autor: Damian Pawlikowski
Strzelanki wszech czasów - 100 najlepszych shooterów zdaniem redaktorów i czytelników GRYOnline.pl
Oto on - ranking najlepszych strzelanin wszech czasów, wybrany wspólnie przez czytelników serwisu GRYOnline.pl, a także jego współpracowników i redaktorów. Która gra okazała się najlepsza w zestawieniu? Sprawdźcie sami.
Spis treści
- Strzelanki wszech czasów - 100 najlepszych shooterów zdaniem redaktorów i czytelników GRYOnline.pl
- 100. PlanetSide 2
- 90. GoldenEye 007
- 80. Star Wars: Dark Forces
- 70. Soldier of Fortune
- 60. Titanfall
- 50. Operation Flashpoint: Cold War Crisis
- 40. Gears of War
- 30. SWAT 4
- 20. S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla
- 19. Battlefield: Bad Company 2
- 18. Max Payne 3
- 17. F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon
- 16. Counter-Strike: Global Offensive
- 15. Battlefield 2
- 14. Half-Life
- 13. Crysis
- 12. Max Payne
- 11. Medal of Honor: Allied Assault
- 10. Doom
- 9. Battlefield 4
- 8. Far Cry 3
- 7. Quake III Arena
- 6. Call of Duty 2
- 5. Unreal Tournament
- 4. Battlefield 3
- 3. Wolfenstein: The New Order
- 2. Call of Duty 4: Modern Warfare
- 1. Half-Life 2
4. Battlefield 3
Battlefield 3 wyszło w 2011 roku, czyli w momencie szczytu sławy cyklu Call of Duty: Modern Warfare, którego trzeci epizod szykował się właśnie do startu. Całkiem naturalnym zabiegem było więc odejście od jowialnego Bad Company i postawieie na nieco poważniejsze, współczesne pole bitwy, celując w oczekiwania ówczesnych graczy (aktualnie wszyscy marzymy o powrocie do klimatów drugiej wojny, ale to już zupełnie inna para desantów). Gra była tak szeroko promowana i hype’owana, że twórcy sami co rusz podnosili sobie poprzeczkę, aby tylko nie zawieść napalonych na rewolucję odbiorców. I choć ta nie przyszła (na pewno nie w takim stopniu, w jakim wielu by sobie tego życzyło), a tuż po premierze spora część fanów kręciła nosem na Origin i Battleloga, niektóre bugi miały dopiero zostać naprawione, plus solidny fragment solidnej zawartości miał nadejść w DLC, z perspektywy czasu tytuł szybko narzucił nowe standardy dla wieloosobowych strzelanek wojennych. 64 graczy w jednym meczu w pecetowej wersji gry robiło wrażenie, zwłaszcza na odpowiednich mapach, z kolei ich zróżnicowanie, szeroki wachlarz arsenału, gadżetów, pojazdów oraz mnogość smakowitych bonusów do odblokowania, złożyły się na najbardziej uznanego Battlefielda w historii. No i nawet kampania solowa nie była najgorsza, a to już coś!