Dark Souls III ostatnią grą z serii. Bloodborne z nowym patchem

Hidetaka Miyazaki, twórca serii Dark Souls, stwierdził, że jej nadchodząca trzecia część będzie ostatnią. Deweloper chciałby, by jego studio zajęło się zupełnie nowymi projektami i mogło poeksperymentować z oryginalnymi pomysłami. Tymczasem Bloodborne otrzymał nowy patch, przygotowujący grę na debiutujące w przyszłym tygodniu rozszerzenie The Old Hunters.

Michał Kułakowski

20 listopada 2015 20:20

Czy Dark Souls III okaże się rzeczywiście ostatnią grą z serii?

W rozmowie z serwisem Gamespot, Hidetaka Miyazaki, szef studia From Software i twórca serii Dark Souls oraz gier Bloodborne i Demon's Souls, wypowiedział się na temat przyszłości swojego zespołu deweloperskiego oraz jego najpopularniejszych marek. Na początku, rozwiewając wątpliwości związane z wersją beta Dark Souls III. Zapewnił, że wbrew obawom niektórych fanów, w pełnej wersji tytułu niespodzianki będą czekać nawet na największych weteranów. Testy były bowiem tylko przedsmakiem atrakcji oraz wyzwań przygotowanych przez twórców, a do premiery wyznaczonej na kwieceń wiele rzeczy może jeszcze ulec zmianie. W odpowiedzi na pytanie o to, czy przypadkiem formuła wypracowana przez produkcje spod szyldu Souls oraz ich pojawiające się po sobie odcinki nie znużyły graczy, Miyazaki wyraża przekonanie, że jest w tym sporo racji. Dodaje również, że Dark Souls III będzie ostatnim przedstawicielem cyklu.

Nie sądzę, że dobrym wyjściem byłoby ciągłe kontynuowanie kolejnych produkcji z serii Souls i Bloodborne. Uważam, że Dark Souls III okaże się godnym zwieńczeniem cyklu. Nie chodzi zresztą tylko o moje zdanie, ale także o opinie całego zespołu. Wszyscy pragniemy w przyszłości zająć się zupełnie nowymi rzeczami. Dark Souls III jest ostatnim projektem, nad którym prace zaczęły się jeszcze przed tym jak objąłem stanowisko prezesa. Kolejny tytuł powstanie więc w innych warunkach. Wierzę w to, że From Software powinno zająć się nowymi typami gier. Dark Souls III stanowi ważny krok na drodze w ewolucji studia.

Miyazaki nie przejmuje się jak będzie postrzegany w przyszłości oraz jakie zbierze oceny w roli prezesa From Software. Jego podstawowym celem jest bowiem produkcja wysokiej jakości gier oraz eksperymenty z zupełnie nowymi rozwiązaniami i pomysłami, których jak sam stwierdza mu nie brakuje. Autor skromnie przyznaje, że nie uważa, by stworzone przez niego w ostatnich latach tytuły w istotny sposób wpłynęły na gatunek action-RPG. Cieszy się jednak, że wielu deweloperów zauważyło pomijane do tej pory oczekiwania konsumentów, którzy domagali się od ich produktów interesujących i unikalnych wyzwań. Nie ma też nic przeciwko kopiowaniu przez innych rozwiązań wprowadzonych w jego grach.

Miyazaki został mianowany na szefa From Software w 2014 roku

Czas pokaże czy From Software oprze się pokusie i porzuci stworzone przez siebie dochodowe marki. Jeżeli tak się stanie, być może Sony, do którego należą prawa do Demon's Souls i Bloodborne, zdecyduje się kontynuować obie gry już bez udziału zespołu Miyazkiego. Tak czy inaczej, studio może mieć na razie pewność, że ich kolejny projekt, czymkolwiek by nie był, przykuje uwagę setek tysięcy fanów a całym świecie.

Tymczasem wydany w tym roku Bloodborne otrzymał właśnie ważący 9 GB patch, który przygotowuje tytuł do debiutującego w przyszłym tygodniu dodatku The Old Hunters. Łatka wprowadza dla wszystkich graczy zupełnie nową frakcję, partnerów NPC, przedmioty oraz drobne poprawki w systemach rozgrywki. Dodatek pojawi się w sprzedaży 24 listopada. Warto zaznaczyć, że w porównaniu do pierwotnej zapowiedzi z września, rozszerzenie w tajemniczy sposób podrożało o 20 zł i ostatecznie kosztować będzie 84 zł. Sony do tej pory nie skomentowało jednak powodów tej podwyżki. 25 listopada do sklepów trafi również nowe pudełkowe wydanie Bloodborne, w którego skład wejdzie również The Old Hunters.