autor: Michał Jodłowski
W co zagrać na przeciętnym laptopie? Tanie granie na małym ekranie – część II
Wracamy do tematu starych komputerów i nie tak starych gier, w które można zagrać na leciwych maszynach. Przed Wami kilkanaście propozycji praktycznie na każdy sprzęt.
Spis treści
- W co zagrać na przeciętnym laptopie? Tanie granie na małym ekranie – część II
- Fallout 1.5: Resurrection
- This War of Mine
- Twierdza HD i Twierdza: Krzyżowiec HD
- Deus Ex: Revision
- Deus Ex: Bunt ludzkości
- Divinity: Grzech pierworodny – Enhanced Edition
- Valiant Hearts: The Great War
- Life Is Strange
- Path of Exile
- Left 4 Dead 2
- Ławka rezerwowych
Left 4 Dead 2
- System operacyjny: Windows XP / Vista / 7
- Procesor: Intel Pentium 4 (3,0 GHz)
- Pamięć RAM: 2 GB
- Karta grafiki: GeForce 6600 / Radeon X800 (z obsługą Shader Model 2.0, 128 MB VRAM-u)
Left 4 Dead 2 to tytuł leciwy, ale żywy do dziś. Choć wielki szał na gry z zombie już w zasadzie minął, L4D2 pozostaje ciekawą pozycją, jeśli chcemy pograć w co-opie na słabym komputerze/komputerach, na przykład ze swoją drugą połówką. Tytuł podchodzi do tematyki żywych trupów z ogromnym przymrużeniem oka, więc osoby nieprzepadające za horrorami nie mają się czego obawiać. Niedzielni gracze również szybko odnajdą się w czysto zręcznościowej mechanice rozgrywki, niewymagającej doświadczenia z FPS-ami.
Poza tym pod względem gameplayu omawiana pozycja to standardowa pierwszoosobowa pozycja akcji. Zebrawszy czteroosobową (licząc nas) drużynę graczy i/lub botów, stajemy do walki z żywymi trupami w jednym z kilku trybów zabawy, w tym quasi-kampaniach fabularnych czy tzw. hordzie (w której celem jest przeżycie kolejnych ataków przeciwników).
Left 4 Dead 2 nastawia dość entuzjastycznie do zombie apokalipsy. Pod warunkiem, oczywiście, że to my będziemy biegać ze spluwami.
Oprócz standardowych zombiaków spotykamy też znacznie potężniejsze stwory, które zachowują się w unikatowy sposób, a ich pokonanie wymaga zastosowania konkretnej taktyki. Wszystkich adwersarzy eliminujemy za pomocą pokaźnego arsenału broni palnej, białej (w tym nawet improwizowanej), zaś na koniec możemy porównać wyniki z pozostałymi uczestnikami rozgrywki.
Wydajność
Left 4 Dead 2 jest względnie dobrze zoptymalizowane i nie sprawia platformie testowej problemów. Wyświetlanie w miarę stałych 60 klatek na sekundę w maksymalnej rozdzielczości ekranu wymaga jednak obniżenia wszystkich możliwych ustawień graficznych do minimalnych wartości. Naturalnie nie dotyczy to synchronizacji pionowej (chyba że ustalamy limit FPS-ów zewnętrzną aplikacją) i renderowania wielordzeniowego.