Między słowami (Lost in Translation; 2003). Najtańsze filmy, które zarobiły MILIONY
- Najtańsze filmy, które zarobiły MILIONY
- Między słowami (Lost in Translation; 2003)
- Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja (Star Wars: A New Hope; 1977)
- Piątek trzynastego (Friday the 13th; 1980)
- Piła (Saw; 2004)
- Moonlight (2016)
- Uciekaj! (Get out; 2017)
- Once (2007)
- Halloween (1978)
- Rocky (1976)
- Super Size Me (2004)
- Paranormal Activity (2007)
Między słowami (Lost in Translation; 2003)

- Co to za film: jedno z najsłynniejszych dzieł Sofii Coppoli, opowiadające o niezwykłej relacji dwojga samotnych, zagubionych ludzi
- Budżet: ok. 4 mln USD
- Box office: ok. 118,7 mln USD
- Gdzie obejrzeć: Netflix
Oniryczny, spokojny obraz stworzony przez Sofię Coppolę nie porywa akcją ani intrygującą fabułą. Historia przypadkowego spotkania podstarzałego aktora oraz młodej, szukającej swojego miejsca w świecie dziewczyny w luksusowym tokijskim hotelu nie wydaje się być materiałem na kinowy hit. Niszowe dzieła rzadko kiedy trafiają do szerokiego grona odbiorców, którzy przyzwyczajeni są już do pewnego tempa narracji i silniejszych bodźców. Okazało się jednak, że chociaż w tym filmie teoretycznie „nic się nie dzieje”, odniósł on sukces w amerykańskich, a w szczególności w europejskich kinach.
Co sprawiło, że box office w efekcie był prawie 30 razy większy od budżetu? Widzów przyciągnął nie tylko nieodparty urok nieśmiałej kreacji Scarlett Johansson i jak zwykle rozbrajającego Billa Murraya, ale przede wszystkim niezwykły klimat. To melancholijna opowieść o samotności oraz poszukiwaniu zrozumienia, która przypomina letnią, cichą, bezsenną noc. Emocje budzące się pomiędzy dwójką głównych bohaterów przywodzą na myśl pierwszy wakacyjny romans – świeży, niewinny i prawdziwie magiczny.
Całość idealnie uzupełniają elegancko orientalne, a zarazem groteskowo nowoczesne Tokio oraz świetnie dobrana ścieżka dźwiękowa. Film został bardzo ciepło przyjęty na różnych festiwalach, dlatego szybko trafił do kin. W USA miał premierę w sierpniu i chyba trudno było o lepszy moment. Jak widać, widzowie nie zawsze szukają na ekranach akcji czy odskoczni od rzeczywistości, chętnie chcą się też z nią zmierzyć, czule się sobie przyglądając – tym bardziej w tak poruszającej, intymnej formie. Dzieło Coppoli zdobyło Oscara (za najlepszy scenariusz oryginalny), trzy Złote Globy oraz wiele innych nagród.