autor: Michał Pajda
Przegapione gry, na które warto czekać w 2019 roku
O tych grach najprawdopodobniej nie słyszeliście – a szkoda, bo ich premiery zbliżają się wielkimi krokami, pomimo faktu, że często świat o nich nie słyszał!
Spis treści
- Przegapione gry, na które warto czekać w 2019 roku
- Blasphemous
- Oddworld: Soulstorm
- The Pathless
- Tools Up!
- The Last Campfire
- Scavengers
- Outriders
- Concrete Genie
- Ironsmith Medieval Simulator
- Last Oasis
- Distant Kingdoms
The Pathless
- Platformy: PC, PS4
- Planowana data premiery: 2019
The Pathless – czyli „co po Abzu”?
Jeśli ktokolwiek zmusiłby mnie do wybrania najpiękniejszej gry w całym zestawieniu, to bez większych rozterek wskazałbym The Pathless. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ponieważ pozycja ta powstaje w studiu Giant Squid (szerszej publice dało się ono poznać za sprawą prześlicznego Abzu).
Tym razem motywem przewodnim nie będzie woda, a ogień – a dokładnie walka z tym żywiołem, który w The Pathless symbolizuje złowrogą klątwę. Główna bohaterka zmuszona jest więc do konfrontacji i pokonania potężnych (ale bardzo estetycznie zaprezentowanych) demonów, a w boju z nimi pomoże jej zwierzęcy towarzysz – orzeł.
Czym będzie The Pathless?
Nowa produkcja Giant Squid to artystyczny projekt, gra zręcznościowa z elementami logiczno-platformowymi. Gracz obejmie kontrolę nad nieokreśloną z imienia łowczynią. Towarzyszyć jej ma wspomniany orzeł – zwierzę istotne z punktu widzenia gameplayu, ponieważ będzie pomagać dziewczynie pokonywać pewne przeszkody i dostawać się w miejsca niedostępne dla zwykłego śmiertelnika.
Najważniejszy ma być jednak łuk oraz umiejętność połączenia zdolności strzeleckich z dynamicznym poruszaniem się bohaterki (przywodzącym na myśl gry z serii Assassin’s Creed, chociaż nie jest to najlepsze porównanie). Podobnie jak w Abzu, tak i w The Pathless ogromne znaczenie będzie mieć dopracowana (choć uproszczona) oprawa audiowizualna, której styl podkreśli emocjonalny charakter całej historii.