Data wydania: 25 października 2019
Pierwszoosobowa gra RPG stworzona przez studio Obsidian Entertainment. The Outer Worlds przedstawia retrofuturystyczną wizję przyszłości, a rozgrywa się w kontrolowanej przez korporacje kolonii Arkadia, będącej najdalej wysuniętą ziemską placówką. Losy tego miejsca i zamieszkujących je frakcji zależą od wyborów dokonywanych przez gracza.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
The Outer Worlds jest pierwszoosobową grą RPG w realiach science fiction. Opracowało ją studio Obsidian Entertainment, czyli zespół, w którego portfolio można znaleźć takie produkcje jak Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords, Fallout: New Vegas czy seria Pillars of Eternity. Została wydana przez Private Division – pod tą marką firma Take-Two Interactive pomaga niezależnym deweloperom. Pieczę nad tym tytułem objęli Leonard Boyarsky oraz Tim Cain, czyli deweloperzy, którzy kierowali pracami nad pierwszą odsłoną cyklu Fallout. Inspiracje tą serią (a zwłaszcza grą Fallout: New Vegas) są wyraźnie widoczne w The Outer Worlds.
Najświeższe informacje i ciekawostki na temat The Outer Worlds znajdziecie w naszym artykule Wszystko o The Outer Worlds. Tekst jest na bieżąco uaktualniany zarówno przed, jak i po premierze gry.
The Outer Worlds rozgrywa się w XXIV wieku i ukazuje retrofuturystyczną wizję przyszłości, kiedy ludzkość ruszyła na podbój kosmosu, choć jej kultura i technologia przywodzą na myśl lata 40. XX wieku. Miejscem akcji jest odległa kolonia w układzie Arkadia (ang. Halcyon), do którego skierowano dwa statki z osadnikami. Gracz wciela się w członka załogi drugiej z tych jednostek, która z niewiadomych przyczyn zboczyła z kursu i zaginęła na kilkadziesiąt lat, pozostawiając tysiące zahibernowanych osadników na pastwę losu.
Przygoda rozpoczyna się, gdy bohatera (lub bohaterkę) z wieloletniego uśpienia budzi naukowiec Phineas Welles. Protagonist(k)a dowiaduje się od niego, że kolonii – jakoby zarządzanej nieudolnie przez skrajnie biurokratyczne korporacje – grozi zagłada, a jedyną szansą na ratunek jest znalezienie sposobu, by wybudzić z hibernacji inżynierów i innych specjalistów, którzy składali się na załogę naszego statku.
Mimo tak zarysowanej sytuacji gracz ma dużą swobodę w kształtowaniu sytuacji w Arkadii i nie musi przyłączać się do Wellesa. Nic nie stoi na przeszkodzie, by np. zdradzić naukowca i sprzymierzyć się z korporacjami. Tym samym przygoda może zakończyć się na wiele odmiennych sposobów.
W The Outer Worlds akcję ukazano wyłącznie z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Motorem gry są zadania główne i poboczne, które bohater może wykonywać w pojedynkę lub wraz z towarzyszami kontrolowanymi przez sztuczną inteligencję (jednym lub dwoma wybranymi spośród szóstki bohaterów). Postacie te, dołączające do protagonisty w toku przygody, mają własne historie i motywacje (powiązano z nimi odrębne misje podobne), a także indywidualne umiejętności. Zabrakło natomiast opcji romansowania z kompanami. By lepiej ich poznać, warto rozmawiać z nimi na pokładzie statku kosmicznego Zawodny (ang. Unreliable), który służy nam za bazę wypadową i środek transportu po Arkadii.
Na świat gry składa się szereg średnich rozmiarów obszarów rozrzuconych po układzie planetarnym. Są to zazwyczaj otwarte przestrzenie na powierzchniach księżyców i planet, które wypełniono lokacjami pokroju miast, opuszczonych fabryk czy obozów bandytów. Spotkać tam można zarówno postacie neutralne, które zlecają zadania i świadczą usługi, jak i licznych przeciwników w rodzaju zbuntowanych robotów czy agresywnych zwierząt.
Walki toczą się w czasie rzeczywistym i sposobem wykonania przypominają gry z gatunku FPS. Poza bronią dystansową (np. pistoletami, strzelbami, karabinami plazmowymi) używać w nich można oręża do walki w zwarciu (mieczy, pałek, toporów etc.). Dla graczy, którzy stronią od dynamicznej akcji, przygotowano możliwość spowalniania czasu, która nieznacznie upodabnia potyczki do tych z gier wyposażonych w system turowy. Oprócz tego przeciwników można omijać, skradając się. Ponadto wielu sytuacji konfliktowych da się uniknąć przy wykorzystaniu umiejętności perswazji.
W miarę postępów protagonist(k)a zdobywa punkty doświadczenia i awansuje na kolejne poziomy. Z każdym z nich rozwija swoje umiejętności (jest ich kilkanaście, np. broń ciężka, uniki, medycyna, kłamstwo), a także odblokowuje atuty (perki), dzięki którym zdobywa specjalne bonusy. Charakterystycznym elementem systemu rozwoju postaci w The Outer Worlds są wady. Gra monitoruje sytuacje, w których gracz słabiej sobie radzi, i co jakiś czas proponuje nałożenie na protagonist(k)ę związanych z nimi kar – nagrodą za akceptację takiej oferty jest możliwość zdobycia dodatkowego atutu.
The Outer Worlds oferuje wyłącznie tryb fabularny dla pojedynczego gracza.
Gra powstała z użyciem technologii Unreal Engine. Cechą szczególną oprawy graficznej The Outer Worlds jest jaskrawa kolorystyka, którą zastosowano przede wszystkim przy tworzeniu krajobrazów Arkadii.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows 25 października 2019
PlayStation 4 25 października 2019
Xbox One 25 października 2019
Nintendo Switch 5 czerwca 2020
Producent: Obsidian Entertainment / Virtuos (Switch)
Wydawca: Private Division
3GRY
Seria RPG-ów science fiction, zainspirowana m.in. przez markę Fallout, a zwłaszcza grę Fallout: New Vegas. Cykl został wykreowany przez studio Obsidian Entertainment, mające w portfolio takie dzieła, jak Pillars of Eternity, Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords czy Neverwinter Nights 2. Podczas gdy wydaniem pierwszej części zajęła się firma Private Division, jej kontynuacja została wypuszczona przez Xbox Game Studios.
Recenzja GRYOnline
Wiele jest powodów do narzekania na The Outer Worlds – średnia strona techniczna, mnóstwo archaizmów, taka sobie fabuła i towarzysze. Na szczęście nowa gra Obsidian to też dobrze wykonany RPG dla wszystkich tych, którzy uwielbiają gdy bezimienni bohaterowie ochoczo rwali się ratować (albo niszczyć) świat bez żadnego konkretnego powodu, a po drodze trwonili czas na wszelkiej maści głupstwa w imię zbierania XP.
Aktualizacja: 11 października 2019
Poradnik do The Outer Worlds stanowi kompendium wiedzy na temat tej gry RPG, wzorowanej na stylu serii Fallout. Dowiecie się tutaj w jakie umiejętności zainwestować, co to jest TDD oraz jak wykonać misje główne, poboczne i towarzyszy na planecie Halcyon.
1 października 2019
Call of Duty, Ghost Recon, Destiny, GRID - w październiku zadebiutują nowe odsłony niejednej popularnej serii. A to ledwie wierzchołek góry wypełnionej interesującymi tytułami debiutującymi w tym miesiącu.
2 sierpnia 2019
Duchowy spadkobierca Fallout: New Vegas – tak o swojej grze mówią wprost jej twórcy. The Outer Worlds sporo czerpie ze swojego pierwowzoru, ale klimat ma już zupełnie inny – i z miejsca potrafi wciągnąć!
2 lipca 2019
Pierwsza połowa roku dobiegła końca, serwując nam kilka naprawdę wyśmienitych tytułów. W tym zestawieniu zebraliśmy premiery najbliższych sześciu miesięcy, które mają spore szanse, by poszerzyć listę najlepszych produkcji Anno Domini 2019.
14 czerwca 2019
Artykuł stanowi kompendium wiedzy na temat The Outer Worlds, czyli nowej gry RPG, opracowanej przez studio Obsidian Entertainment. Produkcja ukazała się na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One, a jej wydaniem zajęła się firma Private Division.
15 stycznia 2019
Najbliższy rok jest prawdopodobnie ostatnim, w którym będziemy delektować się grami wydawanymi wyłącznie na PlayStation 4. Zapraszamy do zestawienia obejmującego naszym zdaniem najbardziej obiecujące pozycje.
Internet kocha wysoki poziom trudności. Oglądanie mistrzów pokonywania bossów w Elden Ringu to rozrywka sama w sobie. A wiecie, co jeszcze może stanowić rozrywkę? Granie na niskim poziomie trudności, bez frustracji i bez wyzwań!
opinie
Filip Grabski
29 marca 2024
The Outer Worlds miało swoje problemy, ale cztery lata po premierze RPG będące duchowym spadkobiercą Fallout: New Vegas osiągnęło znakomitą sprzedaż.
gry
Jakub Błażewicz
26 października 2023
Za kilka godzin zadebiutuje The Outer Worlds: Spacer's Choice Edition. Graczom na Steamie mocno nie spodobało sie to, że posiadacze pierwowzoru będą musieli zapłacić za dostęp do ulepszeń z nowego wydania.
gry
Adrian Werner
7 marca 2023
The Outer Worlds: Spacer's Choice Edition, czyli ulepszona wersja RPG od studia Obsidian Entertainment, ma o wiele wyższe wymagania sprzętowe niż pierwowzór z 2019 roku.
gry
Zuzanna Domeradzka
28 lutego 2023
Studio Obsidian Entertainment zapowiedziało The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition, czyli mocno ulepszoną wersję RPG z 2019 roku. Zmiany można zobaczyć na zwiastunie.
gry
Michał Ciężadlik
27 lutego 2023
Nie ma jak w domu, prawda? To podejście przeniknęło też do gier RPG. Większość współczesnych przedstawicieli gatunku zapewnia naszym bohaterom tę czy inną formę schronienia. Problem w tym, że te „domy” stały się obciążeniem dla rozgrywki.
opinie
Hubert Sosnowski
17 stycznia 2023
W najnowszym raporcie firmy Take-Two zawarto informację o sprzedaży The Outer Worlds - pierwszej części nowej marki Obsidianu.
gry
Ignacy Ziarkiewicz
3 sierpnia 2021
Studio Obsidian Entertainment wyjawiło, kiedy zagramy w The Outer Worlds: Murder on Eridanos. Opublikowano także krótki film z gry.
gry
Przemysław Dygas
11 marca 2021
Studio Obsidian Entertainment buduje napięcie przed ujawnieniem dodatku Murder on Eridanos do RPG-a The Outer Worlds. Zespół opublikował krótki teaser i tajemniczy obrazek ze złotym biletem.
gry
Adrian Werner
11 marca 2021
Private Division, wydawca należący do spółki Take-Two, zapowiedział, że premiera drugiego fabularnego rozszerzenia do gry The Outer Worlds pojawi się najpóźniej przed końcem marca.
gry
Adrian Piotrowski
9 lutego 2021
Popularne pliki do pobrania do gry The Outer Worlds.
trainer The Outer Worlds - v1.0 +23 Trainer - 28 października 2019
trainer The Outer Worlds - v1.5.1 +28 Trainer - 26 marca 2021
trainer The Outer Worlds - v1.0 +28 Trainer - 29 października 2019
trainer The Outer Worlds - 09-06-2021 +59 Trainer - 7 września 2021
trainer The Outer Worlds - v1.4.1 (2020-Oct-25) +28 Trainer - 28 października 2020
trainer The Outer Worlds - HF4 +56 Trainer (promo) - 26 października 2019
trainer The Outer Worlds - v1.2.0.418 +28 Trainer - 17 stycznia 2020
mod The Outer Worlds - Obsidian_ReShade v.2 - 6 lipca 2020
trainer The Outer Worlds - v1.4.1 +28 Trainer - 14 października 2020
mod The Outer Worlds - Terraformed ReShade v.Final (28102019) - 6 lipca 2020
Wymagania sprzętowe gry The Outer Worlds:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3-3225 3.3 GHz / AMD Phenom II X6 1100T 3.3 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 650 Ti / Radeon HD 7850 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7 SP1 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-7700K 4.2 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 470 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Lista dodatków do gry The Outer Worlds:
Dodatek
17 marca 2021
RPG
Murder on Eridanos jest drugim pełnoprawnym rozszerzeniem stworzonym dla gry RPG z 2019 roku – The Outer Worlds. Dodatek pozwala nam rozwikłać zagadkę śmierci słynnej Halcyon Helen i został opracowany przez autorów „podstawki” – studio Obsidian Entertainment.
GRYOnline
OpenCritic
Gracze
Dodatek
9 września 2020
RPG
Pierwszy dodatek do pierwszoosobowej gry RPG pt. The Outer Worlds. W Peril on Gorgon trafiamy na tytułową asteroidę, gdzie wplątujemy się w intrygę mogącą wstrząsnąć całą kolonią. DLC wprowadza nowy arsenał i przeciwników, a także podnosi limit doświadczenia.
GRYOnline
OpenCritic
Gracze
Średnie Oceny:
Średnia z 29 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 1797 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 22982 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2019.10.22
Rok temu Obsidian święcił triumfy, zapowiadając The Outer Worlds na fali nagonki na Fallouta 76. Dziś, gdy Bethesda przestaje nadstawiać pleców, z których można by się wybić, pozycja duchowego następcy Fallouta: New Vegas już nie jest tak mocna…
LilXavi
Ekspert
2023.07.25
Praktycznie na każdej płaszczyźnie gra maksymalnie 7/10. Jednak pod względem wątku RPG gra wybitna, zdecydowanie najlepsza prawdziwa gra RPG w jaką grałem zaraz obok Disco Elysium. Obsidian opracował system RPG bliski perfekcji szczególne w dialogach. Ilość rzeczy na które możemy wpłynąć podczas gry jest oszamiałająca, każdy npc może zginąć nawet te postacie które są w głównej historii, która jest solidnie opowiedziana podobnie jak nasi towarzysze. Gdyby tylko obsidian miał lepszą technologie poprawiającą mimike postaci, grafike i mechanikę ocena mogłaby się zbliżyć do 10. Polecam gorąco.
Bigos-86
Ekspert
2023.03.13
Kolejna gra z kupki wstydu za mną! :) I jak fajnie, że okazała się być naprawdę dobrą pozycją. Włączyłem ją, zaraz po skończeniu dość monotonnego Fallout 4 i sporo ryzykowałem, bo obie gry mają podobne mechaniki, i istniało ryzyko, że będę miał przesyt. Jednak oryginalny klimat The Outer Worlds i o niebo lepsze zadania czy dialogi sprawiły, że grało mi się naprawdę dobrze. Okazało się, że to taki trochę Mass Effect tylko, że z jajem ;)Plusy:- Żartobliwa narracja, czarny humor i świat w którym zindoktrynowano większość mieszkańców, którzy nawet podczas rozmów powtarzają hasła reklamowe- Kosmiczna tematyka, odwiedzanie nowych planet itp. - mi to bardzo pasuje- niepokojąca ale na swój sposób ciekawa wizja przyszłości zdominowana przez korporacje, w których zwykli ludzie nie są zbyt ważni- Całkiem okazałe możliwości rozwoju bohatera i możliwość stworzenia zróżnicowanych buildów- Świetnie napisane dialogi- Zadania, które często można rozwiązać bez użycia broni. Do tego questy poboczne są interesujące i chce się je rozwiązywać (nie znajdzie tu nużących i generowanych losowo zadań z pokroju tych z Fallout 4)- A propos porównań z Fallout 4: grałem w TOW po ukończeniu szpetnie wyglądającego F4 i raduje mnie roślinność, fauna i w ogóle natura i barwy gry- Kolejne porównanie - w TOW jest dużo więcej RPG niż w Fallout 4- Spore możliwości craftingu- Grafika daje radę, choć widać, ze ze stareńkiego silnika wyciśnięto wszystko co się dało. Generalnie podoba mi się ten retrofuturystyczny styl graficzny nawiązujący trochę do Dishonored i Bioshocka (momentami nawet w klimatach westernu!)- Kombinowanie i eksploracja wynagradza dostępem do ukrytych pomieszczeń - coś co uwielbiam. Nie jest to może poziom np. Deus Ex, ale daje sporo frajdy- Mapy są małe, ale dopracowane i (jeśli ktoś to lubi) to nie musi dużo biegać - Fajny pomysł z systemem „wad” - jeśli często np. zabijamy ludzi, to możemy dostać wadę „stałe poczucie winy” i przez mieć gorsza celność bronią dystansowa, ale w zamian dostajemy darmowy atut. Możemy się na to zgodzić bądź nie - sami decydujemy, czy warto- Towarzysze z charakterem - mają swoją historię, mają coś do powiedzenia i realnie pomagają w walce- I znów porównanie z Falloutem 4 - całkiem szybko ładują się nowe etapy/mapy (w przeciwieństwie do F4)- Ada! <3 ;)Minusy:- Grafika daje radę, ale sporo jej brakuje do określenia „ładnej”. Do tego często obecne są dziwne blaski i rozświetlone przedmioty czy meble (np. Lada sklepu otoczona dziwnym blaskiem) - można do tego przywyknąć, ale czasem razi- Taki sobie gunplay i sporo chaosu podczas walk- Na normalnym poziomie trudności szybko staje trochę za łatwa, a po zmianie na wyższy robi się irytująca (przeciwnicy zmieniają się w gąbki na kule)- Mapy są małe - jeśli ktoś lubi sobie dużo pobiegać- Mała różnorodność przeciwników i te same (tylko lekko zmodyfikowane) fauna i flora na różnych planetach- Jeśli ktoś woli bardziej strzelankę - bardziej nastawiona na fabule i dialogi niż strzelanie (ale np. dla mnie to duża zaleta)- Z czasem wytraca tempo i momentami robi się nużąca, głownie podczas eksploracji trochę przynudnawej planety Monarch- Po pewnym czasie czuć jednak, ze tytuł jest średniobudżetowy i ma pewne ograniczenia- Sztucznie „duże” miasta - do większości domów nie da się wejść- Malo zróżnicowane bronie, w bród amunicji, szybko stajemy się bogaci ale nie ma na co wydawać hajsu, bo nie ma tu ciekawych przedmiotów unikatowych- Szybko awansuje się na kolejne poziomy doświadczenia (a bez dlc jest limit - można mieć max 30 lvl) - przez co szybko jesteśmy koksami i jest za łatwo- Trochę na siłę dodano multum jedzenia, które niby zmieniają statystyki czy odczucia, ale tak naprawdę spokojnie można sobie poradzić bez tego- Takie sobie atuty i brak umiejętności specjalnych bohatera- Powtarzalność elementów lokacji (ale można to podciągnąć pod korporacyjne wyposażenie - wszystko musi być takie samo)- Szkoda, ze nasza postać jest niema- Zakończenie trochę pompatyczne a samo podsumowanie naszych poczynań troszkę przynudzaMinusów jest sporo, ale w większości to drobnostki, które nie wpływają znacząco na rozgrywkę. Plusy w przypadku tej gry mają zdecydowanie większą wagę. Pod koniec gry czuć już mocno, ze to jednak tytuł ze sporymi ograniczeniami, ale dzięki klimatowi czy bardzo dobrym dialogom nie zwraca się na to aż tak dużej uwagi. Dobrze, ze nie jest na siłę wydłużona, bo troszkę mnie już pod koniec zmęczyła, ale generalnie uważam, ze to naprawdę dobra gra. Jednak mimo, że mam do niej oba DLC, to chyba sobie na razie od niej odpocznę, bo granie w nie teraz, nie sprawiałoby mi obecnie wielkiej przyjemności. Bardzo podobało mi się to, że gra jest bardziej nastawiona na fabule i dialogi niż strzelanie. Za sama podstawkę jednak spokojnie mogę dać 8/10 - gra bardzo dobra w wielu miejscach, ale tez w żadnym nie jest wybitna.
game _hunter
Ekspert
2022.03.03
Żyjemy w bardzo dziwnych czasach. Gnioty otrzymują oceny na poziomie 8-9, a świetne produkcje świecą się na żółto albo czerwono. The Outer Worlds jest dla mnie gigantycznym zaskoczeniem. Najlepszą recenzją dla tego tytułu to: Bioshock + Fallout + Borderlands = The Outer Worlds. Gra ma dwie wady:- czas rozgrywki (ledwo 18h)- spadki FPS (na Xbox One S animacji nie można nazwać płynną)Gorąco polecam ten tytuł fanom wyżej wymienionych tytułów.
MadtPL
Ekspert
2022.01.20
Bethesda po wydaniu New Vegas, czyli najlepszego z nowych Falloutów, nie kontynuowała współpracy z Obsidianem, więc studio to samo wzięło się za projekt w podobnym stylu i gdyby miało budżet hitów pierwszej z wymienionych firm to być może mielibyśmy do czynienia z rewelacyjnym tytułem. Niestety bez gotowych narzędzi i z mniejszym kosztem produkcji grze tej brakuje trochę nawet do Fallouta 4. Na szczęście warstwa RPG-owa oraz fabularna stoją tutaj na dobrym poziomie - główny wątek jest jednak trochę zbyt krótki i ma szybkie niesatysfakcjonujące zakończenie, ale za to nasze wybory mają w nim duże znaczenie. Co do eksploracji, to zwiedzanie odległych planet jest w miarę ciekawe, choć same miejscówki pozostawiają nieco do życzenia. Wszystko okraszone jest świetnym humorem i klimatem układu planetarnego opanowanego przez wielkie korporacje (w krzywym zwierciadle, choć nie do końca ;)). Możemy poczuć się jak kosmiczny najemnik, spełnić rolę kapitana statku i przywódcy ciekawej zgrai postaci - coś w stylu kultowego serialu Firefly.
Daniel Burzykowski
GRYOnline.pl Team
2021.08.01
Jest sporo miejsca na poprawki, ale jak na produkcje dostępna w Game Passie to bawiłem się rewelacyjnie. Czekam na lepsza dwójkę!
Toril
Ekspert
2021.05.24
Ciężko mi zrozumieć tak skrajnie niską ocenę tej gry (5.5). To przecież kawał porządnego RPGa i nawet jeżeli komuś nie spodobały się pewne rzeczy to przecież żadną miarą nie zasługuje on na ocenę niczym jakiś syf z ostatnich stron steama.Zalety:1. Świat gry i nastrój. Mamy tu do czynienia z doprowadzonymi do absurdu rządami potężnych korporacji, ludzkie życie nie ma żadnego znaczenia i jest bez żadnego wahania poświęcane w imię zysku i kontrolowane na wszystkie możliwe sposoby. Z każdego rogu wylewają się całe kubły korporacyjnej propagandy a mieszkańcy kolonii są poddawani nieustannemu praniu mózgu. Eksperymenty na ludziach, mafie, likwidowanie nieprzydatnych osobników, głód, przemoc i skrajne rozwarstwienie społeczne. Brzmi poważnie i jest poważne ale tylko jeśli idzie o samą treść bo już forma w której jest ona nam podawana jest całkowicie humorystyczna i wszystko to co wymieniłem jest przedstawiane w jajcarski sposób. To ten rodzaj humoru który bawi ale gdybyśmy się chwilę zastanowili nad tym co właśnie słyszymy lub widzimy moglibyśmy dojść do wniosku, że '' kurdę, przecież to w sumie jest przerażające i smutne a nie śmieszne''. Fajna sprawa, udało mi się szybko wczuć w ten klimat.2. Postaci i udźwiękowienie. Zdecydowany plus, w grze jest wiele wyrazistych postaci i większość z nich ma świetne podłożone głosy. Na przykład nasz komputer pokładowy, moja ulubienica. Szkoda tylko, że nie słyszymy wypowiedzi naszej postaci.3. Dialogi. Kolejny ogromny plus. Świetnie napisane, ciekawe i niezbyt długie. To znaczy inaczej, bywają dość długie ale rzadko kiedy rozmówca po odpowiedzi naszej postaci wygłasza niekończące się przemówienie. Zdarzają się wręcz sytuacje, że ktoś odpowiada nam jednym zdaniem gdy sytuacja to usprawiedliwia. Dzięki temu zostaje zachowana dynamika rozmowy co sprawia, że nie staje sią ona nudna.4. Grafika. Czy kosmos koniecznie musi być szarawy i mroczny? Tu wszystko jest barwne, oczojebne i wyraziste. Na niebie dzieją się prawdziwe cuda, migają przeróżne kolory, widać ogromne księżyce czy tam inne gazowe olbrzymy. Liście, skały, woda. Wszystko lśni, błyszczy, razi po oczach. Musiałem się chwilę przyzwyczaić ale potem byłem już zadowolony.5. Towarzysze. Mały plus ale jednak plus. Niektórzy zupełnie mi się nie spodobali ale paru było bardzo fajnych. Do tego dość często się odzywają w trakcie podróży. Szkoda tylko, że zabrakło jakiś wydarzeń na naszym statku które pozwoliłyby nam się trochę zintegrować. Dodano tego trochę przy okazji DLC ale za mało.6. Zadania poboczne choć głównie ze względu na postaci które spotkamy w trakcie ich rozwiązywania i rozmowy jakie z nimi przeprowadzimy. A same w sobie? Nie jest najgorzej ale też nie spadały mi kapcie z nóg. Za to byłem zadowolony z wielu sposobów na jakie mogłem je wykonywać.7. Swoboda. Dawno minęły czasy gdy w fallout 2 wolałem wybijać miasta niż rozwiązywać w nich zadania ale i tak cieszę się gdy twórcy pozwalają mi na dużo. W grze możemy zabić praktycznie kogo chcemy i nie przyblokować sobie wątku głównego, to czego szukamy zawsze możemy znaleźć gdzie indziej. Miłe uczucie nawet jeżeli dość rzadko z tego korzystałem.Wady:1. Bylejakość i budżetowość. NPCki stoją w miejscu bo nie mają nawet zaprojektowanego cyklu dnia-nocy, kiedy koło nich przebiegamy zaczynają cały czas jedną i tą samą rozmowę, nudną zresztą i krótką. Jak na nich klikniemy to mają przygotowane ledwie parę wypowiedzi i zaraz zaczynają się powtarzać, nawet we własnym mieszkaniu nie ruszają się z miejsca. Plusem tego jest to, że łatwo okradać ich mieszkania bo nie ma ryzyka, że nagle się obrócą ale ja dziękuję za takie plusy. Poza tym właściwie nie mają zaprojektowanych żadnych animacji. Jak ktoś siedzi w barze to tylko siedzi, nie będzie np podnosił co chwila kufla do ust. Albo gdy ktoś stoi przy warsztacie to tylko stoi jak słup soli, nie majstruje przy niczym, niczego nie naprawia. Wszystko to sprawia, że miasta wyglądają na sztuczne, nieciekawe i nieprawdziwe.2. Niewiele rodzajów przeciwników. Poza ludźmi widzimy cały czas te same modele potworków na różnych planetach, czasem mają one inny kolor futra lub są większe lub mniejsze ale to jednak wciąż ten sam model.3. Zarządzanie ekwipunkiem. Właściwie nie wiem do końca dlaczego ale niezbyt mi się podobało. Może dlatego, że do końca gry bez problemu starczała mi ulepszana ciągle broń którą znalazłem gdzieś na początku?4. Muzyka. Można o niej powiedzieć, że podkreśla trochę nastrój poszczególnych lokacji ale do słuchania poza grą się już raczej nie nadaje.
Messerschmitt
Ekspert
2020.11.26
EDIT 2023Po ponownym podejścia do gry zmieniłem jednak zdanie - gra jest bardzo dobra, dialogów słucha się z prawdziwą przyjemnością, można przejść OW właściwie w ogóle nie walcząc, rozwój postaci daje radę (w końcu prawdziwe RPG z elementami akcji, a nie odwrotnie), skill-checków jest masa, a wybory mają znaczenie! Oceniam na 8/10
ArtystaPisarz
Ekspert
2020.10.28
To zadziwiające, jak bardzo ta gra przywodzi na myśl serial "Firefly". Bo spójrzcie tylko: mamy oto opowieść o tym, jak niezależny kapitan pewnego statku wędruje po zewnętrznych rubieżach galaktyki, które często przywodzą na myśl Dziki Zachód (to w końcu space western...), w świecie kontrolowanym przez złowieszczą organizację i podejmuje się różnych zadań, nie zawsze zgodnych z prawem, towarzyszą mu w tym zaś m.in. pewien duchowny, pogodna, gadatliwa mechaniczka czy młoda pani medyk pochodząca z bogatej rodziny. No "Firefly" jak w mordę strzelił, za waszym przeproszeniem. Tylko ten świat jakiś taki pustszy, postacie mniej interesujące, a i przygody nie zapadają aż tak w pamięć. Nie zrozumcie mnie źle: to nadal jest całkiem niezła gra, tak fabularnie, jak i mechanicznie, tylko ja miałem tego pecha, że podszedłem do niej zaraz po "Disco Elysium", no i się zawiodłem tym, jakie to RPG, że tak powiem, nienatchnione. No i poza tym, jak dla mnie, produkcja ta nie jest w stanie wytrzymać porównania z wspomnianym serialem Jossa Whedona, którym się wyraźnie inspiruje. Ale jako nieco krótkawa przygoda dla fanów kosmicznych wojaży i odrobinę bardziej rozbudowanego niż zazwyczaj RPG-owania? Jak najbardziej.
Michal_Skowron
Ekspert
2020.08.27
Gra zaliczona. Wykonałem wszystkie zadania i zwiedziłem każdy zakątek mapy co mi zajęło 64h. Grafika w grze, lokacje są świetne, bardzo kolorowe, takie retro zmieszane ze stylem SF co mi się podobało. Fabuła też była ciekawa a zadania poboczne nie nudziły. Ogólnie nie było jakiegoś dużego zaskoczenia ale grało się spoko. Pozdrawiam.
Szugob
Ekspert
2020.01.09
Skapitalizowana tożsamość w satyrycznej soczewce, uwydatniającej na miarę filmu 'Brazil' ponurą wizję kosmicznego korpo-systemu. Mimo to naskórkowa prezentacja.
mastarops
Ekspert
2020.01.09
Trochę Fallout, trochę Mass Effect trochę nawet Bioshock. Czyli dobrych gier, a jednak grało mi się średnio. Planety małe, historia przegadana (wszystko praktycznie dzieje się tylko w dialogach, poza niemi tylko chodzenie do questa i powiązana walka). Przez to świat wydaje się sztuczny. Elementy RPG słabo rozwiązane. Umiejętności typu perswazja, otwieranie zamków czy hakowanie szybko wymagają bardzo wysokich wartości co sprawia, że jeśli nie chcesz zabijać wszystkiego konieczne jest ciągłe zmienianie ekwipunku, towarzyszy i czasami nawet reset postaci pod konkretne questy.Klimat retro-kosmiczny średnio przypadł mi do gustu, nic oryginalnego, a raczej mieszanka wyżej wspomnianych gier.
HETRIX22
Ekspert
2019.11.23
Średnia gra, osobiście nie dotrwałem do końca, ale obejrzałem przewijając cały gameplay na youtubie i cieszę się, że dalej nie brnąłem widząc zakończenie tej gry...Planety są małe i śmieszne jest jak mamy iść do miejsca oddalonego od miasta 500 metrów a NPC mówią "wow tak daleko od miasta nigdy nie byłam!" :D Grafika średnia, ale nie zła tylko właśnie mapy są klaustrofobiczne i zbyt podobne do siebie to niszczy strasznie klimat. Strzela się przyjemnie, ale do większości przeciwników trzeba wydać conajmniej 1 magazynek by go zabić co też niszczy fajność w czucia mocy broni. Dialogi czasami są fajne, a czasami bardzo sztuczne niestety częściej te sztuczne, aż nie chciało mi się ich czytać od pewnego momentu. Chyba problemem tej gry jest to, że mimo fabularnego rozmachu, latania między planetami i walka z wielką korporacją gra jest po prostu malutka i nie potrafi tego wszystkiego dobrze pokazać. Średniak pragnący być czymś więcej
kęsik
Ekspert
2019.11.06
No i po 43,5h koniec. Wspaniała gra, najlepsza w jaką grałem w tym roku. Obsidian kolejny raz pokazał Bethesdzie i innym jak to się robi. Wrażenia które opisałem po 7 godzinach grania w poście 115 są jak najbardziej prawidłowe dla całej gry, nie będą więc pisał tego drugi raz ale to co najważniejsze jeszcze raz wymienię. Gra jest przede wszystkim świetnie napisana, dialogi są bardzo dobre i aż chce się ich słuchać i klikać na wszystkie dostępne opcje. W grze mamy bardzo dużo fajnych postaci, nasi towarzysze są w większości bardzo ciekawymi postaciami a w szczególności Parvati która jest strasznie słodziutka. Zadań w grze nie jest dużo (55?) i w większości dobrze się je wykonuje nawet jeżeli nie są zbyt odkrywcze. Są wybory które zmieniają świat i wpływają na dany region. Główny wątek jest trochę zbyt krótki jak na grę RPG więc teoretycznie przechodząc tylko go można grę ukończyć dosyć szybko ale jak dla mnie robienie dobie krzywdy. Gameplay jest bardzo spoko, strzela się całkiem nieźle, jak dla mnie lepiej niż w Falloutach. System rozwoju postaci typowy jak na Obsidian, jednak perki trochę zawodzą. Całą grę ładowałem punkty w umiejętności rozmowy ale niestety ostatni dialog z final bossem wymagał ode mnie akurat tej z 3 umiejętności rozmowy którą miałem akurat rozwiniętą najsłabiej więc niestety doszło do walki :( Gra jest ogólnie dość prosta, w pewnym momencie tak naprawdę nie musiałem walczyć bo moi kompani wyposażeni w ciężko broń wszystko niszczyli ale mi to nie przeszkadzało a nawet wręcz przeciwnie. Wbrew obawom gra wygląda całkiem nieźle graficznie i artystycznie, bugów brak, ogólnie technicznie chyba najlepsza gra Obsidianu ale niestety gra nie chodzi zbyt dobrze i to w sumie jest jedyna rzecz do której mogę się przyczepić.Jak widać gra bardzo mi się podobała. Wciągnęła mnie bardzo mocno i bardzo dobrze mi się w nią grało. Obsidian kolejny raz pokazał że nieważne czy robią klasycznego cRPGa czy FPP/TPP to zawsze można liczyć że dostarczą klasowej jakości produkt i już nie mogę się doczekać kolejnej ich gry, może tym razem w TPP :)
T20
Ekspert
2019.11.06
Ta gra jest dla mnie jakoś strasznie nijaka, jeśli chodzi o fabułę i ogólną konstrukcję świata.Największą bolączką jest totalny brak jakiegokolwiek klimatu. Absolutnie nie czuć więzi z towarzyszami, zewu przygody, na którą wyruszamy, ani nawet podekscytowania, kiedy lądujemy na nowej planecie.Wszystko jest zrobione na szybko i po łebkach i to widać na każdym kroku.Przyjaciele w zasadzie nie mają żadnych motywów, aby przyłączyć się do obcego kapitana, a i tak to robią, bo twórcy tak chcieli. Największym absurdem jest misja od Parvati gdzie laska najpierw gada z panią mechanik, a potem dwie minuty później, kiedy wraca na statek mówi, że wymieniają ze sobą miłosne listy. Kiedy to się stało? Jak? O co chodzi? tego nie wiedzą najstarsi górale. Wszystko dzieje się z prędkością kosmiczną i ma się wrażenie, że komuś się tutaj gdzieś śpieszy.Walka też jest mało satysfakcjonująca, bo tak na dobrą sprawę samych giwer jest tylko kilka rodzajów, a potem tylko podnosi się ulepszone wersje tego samego. Co z tego, że można je modyfikować skoro głupi tłumik można zamontować tylko w broni dystansowej, a w pistolecie już nie. System dialogów daje radę i rzeczywiście opłaca się inwestować w perswazję, bo zamiast strzelać to można kogoś urobić bez wyciągania broni, no, ale też zdarzają się dziwne kwiatki gdzie naprawdę bardzo łatwo kogoś przegadać, chociaż z dialogu wynika, że nasz bohater ma słaby argument. Ot masz 100pkt i nieważne, co powiesz to i tak ci się uda.Nie wiem jak The Outer Worlds może być porównywany z Falloutem NV skoro tam klimat pustkowi wylewał się z ekranu i każda eksploracja dawała frajdę,a tutaj wszystko jest takie same i jedyne, co znajdujemy to masa alkoholu i wspomagaczy, których prawdopodobnie nigdy nie użyjemy nawet na najwyższym poziomie trudności.Straszny średniak i jak komuś się nudzi to może pograć, bo są momenty zabawne i przyjemne, ale ogólny odbiór gry zwyczajnie nudzi.
Butryk89
Ekspert
2019.11.03
Przyznam się, że jest to spory zawód. Spodziewałem się czegoś lepszego, a dostałem wybrakowany produkt, który przez 80% gry bije po oczach swoją szpetotą (jakość grafiki, design, kolorystyka) - przy czym optymalizacja woła o pomstę do nieba. Chyba 4 typy wrogów podzielonych na większych, mniejszych. Ponadto gra jest banalna nawet na wyższych poziomach trudności. Nie ma co się martwić brakiem kasy czy naboi, a i bronie dobrej jakości można łatwo znaleźć. Drażni limit 30 leveli (nie rozumiem jak w RPGach w ogóle takowy limit się znajduje). Grając miałem wrażenie, że to taki wybrakowany Fallout. System zwalniania czasu nie ma startu do V.A.T.S. Dialogi potrafią być na poziomie, jednak fabuła pozostawia bardzo wiele do życzenia (jeżeli można to tak nazwać). Poza tym gra jest króciutka i zdziwiłem się, że doszedłem do końca licząc, że parę zablokowanych planet będzie odblokowanych (sztuczna bańka, że świat jest wielki), ale są tylko na pokaz.
Grzegorz Bobrek
GRYOnline.pl Team
2019.10.28
NAJLEPSZY MOD DO FALLOUTA NEW VEGASDzisiaj skończone, doświadczenie... dziwne. Na pewno jedna z gorszych/bardziej rozczarowujacych gier Obsidianu.Jasne, jest lepsza od Fallouta 4, ale Obsidian zrobił swoją składankę "greatest hits"... tyle, że bez wielu dobrych kawałków.Gra jest bardzo łatwa. Na hardzie od około 12 levelu gry zrobiło się nudnawo. Niestety, gra ukazuje wszystkie swoje atuty w pierwszej godzinie - rozwój postaci i drużyny nie prowadzi do odblokowania kolejnych mechanik. System rozwoju postaci i perków jest ogólnie dość prosty i łatwy do złamania - z czasem niewiele jest testów w rozmowach, których nie dałem rady przeklikać. Niestety, za dużo jest tu skrótów, co prowadzi, że wiele questów wręcz psujemy perswazją czy kłamaniem. [Jasne, jest jeszcze megawysoki stopień trudności, ale nie tyle jest on trudny, co męczący - brakuje czegoś ponad hard, ale bez głupotek jak permadeath towarzysza-debila]Gra jest też krótka. Szczerze, zrobiłem ją w 13 godzin na hardzie, z 26 levelem na koniec. Dlaczego tak szybko? Bo Obsidian zrobił grę szalenie podobną do New Vegas/Fallouta 3/Fallouta 4. Konstrukcja questów jest czytelna, same questy, nawet jak obudowane jakąś fabułką, są bardzo proste pod względem wykonania. W kwestii "czytelności" - mamy dwie strony konfliktu? Spokojnie, na pewno JAKOŚ da się ich przekonać, by współpracowali. Masz kogoś odnaleźć? Spokojnie, na pewno jest tu jakiś prosty twist (np. że synek jest naprawdę dorosłym facetem), dwa testy perswazji dalej i hop! quest wykonany. Jeśli wiemy, co robimy, to grę możemy przebiec, bo nie stawia ona wyzwań "intelektualnych" (z braku innego słowa). Nie ma tu nagle zagadki, która wymaga kompletnie innego podejścia... czy dungeonu, który zmienia zasady walki; przeciwników, którzy wymagają nowego podejścia, pułapek w dialogach, gdy test [perswazji] wypala nam jakoś w twarz, bo kliknęliśmy kompletnie debilną kwestię.Co do pewnej monotonii - perki w Falloucie New Vegas były znacznie ciekawsze, ustawiały one jakoś postać w świecie a nie tylko sprowadzały się do walki. Rozwój w The Outer Worlds to praktycznie tylko munchkinowe skille - tu więcej dmg, tam więcej armora, tu większy pasek spowolnienia... Są ciekawsze opcje, jak totalnie OP +50% xp od zabójstw towarzyszy, ale właśnie - znowu perk zmienia ilość a nie "jakość".Zacząłem grać drugą postacią i doświadczenie jest w 80% takie same. Fabuła ostatecznie rozchodzi się na kilka ścieżek, co jest jedyną zaletą.Outer Worldsy wydają się grą zrobioną bardzo niskim kosztem, co zalatuje totalną konwersją New Vegasa niż pełnoprawną grą nowej generacji.Z plusów formuła nadal działa, gra wciąga, choć śmiałem się, gdy zobaczyłem, że wiele planet na mapie to rzecz, której nigdy nie zwiedzimy :D Ciągle liczyłem na to, że trafimy na jakąś większą planetę, po której będzie się można poszwendać. Niestety, to Monarch jest TĄ lokacją - i ukazuje ona główny problem gry - za dużo walki, która jest dokładnie taka sama w pierwszych jak i ostatnich minutach.Ostatni boss wręcz żałosny.
kluha666
Gracz
2019.11.19
Dzięki gamepass udało się ukończyć grę za jedyne 4 złote. Gra jest z pewnością warta ogrania, ale nie za pełną cenę. Nie chce mi sie rozpisywać, ale ogólnie z plusów to:- ciekawy koncept świata- wiele możliwości ukończenia questów- kilka zadań jest naprawdę dobrze napisanych- główna oś fabuły jest dość interesująca- eksploracja na wysokim poziomie- można ukończyć grę niemal nie pociągając za spust- gra po 4 złote!Minusy:- lokacje są złożone z tych samych "klocków"- kilku przeciwników na krzyż- nudne bronie z których strzelanie nie daje satysfakcji- towarzysze bez duszy- rozwój bojowych umiejętności nie ma sensu nawet na wysokich poziomach trudnościOgólnie polecam, bo bawiłem sie nawet dobrze. Pod koniec wdarło sie troche nudy, ale za 4 złote warto zagrać.
manek23
Ekspert
2023.09.03
ereboss
Ekspert
2021.09.24
Karol Laska
GRYOnline.pl Team
2020.04.27
zvr
Ekspert
2020.01.06
SULIK
Ekspert
2019.12.30
m4tekt
Ekspert
2019.12.25
Wojciech Antonowicz
GRYOnline.pl Team
2019.10.25
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (22 982)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
89% rekomendacji (214)
Nintendo Life
PJ O'Reilly
Fextralife
Game Informer
Joe Juba
GameSpot
Edmond Tran
PC Gamer
Tom Senior
Hagane Junior
Zdecydowanie zawiodłem się na tym tytule jak za ponad 130 zł za podstawową wersje a z dodatkami 250+
Minusy
-brak polskiego lektora
-mała różnorodność broni ( 3 pistolety/3 bronie długie i 4 ciężkie nie liczę tych unikalnych)
-fabuła na 3-5 godzin i do tego bez sensowna
-różnorodność przeciwników to jakiś żart w tej grze niby tyle planet a 6 rodzajów wrogów z takimi samymi zachowaniami ( goryle/coś ale jaszczurki/ludzie/modliszki i roboty w tym drony)
-słaby rozwój postaci
-bezużyteczni towarzysze
-słabe że tak to określę AI przeciwników dosłownie każdy leci bezmyślnie w kierunku postaci aż śmiać mi się chce że ta gra ma choć mieszane oceny na normalny poziomie to nie problem ale na wyższym gdzie każdy przeciwnik to worek na naboje
-nie opłacalność zwiedzania lokacji co jest dla mnie bardzo wielkim rozczarowaniem bo o ile widoczki są nawet nawet to nagrody to badziewie unikalne bronie niby maja jakieś efekty ale ... dno totalne
-cena nie adekwatna do ilości i jakości
a co do plusów nie jestem w stanie żadnego wymienić można ograć jak jest na promocji za 16 złoty ale tak dla mnie to marnowanie czasu i środków-zdecydowanie nie poleciłby tej (pożal się boże) gry nawet najgorszemu wrogowi!!!
Siwulf7x Legionista
Wodotryski graficzne to żaden brak przy takiej grze.
Kaptur Legionista
a poza tym to straszny z ciebie cyniczny maruda, pozdrawiam
Kaptur Legionista
gram od 2005 roku na swoim pc, i przechodzę bardzo dużo gier, nie jestem zbyt wymagający i zazwyczaj przy większości się dobrze bawię, jak widzisz są też oceny 8,5 i 9,0 dałem 10 bo ocena bardzo zaniżona