nie zastąpi oryginału na platformie Battle.net.

Po zapowiedzi Diablo 2: Resurrected zaczęły pojawiać się wywiady z deweloperami odpowiedzialnymi za odświeżenie kultowego hack ‘n’ slasha. Można z nich wyłowić kilka dodatkowych informacji, które będą ważne dla fanów oryginalnej wersji gry.

Przedstawiciele Blizzarda, którzy mieli okazję porozmawiać z redakcjami, uspokoili graczy, że sytuacja z premiery Warcraft 3: Reforged, gdy posiadaczom gry został zabrany dostęp do oryginalnej wersji z 2002 roku, się nie powtórzy. Diablo 2: Resurrected będzie funkcjonowało obok Diablo 2 i jeśli komuś nowa wersja nie przypadnie do gustu, będzie mógł uruchomić starą bez żadnych problemów.

Nie będzie także mikrotransakcji w jakiejkolwiek postaci. Potwierdzili to w trakcie grupowego wywiadu Matthew Cederquist i Robert Gallerani (o czym doniósł serwis Gamerant), którzy pracują nad remasterem. Wynika to z chęci wiernego oddania pierwotnej wersji, w której nie było możliwości zakupu przedmiotów wewnątrz gry.

Fani kosmetycznych modyfikacji będą więc musieli zadowolić się tym, co oferuje gra, albo przerzucić swoje zainteresowanie na Diablo IV, które udostępni szerokie możliwości zmiany wyglądu postaci i jej wierzchowca.

Diablo 2: Resurrected zadebiutuje w 2021 roku na PC, PS4, PS5, Xboksie One i Series X|S oraz Nintendo Switch. Tytuł w przedsprzedaży na PC kosztuje 39,99 euro, co w przeliczeniu daje około 179 złotych. Cen konsolowych wydań jeszcze nie znamy, ale nie powinny odbiegać od tego, ile Blizzard woła sobie za grę na pecetach.

  1. Oficjalna strona Diablo 2

Paweł Musiolik

Paweł Musiolik

Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.

więcej