Gorasul: Dziedzictwo smoka (Legacy of the Dragon). Wspominamy zapomniane gry RPG 🕯️

Hubert Sosnowski

Gorasul: Dziedzictwo smoka (Legacy of the Dragon)

  1. Co to: urocza podróba Wrót Baldura z paroma sympatycznymi pomysłami
  2. Rok wydania: 2001
  3. Producent: Silver Style
  4. Gdzie dostać: serwisy aukcyjne, ogłoszenia, strychy pełne zapomnianych staroci

Na początku nowego milenium każdy chciał mieć swojego Fallouta albo Baldura. Dlatego za sprawą rozmaitych studiów rozpoczął się atak klonów. Jednym z sympatyczniejszych był Gorasul: Dziedzictwo smoka autorstwa Silver Style. Małe niemieckie studio miało wielkie ambicje (skądś to znamy...). Nie ze wszystkim sobie poradziło, ale ostatecznie dostarczyło całkiem sympatyczne RPG.

Kariera herosa ma swoje jasne i ciemne strony. Pewnie, ludzie uważają Cię za czempiona, traktują z uwielbieniem, dostajesz lśniącą zbroję i premię do czarów, ale równocześnie zdarza Ci się też zginąć paskudną śmiercią. Roszondasowi, wychowanemu przez smoka magowi i wojownikowi, przydarzyło się właśnie to. Poległ w walce. Ale jako wybraniec losu nie mógł tak po prostu przejść na wcześniejszą emeryturę, co to, to nie. Los wrzucił go z powrotem do gry, na pocieszenie dając gadającą broń. Masz i baw się, człowieku. Świat czeka na zbawienie. Co na tym zyskasz? Dodatek do pensji. 700 sztuk golda. Jednorazowo.

Gorasul utrzymywał historię w takim mroczno-baśniowym klimacie. Przemierzaliśmy ładne, stonowane kolorystycznie lokacje. Gromadziliśmy drużynę całkiem ciekawych postaci, by razem nakopać Wielkiemu Złu w... dolną część kręgosłupa moralnego. Dziedzictwo smoka starało się jednak dodać coś od siebie do baldurowej formuły. Tu i tam powrzucało przygodówkowe minigierki, które pomagały w rozwiązywaniu zadań. Po drodze natykaliśmy się zresztą na sporo zagadek. Jakby tego było mało – broń działała jak pełnoprawny towarzysz z własnymi statystykami i komentarzami na temat zaistniałej sytuacji. Nie była tak napalona na rzeź jak Lilarcor z Baldur’s Gate 2, ale i tak stanowiła miłe urozmaicenie.

eXtra Gra

W Polsce Gorasul ukazał się w pamiętnej serii eXtra Gra CD Projektu. Dostawaliśmy ładnie wydaną, pudełkową grę za 30 złotych razem z folderem, w którym mogliśmy znaleźć kilka porad pomagających przejść kampanię. To ten sam cykl wydawniczy, w którym pojawiło się parę niegdyś cenionych i głośnych, a dziś zapomnianych tytułów – Devil Inside czy Original War.

Podobało się?

82

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-04-14
09:55

Nepanthe Junior

Nie szkoda ci życia na ocenianie kto w jaką grę powinien grać?

Komentarz: Nepanthe
2020-03-16
10:49

Brzydki Legionista

Brzydki

Divine Divinity - Gra mojego dzieciństwa. Kupiona kiosku za 9,99zł. Przez kilka lat nie umiałem nawet opuścić pierwszej wioski.
dopiero po kilku latach od zakupów udało mi się ją przejść. Myślę, że chodzi o język angielski. Wówczas nie rozumiałem za dużo, a Divine Divinity niesie ze sobą super historie!

Komentarz: Brzydki
2020-03-09
21:45

Cobrasss Senator

Cobrasss

Bardzo miło że ktoś wspomina Evil Islands: Klątwa zagubionej duszy, pamiętam ile razy z kumplem grali na multiku, zazwyczaj to ja byłem wabikiem na stworki na które kolega ciskał silne czary,
Nie było łatwo ale pozyskane materiały przydawały się na zrobienie lepszych pancerzy i paru przedmiotów.

Komentarz: Cobrasss
2020-03-09
16:44

setho Junior

Pierwszy artykuł z jakim się zgadzam tak w 90%. Może bym dodał rage of mages ale bardziej dwójkę.

Komentarz: setho
2020-03-09
15:38

exterminator10000 Chorąży

Prawda polać mu !!!!

Komentarz: exterminator10000

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl