Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 kwietnia 2016, 18:10

autor: Damian Pawlikowski

Strzelanki wszech czasów - 100 najlepszych shooterów zdaniem redaktorów i czytelników GRYOnline.pl

Oto on - ranking najlepszych strzelanin wszech czasów, wybrany wspólnie przez czytelników serwisu GRYOnline.pl, a także jego współpracowników i redaktorów. Która gra okazała się najlepsza w zestawieniu? Sprawdźcie sami.

Spis treści

90. GoldenEye 007

Co to dużo mówić – oto najlepsza gra na Nintendo 64 i czołówka interaktywnych przygód Agenta Jej Królewskiej Mości. Gwoli przypomnienia, ten mający premierę w 1997 roku shooter zredefiniował gatunek konsolowych (choć nie tylko) FPS-ów, wprowadzając tonę nowych rozwiązań, pokroju możliwości skradania i cichej eliminacji oprychów, wykonywania zróżnicowanych celów podczas wykonywania misji, czy nawet przybliżania widoku przy korzystaniu ze snajperki. Dorzućmy do tego jeszcze ultramiodny multiplayer w split-screenie oraz nieśmiertelną bondowską licencję, a wyjdzie nam produkcja godna licznych remake’ów HD na nowe konsole… chwila, moment.

89. Dead Space

Jak to tak? Horror w zestawieniu najbardziej kozackich strzelanin? Nie inaczej! Dead Space to jednak w dalszym ciągu shooter z krwi i plazmy, doskonale radzący sobie z wyważeniem elementów grozy, survivalu i - przede wszystkim - gry akcji. Isaac Clarke być może był „jedynie” poczciwym inżynierem, ale wcale nie oznacza to, że chłopina nie potrafił zakasać rękawów i przy wykorzystaniu licznych pukawek oraz narzędzi, przeorać na wskroś zmutowane cielska okupujących statek górniczy Nekromorfów. A ta atmosfera zaszczucia spędziła sen z powiek niejednemu dorosłemu graczowi.

88. Chrome

Chrome to co prawda pierwsza polska gra znajdująca się w naszym zestawieniu, ale zapewniamy Was, iż nie ostatnia. Studio deweloperskie Techland, dziś płodzące takie wysokobudżetowe szlagiery jak Dying Light, w 2003 roku stworzyło jednen z tych interaktywnych projektów, które śmiało mogliśmy nazwać godnym towarem eksportowym. Ba, w niektórych aspektach była to nawet światowa pierwsza liga, bo autorski silnik dał twórcom szerokie pole do popisu – mapy były olbrzymie i nie wymagały nagminnych ekranów ładowania, fizyka (zwłaszcza podzielonych na hitboxy ciał oponentów) zaskakiwała realizmem, zaś ilość dostępnych broni, futurystycznych gadżetów oraz cybernetycznych implantów w ciele naszego herosa skutecznie umilała zabawę w najemnika.

87. Battlefield: Bad Company

Naukowy fakt: nie ma w tym wymiarze czasowym Battlefielda ze złym trybem rozgrywki dla wielu graczy. To, że każda kolejna edycja kultowego shootera zapewni boskie doznania multiplayerowe jest stałą niezmienną – ale jak to wygląda z singlem? Otóż Bad Company miało ten stan rzeczy odmienić, po raz pierwszy oferując autentycznie dopracowaną kampanię fabularną, której nadejście zwiastował chociażby tytuł, nawiązujący do czwórki wyklętych i wygadanych żołdaków, postanawiających wzbogacić się nieco korzystając z zamętu wojny. Wyszło naprawdę ciekawie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę pozwalający na szeroką destrukcję otoczenia silnik Frostbite.

86. XIII

Jeżeli myślicie, że obserwowanie w akcji silnika pierwszego Unreala powoduje dziś migrenę, raka i choroby serca, zapomnieliście chyba o jednej z oryginalniejszych strzelanek, jakie powstały w XXI wieku. XIII to wirtualna adaptacja serii popularnych komiksów pod tym samym tytułem, zaś skąpany w cel-shadingowej oprawie wiekowy engine nawet teraz robi wrażenie i potrafi wywołać błogi uśmiech na twarzy. Mechanika zabawy nie wybija się szczególnie spośród innych chodzonych shooterów, jednak to komiksowa stylistyka (dymki z onomatopejami, kadry przedstawiające reakcję przeciwnika na celny strzał) oraz dynamiczna, jazzowa ścieżka muzyczna sprawiają, że warto od czasu do czasu powrócić do tej unikalnej produkcji Francuzów z Ubisoftu.

Waszym zdaniem:

Dobra gierka. Świetna fabuła, rozgrywka oryginalna (specjalne "moce" bohatera) i ciekawa oprawa graficzna. Polecam fanom Bourne'a i Bonda! - rj

85. Tom Clancy's Rainbow Six: Vegas 2

Gry sygnowane nazwiskiem pisarza Toma Clancy’ego nie zawsze wykorzystują w pełni posiadany potencjał, jednak nie można zarzucić im jednego – w sporej większości ich kampania fabularna, jeśli występuje, jest dopracowana pieczołowicie i wciąga niczym bagno zapatrzonego w telefon turystę. Jeden z najlepszych scenariuszy z całą pewnością posiada dylogia Rainbow Six: Vegas, której drugi epizod do intrygującej opowieści dorzuca udoskonaloną mechanikę strzelania, znaną z pierwszej odsłony, a także jeszcze lepszy tryb rozgrywek wieloosobowych.

84. Ratchet & Clank: A Crack in Time

Co prawda w swej naturze Ratchet & Clank to typowa platformówka – i to z jakże wysokiej półki – jednak nie należy zapominać, że praktycznie większość czasu nasz uroczy tytułowy… kosmiczny fenek, faszeruje napływające fale niemilców przy pomocy iście zwariowanego arsenału. Jakieś przykłady? No, chociażby Groovitron, czyli dyskotekowa kula, sprawiająca iż nasi przeciwnicy zaczynają wesoło pląsać do tłustych beatów, a my możemy ich spokojnie powykańczać. Urocze oblicze przemocy.

83. Star Wars: Republic Commando

Choć obecnie gry ze świata Gwiezdnych Wojen to głównie tytuły free-to-play lub platformówki dla najmłodszych (LEGO, Disney Infinity), jeszcze dziesięć lat temu sprawy miały się zgoła inaczej. Jak wskazuje na to sama nazwa, Republic Commando pozwalał graczowi na wcielenie się w komandosa Starej Republiki, wykonującego pod jej banderą rozmaite zadania - fabularnie umiejscowione między drugą, a trzecią odsłoną filmowej sagi. Istotnym elementem wyróżniającym grę, było postawienie na pracę zespołową, a nie tępe parcie do przodu, jak ma to miejsce w wielu innych produkcjach FPS.

82. Medal of Honor

Jak to się dzieje, że tyle znamienitych marek upada pod ciężarem konkurencji, bądź jest zmuszona do zmiany charakterystycznej formuły, byleby tylko nie wypaść z obiegu. Medal of Honor to właśnie jedna z tych serii, które wjechały z buta do świata gier wideo, wyciszyły się, pozwoliły innym przejąć pałeczkę, a w końcu stłamszone zaczęły próbować od nowa, wiernie kopiując rozwiązania rywala. Reboot gry z 2010 roku porzucił drugowojenne klimaty na rzecz – niespodzianka – współczesnych konfliktów w Afganistanie, i choć pod wieloma względami zawiódł oczekiwania graczy, nie można nie docenić różnorodności misji, które choć składały się na krótką kampanię, nie pozwalały graczowi na ani chwilę wytchnienia.

81. Left 4 Dead 2

Ogólnoświatowy sukces pierwszego Left 4 Dead przypieczętował powstanie równie udanej i rozbudowanej kontynuacji, która zaledwie rok później trafiła na sklepowe półki. Fabularnie kontynuowała ona historię poprzednika, dorzucając czwórkę nowych postaci, (nie)świeżych przeciwników, a także sporo rodzajów broni białej, co znacznie zwiększyło intensywność pojedynków z umarlakami. Przedstawiono także drugą wersję systemu AI Directora, odpowiadającego za przebieg poszczególnych misji i wydarzenia losowe. Otwarta poprzednim razem ścieżka może przy innym podejściu zostać zablokowana, przez co gracze zmuszeni zostaną do główkowania, jak poradzić sobie w zaistniałej sytuacji.

TWOIM ZDANIEM

Która z 20 wyróżnionych strzelanin jest Twoim zdaniem najlepsza?

Half-Life 2
6,4%
Call of Duty 4: Modern Warfare
11,5%
Battlefield 3
10,9%
Wolfenstein: The New Order
3,2%
Unreal Tournament
1,8%
Call of Duty 2
3,5%
Quake III Arena
2%
Far Cry 3
9%
Battlefield 4
18,7%
Doom
1,8%
Medal of Honor: Allied Assault
1,7%
Max Payne
2%
Crysis
2,6%
Half-Life
1,4%
Battlefield 2
1,4%
Counter-Strike: Global Offensive
11%
F.E.A.R.
1,4%
Max Payne 3
1,4%
Battlefield: Bad Company 2
3,1%
S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla
5,3%
Zobacz inne ankiety
Kryzys giganta – czy czas PUBG powoli mija?
Kryzys giganta – czy czas PUBG powoli mija?

Obserwując cuda, jakie autorzy Playerunknown’s Battlegrounds wyprawiają ze swoją grą od początku roku staje się jasne, że niegdysiejszy „król battle royale” może już nigdy nie wrócić na tron. Co jest powodem stagnacji gry?

Jaki będzie PUBG 2.0 – trzecia mapa, kolejne skrzynki i nowe bronie?
Jaki będzie PUBG 2.0 – trzecia mapa, kolejne skrzynki i nowe bronie?

Choć PUBG w ostatnich miesiącach spoczęło nieco na laurach, twórcy przygotowują się do zdradzenia swoich planów na bliską i odrobinę dalszą przyszłość. Jak może wyglądać PUBG 2.0 i co potencjalnie zostanie dodane do rozgrywki?

Gry samochodowe wszech czasów – TOP 100 gier wyścigowych i rajdowych
Gry samochodowe wszech czasów – TOP 100 gier wyścigowych i rajdowych

Tuning? Realistyczny symulator? A może rajdy po błocie? Jaki tytuł uplasował się na pierwszym miejscu listy najlepszych gier wyścigowych wszech czasów? Wspólnie z czytelnikami serwisu GRYOnline.pl wybraliśmy 100 pozycji – oto one!