Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Crysis
Crysis
Crysis Game Box

Najciekawsze materiały do: Crysis

Crysis - SP
Crysis - SP

demo gryrozmiar pliku: 1813,9 MB

Crysis to gra akcji/FPS zrealizowana w studiu programistycznym Crytek, które w 2004 roku swoim znakomitym Far Cry’em wdarło się na czołówki list przebojów gier komputerowych. Powodem tego był zarówno niespotykanie szczegółowy, trójwymiarowy silnik...

Crysis - poradnik do gry
Crysis - poradnik do gry

poradnik do gry28 października 2021

Poradnik do gry "Crysis" zawiera bardzo obszerny opis przejścia wszystkich jedenastu misji, składających się na kampanię dla pojedynczego gracza, zaś przygotowany został z myślą o tych, którzy lubią starannie zaplanować każdy kolejny ruch.

Konsolowy kryzys - recenzja gry Crysis
Konsolowy kryzys - recenzja gry Crysis

recenzja gry11 października 2011

Światowa premiera 14 listopada 2007. Jeżeli ktoś miał wątpliwości co do umiejętności speców z Cryteka, to właśnie powinny zostać one rozwiane. Konsolowcom przybyła kolejna świetna gra.

Oryginalny Crysis nieoczekiwanie zniknął ze Steama. Sytuacja jest co najmniej dziwna
Oryginalny Crysis nieoczekiwanie zniknął ze Steama. Sytuacja jest co najmniej dziwna

wiadomość25 czerwca 2025

Firma Electronic Arts usunęła ze sprzedaży na Steamie pierwszą część serii Crysis. Nie podano powodów tej decyzji, ale gracze domyślają się, co za nią stoi.

„Chciałem mieć pewność, że Crysis się nie zestarzeje
„Chciałem mieć pewność, że Crysis się nie zestarzeje". Reżyser gry, która paliła nasze komputery, wyjaśnił, jaki cel przyświecał twórcom legendarnego FPS-a

wiadomość19 stycznia 2025

Twórca Crysisa, Cevat Yerli, odniósł się do kwestii niebotycznie wysokich wymagań, jakie gra z 2007 roku stawiała komputerom. Deweloper przyznał, że pragnął, aby produkcja wyglądała dobrze nawet wiele lat po premierze.

Crysis dostał mod Back to Hell z nową kampanią
Crysis dostał mod Back to Hell z nową kampanią

wiadomość13 grudnia 2021

Ukazał się mod Back to Hell - Episode 1 do darmowego Crysis Wars. Oferuje on nową kampanię, zaprojektowaną z myślą o osobach rozczarowanych liniowością Crysis 2.

Crysis - v.1.2.1 hotfix
Crysis - v.1.2.1 hotfix

patchrozmiar pliku: 36,6 MB

wersja: 1.2.1 hotfix Poprawka do patcha v.1.2. Ma ona na celu wyeliminowanie luki w kodzie, która mogła powodować zawieszanie się serwera i klienta gry.

Kiedyś to były bronie - 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek
Kiedyś to były bronie - 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek

artykuł7 kwietnia 2021

„Kiedyś to były gry” jest jednym z ulubionych sposobów narzekania graczy. Gdy zawęzimy to specyficznych przykładów broni ze strzelanek FPP, powodów do nostalgicznych wspomnień i marudzenia na dzisiejsze oklepane pomysły może być jeszcze więcej!

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
29.09.2019 23:40
😱
odpowiedz
1 odpowiedź
buddookann
108
Konsul

Może dziwne pytanie ale czemu tak stara gra wciąż utrzymuje taką wysoką cene ( 70 zł)
https://store.steampowered.com/app/17330/Crysis_Warhead/
Nigdy nie widziałem taniej niż 40.

06.10.2019 15:19
😜
odpowiedz
Saliwan55
1
Junior

Crysis rzadko kiedy ma przeceny. Najczęściej to w Czarny Piątek lub na Święta. Wtedy go dorwałem za 5 euro. Pewnie będzie za około 20-30zł i wtedy opłaca się kupić.

Jeżeli chodzi o mnie to ja w Crysis gram nieprzerwanie od 2007 roku właśnie w Crysis i Crysis:Warhead. I gorąco mogę je polecić. Nie tylko ze względu na sentyment ( gra dzieciństwa ) ale też za rozwiązania sandboxu, bo można na różne sposoby grać ( od gry na cicho, az po rozpierduche https://www.gry-online.pl/im/smiles/smile-12.png

[link]
Ponadto możliwość rzucania propami, ludzmi i niektórymi zwierzętami są zabawne. W sumie gram dzisiaj w obie części Crysisa, ponieważ poszukuję gliczy, bugów i trików. Zabrzmi to trochę jak reklama, ale chciałbym pokazać i sie pochwalić swoimi odkryciami. Zapraszam na kanał, w którym nagrywam Crysisa i pokazuję różne glicze i triki i zachęcam do wspólnej dyskusji dotyczącej Crysisa od fabuły aż po mechanikę gry. Kanał mam o tej samej nazwie co mój pseudonim tylko, że bez cyfr z ikonką Putina na koniu https://www.gry-online.pl/im/smiles/smile-12.png https://www.gry-online.pl/im/smiles/smile-2.png

[link]

post wyedytowany przez Saliwan55 2019-10-06 15:21:19
06.01.2020 18:41
xRAPTORx
👍
odpowiedz
xRAPTORx
29
Chorąży
9.0

Bardzo dobra gra pamiętam kiedy pierwszy raz w nią grałem, ledwo mój komputer na minimalnych nastawach ją dźwigał.

09.01.2020 13:45
👍
odpowiedz
GeDo
88
Konsul
9.0

Świetny fps który wyrozniał sie znakomitą grafiką,fizyką i ciekawym systemem z wykorzystaniem nanokombinbezonu.Swiat gry rowniez robił wrazenie swoja otwartoscia i mozliwoscia niszczenia otoczenia.Dobra fabuła plus swietny klimat dzungli dopełniały całosci.

01.03.2020 16:34
odpowiedz
Wyrocznia74
0
Pretorianin

Wielka szkoda, że Crytec poszedl w Crysisy a nie Far Crye , bylaby swietna seria.

01.03.2020 16:36
odpowiedz
Wyrocznia74
0
Pretorianin

4 lata po premierze na PC wyszedl na konsole Playstation 3, to jakaś kpina, nie ?

01.03.2020 21:33
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Ta gra na PS 3 to taki rok 2001 względem roku 2020 na PC (chociaż gra wyszła w roku 2007)

09.03.2020 12:05
odpowiedz
Wyrocznia74
0
Pretorianin

Jak po swietnym Far Cry z realistycznym bohaterem i genialnie inteligentnymi przeciwnikami , mozna stworzyc bohatera z super mocami, kampera, ktory jest niewidzialny i zabija strzela, genialne posuniecie ... Szkoda zmarnowanego potencjalu Cryteka w serie Crysis. Gosc w kombinezonie ktory ffruwa w shooterze ,żenujace.

19.05.2020 22:56
Darron93
odpowiedz
Darron93
26
Chorąży

Nie wiem co ta gra ma w sobie, ale powracam do niej regularnie co rok / co dwa lata. Pierwszy raz zagrałem w nią jakoś po premierze, będąc w gimnazjum i posiadając komputer, który pozwolił odpalić ją jedynie na niskich detalach. Z czasem robiło się upgrade obecnego kompa, lub kupowało się cały nowy zestaw - i oczywiście za każdym razem do testów nowego sprzętu instalowany był Crysis.. pamiętam jakiego miałem rogala jak udało się w końcu po latach odpalić grę w 60 kl/s, ultra detalach oraz full HD :) Poza spełnianiem funkcji benchmark'a, gra posiada ponadczasową grafikę, genialny gameplay, dobry soundtrack oraz świetny klimat. Jestem ciekaw remastera, chociaż nie jestem pewien czy jest potrzebny. Pewno jeszcze nie raz ją ogram, polecam każdemu kto lubi dobre i nietypowe FPS.

30.05.2020 21:15
Hauka
😱
odpowiedz
Hauka
103
Pretorianin
10

gra majstersztyk. projekt lokacji ogólnie zerżnięty z pierwszego far cry, ale co się dziwić jakość czy możliwości. twórcy stawiali na jakość a możliwości to tylko dodatek.. ile ja to razy przeszedłem, zauważyłem tylko że schemat tej gry jest co dziwne nie zmienny co część. i jakoś nikt na to uwagi nie zwraca, ale co się dziwić. ta grafika jest piękniejsza niż nie jedna karyna z wielką dupą łażąca po klubie.

post wyedytowany przez Hauka 2020-05-30 21:15:52
15.06.2020 19:42
swietlik94
odpowiedz
swietlik94
79
Pretorianin
7.5

W końcu udało mi się zebrać i skończyć Crysisa. I co? Mieszane uczucia. Mam wrażenie, że Crytek spędził 3 lata między pierwszym Far Cry'em a Crysisem na dopracowywaniu grafiki, a wszystko pozostałe zostało mniej więcej po staremu. Cóż, może poza fabułą, która jest tylko typowa (czy może raczej aż, bo - w przeciwieństwie do FC - nie wywołuje uczucia żenady) dla gatunku. Niemniej, środowisko jest takie same jak w poprzedniej grze twórców, zachowanie wrogów jakby gorsze, bo rzucają się masą bez ładu i składu (w kwestii podejścia po cichu: zachowują jak idioci - ale to już było w FC), oczywiście pojazdy używane przez wroga są dziko skuteczne przeciw graczowi (zwłaszcza aimbot łodzi boli), ale vice versa - już niekoniecznie. Tak czy owak gra się dość przyjemnie dopóki pałeczki głównych złych nie przejmują obcy - etapy z nimi sprawiają wrażenie, że ktoś kto je projektował miał bardzo zły dzień (wybuchające po śmierci ufoki, które jedną serią potrafią skosić - "super" pomysł); również ostatnie walki na lotniskowcu są źle skonstruowane (walka z bossami, a w okół obcy potrafiący zamrażać na kilka[naście] sekund). Graficznie gra nadal wygląda ładnie, ale czasami potrafi chrupnąć, przynajmniej na wersji DX10 (rzekomo to wina własnie tej wersji i DX9 chodzi lepiej). Zdarzyło się parę bugów (nieśmiertelni wrogowie) i spora liczba crashy. Podsumowując: przez połowę gra się przyjemnie, potem jest już męcząco i grałem, aby skończyć. Zagrać można i warto, ale raczej tylko raz. Liczę, że Crysis 2 będzie mniej "rozdartym" tytułem.

26.06.2020 14:49
odpowiedz
zanonimizowany1338964
1
Junior

multiplayer nie bardzo bo internet slaby
moja ulubiona gra kiedy bylem malym chlopcem

21.08.2020 23:47
Rej
odpowiedz
Rej
4
Junior
6.5

Chyba niestety nigdy nie zrozumiem fenomenu pierwszego Crysisa, oprócz graficznych wodotrysków nie widzę w tej grze nic interesującego, ot kolejny fps, skończyłem go zaraz po premierze, i teraz po latach i wciąż moje zdanie się nie zmieniło, ta gra to średniak napędzany bardzo dużą nostalgią graczy tak samo jak pierwszy Far Cry.

09.09.2020 20:22
ex18
odpowiedz
ex18
4
Legionista
9.0

Gra niebywale grywalna co jakis czas wracam do niej , nie wiem jaki tam jest silnik ale bardzo ladnie generuje fizyke owej gry
,te glosy rozwscieczonych zolnierzy tyko napedza i poteguje atmosfere

wady
za krótka zdecydowanie

29.11.2020 20:26
Subversive
odpowiedz
Subversive
77
Pretorianin
8.0

Cóż, gra 4 liter nie urwała. Scenariusz jest OK, rozgrywka wciąga, grafika jak na owe czasy OK. Co mi nie zapadło w pamięć to muzyka. Jest to element, który zawsze cenię sobie na równi z fabułą i grywalnością. Czy gra jest warta polecenia ? Owszem. Czy zachęciła mnie do kupienia części drugiej ? Hmmm...

08.12.2020 17:06
W_P
odpowiedz
W_P
32
Pretorianin
8.0

Podobnie. Jako obiekt muzealny robi wrażenie, ale miejscami jest moim zdaniem za nadto toporna. Szczególnie końcówka wymęczyła mnie strasznie. Warto zagrać, ale kolejnych części już nie zamierzam nadrabiać.

post wyedytowany przez W_P 2020-12-08 17:06:50
01.01.2021 19:11
odpowiedz
zanonimizowany947190
62
Pretorianin
8.0

Tak, ja mam podobne odczucia jak W_P. Końcówka męcząca strasznie - ile to ja się nawnerwiałem, żebyy zniszczyć ten egzoszkielet obcych czy ich statek. Niemniej gra fajna jest jako zabawa na raz. Bogaty świat, dobrze, że można wejść dosłownie do każdego pojazdu i pokierować nim, łącznie z cywilnymi, które spotykamy. Ciekawe jest to, że mniej więcej do połowy walczymy z ludźmi, a potem robi się z tego produkcja sci-fi. Dla mnie o wiele za mało broni. Brakuje też jakichś możliwości modyfikacji umiejętności czy skafandra, jak chociażby w Deus Ex to wygląda. Miałem nadzieję na bardziej rozbudowaną grę, a wyszedł z tego zwykły shooter, dobry shooter, ale oczekiwałem więcej. Mimo wszystko dobra gra.

11.03.2021 23:01
gnome1
odpowiedz
gnome1
5
Legionista

Mimo upływu lat ta gra nadal zachwyca swoją grafiką, a pamiętam jak na tamte czasy była to istna rewolucja! Przyjemna fabuła, a sama gra na pewno warta polecenia :)

post wyedytowany przez gnome1 2021-03-11 23:01:46
12.03.2021 09:40
Pizystrat
1
odpowiedz
Pizystrat
127
VictoriaConcordiaCrescit

Nigdy nie zgodzę się z ludźmi, że Crysis to tylko benchmark, "growa" wydmuszka, która nie ma nic do zaoferowania poza piękną, rewolucyjną jak na tamte czasy grafiką i fizyką.

Crysis urzekł mnie nie tylko grafiką. Pamiętam rok 2007 kiedy grałem w Crysisa po raz pierwszy. Miałem wtedy GeForce'a 9600 GT. Pozwalała mi ona grać na low-med-high-ultra (miałem poustawiane przeróżne opcje na różnych poziomach) w 1024x768 bardzo płynnie, przy czym gra była przepiękna.

Crysis to przede wszystkim świetny shooter w klimatach sci-fi. Bardzo podobała mi się historia, którą przedstawiła nam gra. Nie zostaliśmy od razu rzuceni w wir walki z morderczymi kosmitami, tylko powoli wprowadzani w klimat nadchodzącego, prawdziwego zagrożenia. Początkowo walczyliśmy z armią koreańską, nie mieliśmy pojęcia z czym mamy tak naprawdę do czynienia, ale gra wprowadzała to poczucie zagrożenia i lęku przed czymś wykraczającym poza ludzkie możliwości. Wiedzieliśmy, że armia koreańska nie jest naszym głównym i najgroźniejszym przeciwnikiem. Podobało mi się to. Grając czułem się jakbym oglądał dobry film sci-fi opowiadający o inwazji kosmitów. Gra mnie bardzo wciągnęła, dla mnie była filmowa i dlatego zawsze ją broniłem.

05.04.2021 19:08
👍
odpowiedz
buddookann
108
Konsul
8.5

Właśnie skończyłem. Jest 2021 rok czyli rok po wydarzeniach z gry :]

+ niesamowita grafika. Gdyby dzisiaj wyszła to spokojnie mogła by się obronić, tym bardziej że są naprawdę dobre mody 4K poprawiające szczegóły. Byłem pod wrażeniem modelu zniszczeń budynków, palm itp.
- nawet dziś ciężko o sprzęt do tej gry. Mój RTX2060, 16GB RAM, Dysk SSD i i7 9750H nie dźwigał gry nawet w 1920x1080 ( Full detale). Co prawda miałem komfortową grę przez większość czasu, ale zdarzały się spadki nawet poniżej 30kl/s Nie wyobrażam sobie jak to ludzie przechodzili w latach 2007. Jak mnie zabijał finalny boss to przez moment miałem nawet pokaz slajdów. ( prawdopodobnie to wina procesorów wielordzeniowych)
- wielki minus za bug z finalnym bossem. Można do niego dojść nie zabierając wcześniej z laboratorium odpowiedniej broni. Skandal. Gdyby nie Internet to męczyłbym się z nim jeszcze wiele godzin. Czasem też drażnią wiecznie stukające części helikoptera po strąceniu.
- fabuła taka sobie. Poprawna, ale bez polotu. Mimo wszystko gra zasługuje na miano przełomowej.

post wyedytowany przez buddookann 2021-04-05 19:10:00
02.09.2021 12:44
👍
odpowiedz
Laslo
38
Chorąży

Grę oceniam z perspektywy 2021 roku. Grałem na vintage'owym kompie Core2 duo E8400, Radeon HD 4850. Na high details w full HD gra jest grywalna, czasem jedynie są małe przycinki.
Grafika nadal jest bardzo dobra a rozgrywka przyjemna. Mimo upływu wielu lat gra nie odrzuca, a wręcz przeciwnie - potrafi wciągnąć. POLECAM

post wyedytowany przez Laslo 2021-09-02 12:45:07
15.03.2022 22:37
odpowiedz
arturobandini
1
Junior

Dostałem grę razem z grafiką przy zakupie...nie każdego na osiedlu było stać na komputer za 3tyś,mnie też tak od ręki,dlatego zbierałem...zapraszałem kumpli żeby zobaczyli jakie dziś gry się robi, jaka jest grafa.Mój kolega grafik który pracował wtedy na 3dmax studio i który nie jest entuzjastą takich gier,patrzył jak sroka w gnat w monitor i biegał po dżungli bez sensu przyglądając się palmą i podziwiając grafikę.polecam

11.06.2022 19:08
odpowiedz
kotorka
8
Chorąży

To nie Crysis ma super grafikę, to dzisiejsze gry robią w większości zwykli amatorzy. To co twórcy Crysis byli w stanie zrobić 15 lat temu, inni dopiero dzisiaj dogonili. Przecież grafika Crysisa niczym nie odbiega od najnowszego Battlefielda czy Wiedźmina. Twórcy Crysis to poprostu dobrzy programiści i graficy, a twórcy Battlefielda i Wiedźmina gorsi, i tyle. 15 lat potrzebowali aby dogonić grafikę w Crysis. No udało im się, wkońcu. Jedni mają większy talent, inni mniejszy, proste.

27.11.2022 15:16
👍
odpowiedz
Inquerion
45
Generał
8.5

Mini recenzja.
Przeszedłem po raz pierwszy w 2022 (wersja Classic z 2007).

Powiem tak: nie wiem jak Crytek był w stanie wyprodukować i wydać tą grę w 2007; miałem wrażenie jakbym ogrywał strzelankę wydaną gdzieś w okolicach 2020...
Gra robi wrażenie nie tylko pod względem grafiki, ale i półotwartego świata, fizyki/destrukcji otoczenia (!) i gameplayu.
Nie jest oczywiście idealna, bowiem posiada kilka irytujących poziomów, szczególnie w końcówce gry, a fabuła jest przeciętna, ale jest to do dzisiaj tytuł bardzo solidny i warty zagrania w 2022.
Opinie, że Crysis to tylko krótki benchmark graficzny są dla tego tytułu krzywdzące, gdyż oferuje on pełną akcji kampanię dłuższą niż w niejednym współczesnym CoDzie.

Polecam. Przejście gry na normalnym poziomie trudności zajęło mi 10 godzin. Weteranom FPSów polecam jednak wyższe poziomy trudności.

8.5/10.

post wyedytowany przez Inquerion 2022-11-27 15:21:23
06.01.2023 12:28
odpowiedz
rafalgames
37
Centurion

Gra jak na tamte czasy była przełomem, grafika,fizyka swiata.Fabuła moim zdaniem srednio była pokazana.Z czasem nudziła mnie liniowosc gry.Dziennie przechodziłem po jednej misji.Dla mnie to taki ulepszony Far Cry. W dzisiejszych czasch gra sie nie zestarzała, nadal zachwyca grafika.O dziwo mialem wersje maximum editition instalowalem patche, poniewaz gra miała błedy, które utrudniały jej przejscie.Osobiscie polecam obowiązkowy tytuł.

08.02.2024 09:42
DziczkuPL
😜
odpowiedz
DziczkuPL
3
Legionista
9.5

To jest gra która wyprzedzała efekty graficzne i ogólnie grafikę o lata. GTX 760Ti czasami chrupał mi na 900p a dziś laptop na full ciągnie grę :) 1 2 3 zaliczona więc jestem happy

21.05.2024 10:36
x,pp10219noyess
odpowiedz
x,pp10219noyess
1
Legionista

Wspaniała grafika po po prostu nic dodać nic ująć.

29.12.2024 14:49
wafel_15_84
odpowiedz
wafel_15_84
78
Konsul

Dziś gry z podobną grafiką muszą mieć jakiegoś rtx-a

29.12.2024 16:45
odpowiedz
Benekchlebek
27
Senator

Tak na prawdę dopiero od wyjścia RT na kartach powstały pierwsze gry ładniejsze graficznie od C1

05.07.2025 23:40
marcinho01
odpowiedz
marcinho01
57
Pretorianin

Crysis ograny do końca, po raz pierwszy! W końcu i ja, wierny fan gier FPS, postanowiłem ograć pełnoletni już tytuł, kultowy wręcz dla całej historii gier komputerowych, a gatunku FPS w szczególności. Dlaczego dopiero teraz? Dobre pytanie... Crysis jakoś mnie ominął. W 2007 roku miałem 15 lat i co prawda niezłego kompa, ale oczywiście Crysisa nie udźwignął. Z resztą, w momencie premiery zwracano uwagę na kosmiczne wtedy wymagania sprzętowe, które paliły współczesne pecety. Pamiętam, jak pierwszy Far Cry palił mi kompa w momencie premiery, lecz jakoś 2 lata później byłem w stanie zagrać na średnich detalach. Ale Crysis wskoczył parę półek wyżej niż wspomniane dzieło...

Marketingowo Crysis był zapowiadany jako nieoficjalny sequel Far Cry, ale jak się okazało, obie serie poszły swoimi ścieżkami, natomiast pierwszego FC i Crysis łączył producent- firma Crytec. Pamiętam, jak pisma papierowe (tak, wtedy jeszcze jako takiego szybkiego i powszechnego interentu jak dziś nie było) rozpisywały się o dużych oczekiwaniach w stosunku do Crysisa, mając na uwadze ogromny sukces Far Cry, który w 2004 roku zmiótł konkurencję w postaci Half- Life 2 i Doom'a 3. Nadzieje były ogromne- Crysis zadebiutował w 2007 roku, no i oczywiście spełnił nadzieje graczy,bo gra odniosła sukces. Po latach postanowiłem sam się przekonać, o co tyle "szumu"- odpaliłem zatem Crysisa :)

Jakież wielkie było moje zdziwienie, że ta gra ma przecież już 18 lat, a na najwyższych detalach wygląda po prostu zjawiskowo. Z resztą, niedawno czytałem artykuł na GOLu, w którym twórcy gry chcięli stworzyć dzieło, które przez bardzo długi czas nie zestarzeje się graficznie. Oj tak, ten cel został zdecydowanie zrealizowany. Nie wyobrażam sobie mojego opadu szczęki w 2007 roku, gdybym mógł odpalić wtedy Crysisa na moim kompie na chociażby średnich detalach, podczas gdy 18 lat po premierze gra autentycznie jest prześliczna. Powiem więcej- jeszcze parę lat upłynie, zanim growi dziennikarze zaczną pisać "grafika w Crysis dziś już mocno się zestarzała".

Ok, warstwa wizualna to jedno, ale na miano gry kultowej Crysis nie zasłużył tylko przez ponadczasową grafikę. Drugim, nie mniej ważnym elementem, jest oczywiście sama rozgrywka. Crysis to FPS, w którym wcielamy się w amerykańskiego żołnierza sił specjalnych. Czas- rok 2020, miejsce- archipelag wysp na Filipinach, pora roku- lato. Mamy zatem do czynienia z akcją osadzoną w nieodległej przyszłości (liczac od 2007 roku), no i jest to widoczne po dwóch elementach: mianowicie sytucja geopolitycznej, gdzie na niniejszych wyspach stacjonują wojska Korei Północnej (to w nimi będziemy się ostrzeliwać), oraz po tzw. nanokombinezonie naszego wojaka, który stanowi znak rozpoznawczy całej serii gier. Niniejszy strój zapewnia graczowi większą ochronę przez wrażymi pociskami i regenerację zdrowia, a w zależności od potrzeb także nadludzką siłę (np. wysoki skok lub ultraszybki bieg) oraz niewidzialność. Te 3 elementy pancerza są mega istotne w kontekście całej rozgrywki, o czym za chwilę. Kończąc kontekst fabularny, gracz zostaje pod osłoną nocy zrzucony wraz z innymi komandosami na wyspy filipińskie celem odbicia amerykańskich archeologów z rąk wrażych Koreańczyków, jednakże wraz z postępami w grze "coś poszło nie tak", i nasz wojak odkrywa, że na wyspie jest znacznie większe zagrożenie niż uzbrojeni Koreańczycy z północy, zagrożenie dosłownie nie z tego świata. Podsumowując, fabuła jest dobra, jest zachowana logiczna ciągłość wydarzeń, chce się grać dalej dla poznawania dalszych losów i odkrywania tajemnic.

Jak wygląda sama rozgrywka? Bardzo dobrze. Ogółem do wykonania jest 11 misji, a większość z nich jest rozbudowana i podzielona na etapy. Ukończenie Crysis zajęło mi ok. 11-12h, co na FPS jest dobrą liczbą. Rozgrywka od samego początku wywołała u mnie opad szczęki. Grafika to jedno, ale na dzień dobry skok ze spadochronu pod osłoną nocy- to był sztos. I od samego początku gry czuć tutaj swobodę działania, czuć ogrom map, czuć kilka ścieżek realizacji celów. Można iść metodą "na Rambo", ale to szybko kończy się śmiercią. Trzeba w wielu miejscach kombinować, jak przemknąć się niewidocznie koło posterunku, rozważyć na podstawie obserwacji z daleka, czy zaatakować po cichu, czy można frontalnie wejść do bazy. Możliwości jest naprawdę dużo i właśnie ten fakt sprawia tu ogromną radochę- swoboda działania. Świat w rzeczywistości jest "półotwarty", bo mamy tutaj sztuczne ograniczniki ruchu w postaci np. wrażych okrętów, które po przekroczeniu magicznej linii skryptowej uśmiercają gracza, jednakże ani na chwilę tego nie odczujemy koncentrując się na wykonywaniu misji. Wspomniany już nanokombinezon stanowi wspaniały element, dzięki któremu nieraz zakradniemy się do bazy po cichu używając trybu niewidzialności, nieraz także uciekniemy wrażym żołnierzom podczas ostrzału. W grze wykorzystujemy oczywiście wszelkie dostępne pojazdy, a więc np. wozy z CKM, pokierujemy też w jednej misji czołgiem, a w innej samolotem odrzutowym, co stanowi miłe urozmaicenie. Szukanie możliwości dotarcia do danego celu misji stanowi wyznacznik gry- jest tutaj mnóstwo swobody, gracz ma naprawdę wiele opcji do wyboru, w zależności od umiejętności, potrzeb, a także ilości posiadanej aktualnie amunicji. Warto także wspomnieć o wymagającym AI przeciwników, którzy są czujni, alarmują się nawzajem, szukają nas, inteligenie ubezpieczają i ogólnie są podejrzliwi, gdy zaobserwują niepokojące zdarzenia. I to na średnim poziomie trudności... drugim na 4 możliwe...

Akcja umiejscowiona na Filipinach w gorące lato to krajobrazy przypominające te z Far Cry, choć graficznie tutaj jest nieco więcej szarości niż w pierwszym dziele Crytec. Jednakże nie zmienia to bardzo dobrego odbioru gry, bo ostrzeliwanie się w takich warunkach pogodowych i krajobrazowych jest po prostu dobre i przyjemne (o zgrozo, o ile można w ogóle powiedzieć, że "ostrzeliwanie się" jest dobre, hehe).

Skoro mowa o ostrzeliwaniu się- czym postrzelamy? Twórcy oczywiście nie zawiedli- mamy tu do wyboru pokaźny arsenał, w którym czuć nutę przyszłej technologii. Koreańczycy z północy nie będą walili do nas z poczciwego AK47, o nie... oni mają już jego mega zmodyfikowaną wersję, ulepszoną o granatnik, tłumik, miernik laserowy... Tutaj terroryści z kałachem to przeszłość. Każda z pukawek może być doposażona właśnie o niniejsze gadżety, a gracz ma możliwość wyboru, czy z nich skorzystać czy nie. Zatem w grze użyjemy wspomnianego kałacha na stedydach, pistoletu, snajperki, granatników, miniguna, strzelby- niby arsenał standardowy, jednakże wygląd każdej z tych pukawek, odczucie wyższej technologii sprawia, że odbiór i feeling ich użycia sprawiają autentyczną radochę.

W tym miejscu muszę wspomnieć o dwóch misjach, które zdecydodwanie na długo zapadły mi w pamięci. Misja nr 3, gdzie najpierw trzeba było przedostać się w rejon wykopalisk (a było to dosyć wymagające), by następnie pod osłoną nocy dotrzeć do mega oddalonego miejsca ewakuacji, oczywiście po drodze napotykając wielu wrażych żołnierzy. Można było próbować ich omijać, można było z nimi wszystkimi walczyć, można też było ukraść samochód i jak najszybciej się transportować, modląc się w duchu, aby nasz pojazd nie został zniszczony przez Koreańczyków. A gdy już jakimś cudem dotarliści do punktu zbiórki, na miejscu okazało się, że musimy walczyć z żołnierzami mającymi podobne kombinezony do naszego, a więc była to walka z niewidzialnym wrogiem. Klimat tej misji wymiatał! Kolejna misja była jeczcze lepsza- misja nr 4, w której miała miejsce otwarta wojna pomiędzy wojskami USA- North Korea. Totalne pole bitwy pod osłoną nocy, konieczność zniszczenia dział przeciwlotniczych dla zrobienia miejsca do nalotu Amerykanów- coś fantastycznego. Non stop akcja, trzeba się uważnie rozglądać, bo parę serii od niwidocznego żołnierza i po nas... Klimat, po raz kolejny- sztos.

Jak już wspomniałem, mamy tu do ogrania 11 misji, w której większość z nich trzyma bardzo wysoki poziom. Jednakże od misji nr 8 gra robi się krótka, liniowa i mocno średnia. Fabularnie to od pojawiania się w akcji kosmitów (ciekawe nawiązanie- fani Far Cry też narzekali, że rozgrywka poziomem zjechała w dół od momentu pojawienia się potworów...). Te 4 ostatnie misje wykonałem w jeden wieczór, więc stanowiły one zdecydowanie mniejsze wyzwanie niż poprzednie. To w zasadzie jedyny minus gry, bo innych związanych z samą rozgrywką czy technikaliami nie zobaczyłem.

Podsumowując, Crysis to bardzo dobra produkcja, już kultowa, stanowiąca kolejny po Far Cry kamień milowy gier FPS. Nawet dziś, 18 lat po premierze, gra się świetnie, a 4 ostatnie misje odbiegające poziomem od poprzednich tylko w małym stopniu wpływają na końcową ocenę. I co najważniejsze, minie jeszcze mnóstwo czasu, zanim technicznie gra się zestarzeje. Jej ponadczasowość czuć nie tylko pod tym względem, ale także pod względem samej rozgrywki. Gorąco polecam!!! :)

post wyedytowany przez marcinho01 2025-07-05 23:52:59
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze