Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lutego 2018, 11:30

Kingdom Come Deliverance - to już spektakularny sukces sprzedażowy

W pierwszym tygodniu od premiery na samym tylko Steamie Kingdom Come: Deliverance rozeszło się w niemal 400 tysiącach egzemplarzy. To ponad dwa razy lepszy rezultat od aktualnej sprzedaży gry Elex. Poza tym Daniel Vavra, szef Warhorse Studios, podzielił się ciekawymi statystykami dotyczącymi produkcji KCD.

Jak na pniu

Choć Kingdom Come: Deliverance - głównie ze względu na problemy techniczne - spotkało się z dość mieszanymi opiniami ze strony mediów branżowych, trafiło w gust sporej grupy graczy. Jak zdradziło czeskie studio Warhorse, zaledwie dwa dni po premierze ambitne historyczne RPG znalazło ponad 500 tysięcy nabywców na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One. Na samym tylko Steamie rozeszło się niemal 165 tysięcy sztuk tytułu. Od tej informacji minął niemal tydzień i nic nie wskazuje na to, by sprzedaż Kingdom Come: Deliverance miała zwolnić. Wręcz przeciwnie, na razie tylko nabiera tempa. Według danych serwisu Steam Spy, dzieło Czechów trafiło już do prawie 376 tysięcy użytkowników platformy firmy Valve. To przeszło dwa razy lepszy rezultat niż w przypadku innej względnie nowej gry, która stara się trafić w serca miłośników wymagających action RPG-ów – Elex. Produkcję studia Piranha Bytes na Steamie posiada obecnie nieco ponad 167 tysięcy graczy.

Mnisi skrupulatnie odnotowują w kronikach każdy sukces Kingdom Come: Deliverance. - Kingdom Come Deliverance - to już spektakularny sukces sprzedażowy - wiadomość - 2018-02-20
Mnisi skrupulatnie odnotowują w kronikach każdy sukces Kingdom Come: Deliverance.

Te całkiem imponujące statystyki sprzedaży pozwoliły na sklasyfikowanie Kingdom Come: Deliverance na liście bestselerów platformy Steam (via Blue's News), obejmującej ubiegły tydzień. Dwa cyfrowe wydania dzieła studia Warhorse (podstawowe i zawierające soundtrack i artbook) zajęły drugie i trzecie miejsce w zestawieniu, ustępując jedynie Playerunknown's Battlegrounds.

W parze z doskonałymi wynikami sprzedaży idą pozytywne statystyki dotyczące liczby graczy bawiących się w Kingdom Come Deliverance na PC. Według danych serwisu Steam Charts, w szczytowym okresie produkcję studia Warhorse uruchomioną miało 95 863 osób. To znacznie więcej, niż w przypadku takich gier jak Śródziemie: Cień Wojny, Subnautica czy Wolfenstein II: The New Colossus. Wygląda zatem na to, że gracze pecetowi byli głodni wymagającego, nietypowego RPG-a i Kingdom Come: Deliverance stanowi doskonałą odpowiedź na ich pragnienia.

Bez obijania się

Ponadto z ciekawszych wiadomości związanych z Kingdom Come: Deliverance, twórcy opublikowali niedawno film, w którym Daniel Vavra, współzałożyciel studia Warhorse i jedna z osób odpowiedzialnych za sukces pierwszej i drugiej odsłony serii Mafia, dzieli się kilkoma statystykami dotyczącymi produkcji tego RPG-a. Przez przeszło cztery lata zespół pracujący nad Kingdom Come: Deliverance rozrósł się z dwudziestu czterech do przeszło stu osób. Poświęcili oni 740 tysięcy godzin na tworzenie zawartości gry. Przez ten czas powstało 16 kilometrów kwadratowych świata (początkowo miał on zajmować 9 kilometrów kwadratowych). Wypełniono go 115 zadaniami i aktywnościami pobocznymi, 8 tysiącami modeli 3D, grubo ponad milionem drzew i 2,3 tysiącami unikalnych postaci, które mają na sobie 700 różnych rodzajów ubrań i posiadają dziesiątki tysięcy animacji (tysiące dla samej tylko walki). Natomiast podczas testów usunięto przeszło 40 tysięcy błędów.

Liczby dotyczące warstwy fabularnej Kingdom Come: Deliverance również robią wrażenie. Twórcy przygotowali scenariusz, który składa się z 1,1 miliona słów. Dialogi nagrano w trzech różnych językach (angielskim, niemieckim i francuskim), czym zajęło się 50 aktorów. Łącznie na potrzeby gry przygotowano 220 minut przerywników filmowych.

Scenariusz Kingdom Come: Deliverance to sporo tekstu.

Produkcja Kingdom Come: Deliverance nie zakończyła się jednak na premierze. Twórcy cały czas intensywnie pracują nad poprawianiem błędów tytułu. W najbliższym czasie ma pojawić się kolejna duża aktualizacja eliminująca kilka najbardziej palących problemów. Niedługo po niej powinny pojawić się następne łatki. Wszystko wskazuje zatem na to, że niedługo dzieło studia Warhorse powinno stać na dużo wyższym poziomie technicznym niż tuż po debiucie, co może przełożyć się na jeszcze lepsze wyniki sprzedaży.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej