Detroit: Become Human będzie miało trzy razy więcej wyborów niż Heavy Rain

W wywiadzie z serwisem Games Radar reżyser David Cage wypowiedział się na temat decyzji w swoim najnowszym projekcie – Detroit: Become Human. Ma ich być znacznie więcej i zapomnieć można o wyborach między czernią a bielą.

Krzysztof Sobiepan

27 czerwca 2017 09:29

Fahrenheit, Heavy Rain, Beyond: Dwie Dusze – wszystkie dotychczasowe przygodówki tworzone przez studio Quantic Dream zawsze opierały się na trudnych decyzjach podejmowanych przez gracza i konsekwencjach, z jakimi musi się mierzyć. Nie inaczej jest w przypadku Detroit: Become Human, najnowszego projektu opowiadającego o losach buntujących się androidów. W rozmowie z serwisem gamesradar.com reżyser gry – David Cage – uchylił kolejnego rąbka tajemnicy i wspomniał o wyborach, jakich można spodziewać się w grze. Na dobry początek, historia Detroit ma prezentować trzy razy więcej fabularnych rozgałęzień niż Heavy Rain.

Zaprezentowany na tegorocznych targach E3 zwiastun (widoczny poniżej) pokazuje wedle niego jedynie jedną z wielu dróg, a podejmowane akcje mają być czymś więcej niż jedynie decydowaniem między dobrym i złym uczynkiem, pacyfizmem lub agresją.

Graczowi zadawane są pytania dotyczące jego wartości, nie o to, czy preferuje niebieski lub czerwony kolor. Gra pyta się: Co zrobiłbyś, gdyby taka sytuacja przytrafiła się tobie? Co jest dla ciebie najbardziej moralnym rozwiązaniem? Czasem sytuacja rozwija się zupełnie inaczej, niż zakładałeś. (…) Ponieważ – jak wszyscy wiemy – życie jest dużo bardziej skomplikowanie niż wciśnięcie guzika i prosty wybór.

Detroit: Become Human w skrócie:

Deweloper: Quantic Dream;
Wydawca: Sony Interactive Entertainment;
Gatunek: przygodówka;
Platforma: PlayStation 4;
Data Premiery: 2018 rok.

Decyzje mają więc być niebinarne, a jeśli dwie osoby będą postępowały w znacząco inny sposób, ich doświadczenia mogą być na tyle różne, że ważny dla jednej bohater niezależny pozostanie jedynie nieznajomym dla drugiej. Gracze niezadowoleni z wyniku swoich akcji będą jednak mogli na spokojnie powrócić do minionych wydarzeń i postąpić inaczej, reżyser odradza jednak taki sposób gry przy pierwszym podejściu.

Słowa Cage’a traktować trzeba z pewnym przymrużeniem oka, gdyż jest on znany ze swojego wizjonerstwa i czasem potrafi obiecać nieco więcej, niż znajdzie się w ostatecznym produkcie. Trzeba mu jednak przyznać, że jest to chyba największy projekt w karierze studia, więc może tym razem uda się dostarczyć grę z jego marzeń.

Detroit: Become Human ma ukazać się w 2018 roku, wyłącznie na konsoli PlayStation 4.