Lśnienie (The Shining) – Stanley Kubrick vs. Shelley Duvall. Mroczne legendy Hollywood

• Naziści, klątwy i przeklęte porsche - dziwne legendy Hollywood
• Gra o tron (Game of Thrones) – Lena Headey vs. Jerome Flynn
• Szybcy i wściekli 8 (The Fate of the Furious) – Vin Diesel vs. Dwayne „The Rock” Johnson
• Transformers – Michael Bay vs. Megan Fox
• Zodiak (Zodiac) – David Fincher vs. Robert Downey Jr. i Jake Gyllenhaal
• Lśnienie (The Shining) – Stanley Kubrick vs. Shelley Duvall
• Ptaki (The Birds) – Tippi Hedren vs. Alfred Hitchcock
• Czas apokalipsy (Apocalypse Now) – Marlon Brando vs. Dennis Hopper
• Dirty Dancing – Patrick Swayze vs. Jennifer Grey
• Star Trek – William Shatner vs. Leonard Nimoy
• Liga niezwykłych dżentelmenów (The League of Extraordinary Gentlemen) – Sean Connery vs. Stephen Norrington

Lśnienie (The Shining) – Stanley Kubrick vs. Shelley Duvall

Nie bez powodu Stanley Kubrick jest uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców filmowych w historii kinematografii. Jego dzieła charakteryzują się nie tylko specyficzną, przyciężkawą aurą, ale i niesamowicie pieczołowitym, perfekcjonistycznym wykonaniem z maksymalnym wykorzystaniem potencjału grających w nich aktorów. A jak ten „potencjał” był z nich wykrzesywany? To idealnie pokazuje przykład Lśnienia – horroru, w którym pisarz Jack Torrance popada w opuszczonym hotelu w stopniowe szaleństwo, wyżywając się przy okazji na żonie i synu.

Zapewne pamiętacie rolę Jacka Nicholsona z tego filmu – mocną, przerażającą, ekspresyjną i agresywną. A czy pamiętacie też, kto zagrał jego małżonkę? Raczej nie, bo kojarzycie ją zapewne jako postać żałosną, krzykliwą i apatyczną – sęk w tym, że właśnie taka miała być. Wcielająca się w nią Shelley Duvall odegrała swoją rolę aż za dobrze, ale to wszystko wina Kubricka. Reżyser umyślnie wprowadził ją w stan całkowitego zaszczucia, powtarzając po 100 razy niektóre ujęcia i obmyślając wraz z Nicholsonem kolejne sposoby na wzbudzenie w kobiecie paniki.

Aktorka oczywiście co jakiś czas sprzeciwiała się takim zagrywkom, ale w takich sytuacjach reżyser po prostu ją wyzywał i kazać siedzieć cicho. Duvall po latach wspomina pracę na planie jako prawdziwe piekło, gdyż płakała nie tylko przed kamerą, ale i za kulisami – była tak psychicznie zmaltretowana. Jej rola nie została powszechnie doceniona, wielu krytyków uważa ją nawet za nieudaną. Dziś aktorka cierpi na chorobę psychiczną, o którą oskarżany jest właśnie Stanley Kubrick. Taka oto przykra historia stoi za kultowym w wielu kręgach horrorem.