Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 27 lutego 2024, 18:42

Najlepsze gry RPG wszech czasów - lista top 100 erpegów. Edycja 2024

Najlepszym RPG-iem w 2023 roku bez wątpienia był Baldur's Gate 3. We wielu plebiscytach zdobył on nawet tytuł Gry Roku – bez podziału na gatunki. Produkcja oczywiście znalazła się w naszym rankingu. Jakie miejsce zajęła? Przekonajcie się sami.

Spis treści

100. NieR Replicant ver.1.22474487139...

Z reguły nie uwzględniamy w tym rankingu odświeżonych wersji gier, ale NieR Replicant ver.1.22474487139... to trochę inna para kaloszy. Nie tylko lifting grafiki i szlify w mechanice rozgrywki, ale też – a raczej przede wszystkim – fabularne uzupełnienie pierwowzoru, wobec czego dla fanów może być to doświadczenie równie świeże, co dla... hmm... świeżynek. Dlatego przyznajemy nowemu-staremu Replicantowi honorowe setne miejsce – akurat by mógł liznąć nieco zasłużonej chwały, zanim jakiś inny pretendent nie wypchnie go poza ranking. Tej opowieści, pokręconej i budzącej emocje silne jak mało która, należy się chociaż tyle – nie wspominając o gameplayowej pomysłowości i innych walorach owej gry.

Więcej o NieR Replicant ver.1.22474487139...

99. Final Fantasy IX

Żadna inna seria nie ma tak silnej reprezentacji w naszym rankingu jak Final Fantasy – mimo że z czasem tracimy kolejne odsłony, wyjeżdżające poza pierwszą setkę (czasem też zyskujemy). Niedługo taki los może spotkać „dziewiątkę”, która była niejako formą pożegnania cyklu z pierwszą konsolą PlayStation. Choć takie słowa mogą nie brzmieć jak najlepsza referencja dla gry RPG, to tym, co zapadło nam najbardziej w tej pozycji w pamięć, jest chyba oprawa graficzna – deweloperzy wyżyłowali PSX do granic możliwości. A fabuła, bohaterowie, świat, mechanika rozgrywki? Też na bardzo wysokim poziomie.

Więcej o Final Fantasy IX

98. Dark Souls 2

Być może niektórzy z Was kojarzą, że już sześć lata temu Dark Souls II było prawie na samym końcu rankingu, i nie przestali zadawać sobie pytania, jakim sposobem ta gra wciąż nie wylatuje poza listę razem z innymi „granicznymi” pozycjami. Odpowiedź się nie zmieniła. Nadal uznajemy, że dziełu FromSoftware z 2014 roku należy się miejsce w top 100 – nawet jeśli nie jest to najlepsza część „mrocznej” trylogii, i tak reprezentuje sobą jakość nieosiągalną dla większości RPG akcji (nawet tak udanych jak NiOh). No i jest to pierwsza gra japońskich mistrzów, która doczekała się solidnej pecetowej konwersji.

Więcej o Dark Souls 2

97. Lost Ark

Dla jednych Lost Ark to gra z gatunku hack’and’slash. Inni uważają, że jest to bardziej action RPG – tak mówią o niej sami twórcy. Skłaniam się bardziej ku temu drugiemu. Głównie przez to, że grupy przeciwników, z którymi trzeba się mierzyć, nie są tak liczne, jak np. w Diablo i Path of Exile. Poza tym na znacznie wyższym poziomie stoi tu historia i sposób jej prowadzenia. Kompletnie generyczne – czytaj: nudne jak flaki z olejem - są tylko zadania poboczne. Rozbudowany jest za to rozwój postaci. Do wyboru jest aż 25 klas postaci o różnorodnych umiejętnościach, które dodatkowo da się modyfikować, przez co każdy może przystosować sposób walki do własnych preferencji.

Więcej o Lost Ark

96. The Banner Saga (trylogia)

Przez kilka lat ignorowaliśmy istnienie gry The Banner Saga, odruchowo wrzucając ją do szuflady z etykietą „strategiczne RPG”, ale po premierze finalnej części trylogii w 2018 roku nadszedł czas, by poważnie przemyśleć sprawę. Jak widać, ostatecznie wybraliśmy inną szufladę. Głupio byłoby nie uhonorować tej serii, która poza taktycznymi potyczkami ma do zaoferowania także porywającą opowieść w urokliwej nordyckiej atmosferze, pełną trudnych wyborów i budowania relacji z niebanalnymi postaciami (nie wspominając o rozwijaniu tychże). No i wypada podejść poważnie do tytułu, który szybko zaczął być traktowany w branży jako wzór do (wiernego) naśladowania – spójrzcie choćby na Ash of Gods: Redemption.

Więcej o The Banner Saga

95. Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion

Jak wiadomo, obecnie seria Final Fantasy to nie tylko klasyczne jRPG, ale również (albo wręcz już przede wszystkim) produkcje dryfujące w kierunku bardziej swobodnej akcji, uwolnionej od podziału na tury, sterowania całą drużyną, nadmiaru statystyk etc. Jedną z pierwszych takich gier było Crisis Core: Final Fantasy VII – nastawiony na dynamiczne starcia prequel kultowego Final Fantasy VII, wydany w 2008 roku na PSP. Podobnie jak w przypadku poprzednio opisywanego Final Fantasy mocną stroną Crisis Core była sfera audiowizualna – zarówno oprawa właściwej rozgrywki, jak i filmowe przerywniki (CGI). Poza tym gra zebrała pochwały głównie za fabułę i innowacyjny system walki. Obecnie z tytułem mogą zapoznać się również posiadacze innych platform. Pod koniec 2022 roku premierę miał bowiem remake Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion. Jest on dostępny na PC, PS4, XOne, Switchu i konsolach nowej generacji. Twórcy odświeżonej wersji skupili się głównie na poprawie oprawy graficznej – postęp względem konsolki PSP jest ogromy – dodając m.in. nowe modele oraz tekstury. Inne zmiany to wprowadzenie dubbingu, zmodyfikowanie interfejsu oraz odświeżenie warstwy muzycznej.

Więcej o Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion

94. The Bard’s Tale (1987)

Ten tytuł jest nieco problematyczny, więc powiedzmy sobie wyraźnie – mowa nie o izometrycznym hack’n’slashu z 2004 roku (który trochę nie przystaje do rankingu RPG), tylko przodku tejże produkcji, stworzonym przez sławne Interplay – z nie mniej sławnym Brianem Fargo na czele – w drugiej połowie lat 80. W odróżnieniu od marnotrawnego potomka, „senior” serii inspirował się cyklem Wizardry, czyli był drużynowym RPG z widokiem FPP, klasycznym światem fantasy i turowym systemem walki. Opowieści barda w swoim czasie zachwycały grafiką... i wszystkim innym, czym gry fabularne mogły zachwycać. Wydane w 2018 roku The Bard’s Tale IV nie okazało się może tak samo udane – ale nie przyniosło ujmy swojemu protoplaście.

Więcej o The Bard's Tale

93. South Park: Kijek Prawdy

Mając opisać pokrótce Kijek Prawdy, człowiek najchętniej dałby sobie spokój z nudnymi formalnościami – że to gra RPG z turowym systemem walki i dwuwymiarową grafiką, oparta na znanym serialu animowanym itd., itp. – i od razu przeszedł do meritum, czyli kontrowersji. Bo to przecież South Park – mało tego, South Park zrobiony przez twórców serialu, nagrany przez aktorów znanych z serialu i wyglądający kubek w kubek jak serial. No i oczywiście tak samo jak serial kontrowersyjny. Żyd jako grywalna klasa postaci? Misje polegające na dokonywaniu aborcji? Zdolność specjalna przywołująca Jezusa z karabinami maszynowymi? Takie rzeczy tylko w South Parku.

Wyciągnięte z forum

Nie no, gra jest po prostu nieziemska! Normalnie klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Humor na najwyższym poziomie, świetne walki i genialny soundtrack. Więcej takich gier! South Park wymiata!

voltek18

Więcej o South Park: Kijek Prawdy

92. Persona 3 Reload

Oto kwintesencja japońskiej „dziwności” – gra o młodych ludziach, którzy wiodą podwójne życie, na co dzień uczęszczając na lekcje w szkole, a nocami włócząc się po mrocznych wymiarach i walcząc z siłami ciemności, odpieranymi z pomocą demonów, które bohaterowie przyzywają poprzez... strzelanie sobie w skroń. Na takim niecodziennym pomyśle bazuje jedna z najlepszych serii jRPG na rynku, której trzecia odsłona została wydana po raz pierwszy w 2007 roku na PlayStation 2. Tak mógłby wyglądać Bully, gdyby Rockstar Games działało w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Dziś Persona 3 wygląda znacznie lepiej niż w 2006 roku. Stało się to możliwe za sprawą remake’u zatytułowanego po prostu Persona 3 Reload. Ten zadebiutował przed chwilą, bo 2 lutego bieżącego roku. Jak na tego typu odświeżenie przystało, zmianie uległa głównie grafika – produkcja została przeniesiona na silnik Unreal Engine. Twórcy nie poprzestali jednak na samych wizualiach i chwała im za to. W grze pojawiły się nowe sceny i wydarzenia. Nie zabrakło także zmian w samej rozgrywce, przede wszystkim w systemie walki. Wisienką na torcie są nowe utwory muzyczne. Te obecne w oryginale doczekały się nowej aranżacji. Fani pierwowzoru od razu usłyszą również, że niemal wszystkie postacie w angielskiej wersji językowej mają nowy głos, zaś nowi gracze docenią polską lokalizację.

Wyciągnięte z forum

Gra jest równie chora, dziwna i idiotyczna(!), jak miażdżąca i ciekawa. Co prawda nie wiem nadal, czemu personę uwalnia się strzałem w głowę, ale gra wymiata. Rewelacyjny system walki, genialna fabuła, no i długość gry... Jedyny minus to jej poziom trudności. Na poziomie łatwym gra jest prosta jak włos Mongoła.

Lolerzz

Więcej o Persona 3 Reload

91. Might and Magic 7: For Blood and Honor

Gdyby nie wydane w 2014 roku udane Might & Magic X: Legacy, dziś prawdopodobnie niewielu graczy zdawałoby sobie sprawę z tego, że przed laty świat znany z megapopularnych „Herosów” oglądało się nie tylko z lotu ptaka, ale również oczami bohaterów – w RPG z serii Might and Magic właśnie. A wypuszczona w 1999 roku „siódemka” jest z nich prawie najlepsza. Mamy tu duży i zróżnicowany świat do swobodnej eksploracji (i to nie skokowej, wbrew temu, co zrobiono we wspomnianej „dziesiątce”), krocie zadań do wykonania, no i trzymającą w napięciu fabułę. Dla tych, którzy nie mieli okazji zagrać: pora na przygodę!

Więcej o Might and Magic VII: For Blood and Honor

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z tych dziesięciu gier RPG jest najlepsza?

Baldur's Gate 3
21,5%
Wiedźmin 3: Dziki Gon (z dodatkami)
39,5%
Planescape: Torment
5,3%
Gothic 2 (z dodatkiem)
9,5%
Baldur’s Gate 2: Cienie Amn (z dodatkiem)
5,9%
Cyberpunk 2077 (z dodatkiem)
7,5%
Fallout: New Vegas (z dodatkami)
1,8%
Divinity: Original Sin 2
1,5%
Mass Effect 2 (z dodatkami)
3,4%
The Elder Scrolls 5: Skyrim (z dodatkami)
4,2%
Zobacz inne ankiety
10 gier RPG dla pacyfistów - tutaj obejdziesz się bez walki
10 gier RPG dla pacyfistów - tutaj obejdziesz się bez walki

W niektórych grach fabularnych, jak tytuły z cyklu Deus Ex czy Fallout, wcale nie musicie uciekać się do przemocy, aby je przejść. Co więcej, tzw. „pacifist run” często okazuje się o wiele ciekawszy lub bardziej wymagający od zwykłej walki.

Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy
Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy

Są tacy towarzysze z gier, których zapomnieć po prostu się nie da. Nawet, kiedy nie wiemy już, o co walczył/a bohater/ka i o co tak naprawdę w głównym wątku chodziło. Najlepiej widać to chyba w RPG-ach.

Zapomniane RPG – wspominamy gry, które zasługują na trochę miłości
Zapomniane RPG – wspominamy gry, które zasługują na trochę miłości

Nie wszystkim dobrym grom RPG udało się przebić do zbiorowej świadomości, tak jak Wiedźminowi czy Baldur's Gate - a wciąż zasługują na uwagę. Dlatego dziś pogadamy o pominiętych, ale wartościowych grach tego gatunku.