Call of Duty: Modern Warfare 3 – zaczęło się odliczanie!

Na temat kolejnej odsłony (a być może nawet kilku) serii Call of Duty wiemy jedynie tyle, że powstaje i najprawdopodobniej ukaże się w listopadzie. Koncern Activision rozesłał dziś jednak do kilku zachodnich serwisów obrazek z zakrwawionymi nieśmiertelnikami, na których widnieje nazwisko Shepherd, słowa „end the war” i adres strony internetowej findmakarov.com.

Aleksander Kaczmarek

25 lutego 2011 19:05

Na temat kolejnej odsłony (a być może nawet kilku) serii Call of Duty wiemy jedynie tyle, że powstaje i najprawdopodobniej ukaże się w listopadzie. Koncern Activision rozesłał dziś jednak do kilku zachodnich serwisów obrazek z zakrwawionymi nieśmiertelnikami, na których widnieje nazwisko Shepherd, słowa „end the war” i adres strony internetowej findmakarov.com. Na niej z kolei znajduje się zegar odmierzający czas do godziny 16.00 w środę (2 marca).

Call of Duty: Modern Warfare 3 – zaczęło się odliczanie! - ilustracja #1

Pierwsze konkrety dotyczące gry poznamy więc przypuszczalnie podczas Konferencji Deweloperów Gier (Game Developers Conference) w San Francisco, która rozpocznie się już w najbliższy poniedziałek. Nie byłoby to zresztą wielkim zaskoczeniem. Przypomnijmy, że Call of Duty: Modern Warfare 2 także pokazano po raz pierwszy w trakcie tej imprezy. W zgodnej opinii fanów serii, nazwiska Makarov i Shepherd nie pozostawiają złudzeń, że chodzi o kolejną odsłonę cyklu Modern Warfare.

Call of Duty: Modern Warfare 3 – zaczęło się odliczanie! - ilustracja #2

[Uwaga: poniższe informacje mogą zawierać spoilery. Jeśli nie graliście jeszcze w Call of Duty: Modern Warfare 2 i nie chcecie popsuć sobie zabawy, odradzamy dalszą lekturę.]

Wbrew wcześniejszym plotkom, krew na nieśmiertelniku z nazwiskiem generała Shepherda sugeruje jednak, iż gra nie będzie prequelem „jedynki”. Pod koniec kampanii Modern Warfare 2 generał został zabity przez „Soapa”, który razem z kapitanem Pricem pomścił śmierć towarzyszy z Task Force 141. Losy Władimira Makarowa, byłego żołnierza Specnazu i lidera rosyjskich ultranacjonalistów nie zostały wyjaśnione. Deweloperzy pozostawili więc sobie furtkę, z której najwyraźniej zamierzają skorzystać.

Więcej:Nawet twórcy Call of Duty martwią się, że ludzie mają już dość tej serii strzelanek. Mimo to nie składają broni, prezentując nowości z CODNext