Inne strategie warte uwagi. Wybraliśmy najlepsze strategie 2023

• Najlepsze gry strategiczne 2023 roku - wybór redakcji
• 4. Shadow Gambit: The Cursed Crew
• 2. Jagged Alliance 3
• Inne strategie warte uwagi

Inne strategie warte uwagi

Wśród licznych strategicznych premier znalazły się też gry, które z różnych powodów nie zdobyły w naszym głosowaniu wystarczającej liczby głosów, by trafić do głównego rankingu, niemniej wypada o nich wspomnieć. W przygotowaniu tej listy pomógł Adam „T_bone” Kusiak – dzięki!

The Troop

The Troop to idealna propozycja dla bardziej hardcore’owych fanów strategii, którzy lubią przy tym setting drugiej wojny światowej. Debiutanckie dzieło Giant Flame przeniesie Was na pola Normandii, gdzie – dowodząc wojskami brytyjskimi oraz kanadyjskimi – stoczycie zacięte boje z armią niemiecką. Do Waszej dyspozycji oddany zostanie szeroki wachlarz jednostek piechoty oraz pojazdów pancernych.

Ważną cechą The Troop jest fakt, że to strategia turowa. Jak twierdzą sami twórcy, pozwala to na uniknięcie problemów, które trapią RTS-y, takich jak przypadkowe błędy wynikające z niedoskonałego wybierania ścieżek przez jednostki czy nieplanowanego wystawiania się na ostrzał przeciwników. Wszystko zależy więc od Waszych taktycznych umiejętności – odpowiedzialność za ewentualną porażkę spoczywać będzie tylko na Was.

Against the Storm

Kolejna gra warta uwagi to niespodziewana perełka autorstwa polskiego studia Eremite Games. Against the Storm to city builder utrzymany w klimatach fantasy i stylistyce przywodzącej na myśl Warcrafta. Tytuł ten zadebiutował 8 grudnia, więc nie zdążył załapać się na nasze głosowanie, ale z całą pewnością możemy stwierdzić, że mowa o produkcji wyjątkowej. Zarówno nasz recenzent, jak i dziennikarze i gracze z całego świata szybko docenili Against the Storm, ochoczo wystawiając mu wysokie noty.

A czym konkretnie charakteryzuje się dzieło Eremite Games? W dużym skrócie mowa o połączeniu city buildera z roguelikiem w świecie nękanym przez cykliczne katastrofy. Naszym zadaniem jest zaś wznoszenie osad wokół Gorejącego Miasta, które przeciwstawia się wpływowi kataklizmów. Wszystko to zaś z pomocą barwnej społeczności humanoidalnych lisów, bobrów, jaszczurów i innych oryginalnych istot.

Second Front

Jeśli szukacie nieco bardziej niszowej, ale świetnej strategii osadzonej w realiach drugiej wojny światowej, śmiało wypróbujcie grę Second Front. Ta turówka wydana na początku roku przez kultowe MicroProse mocno przetestuje Wasze umiejętności dowodzenia wojskami. Tutaj liczy się nie tylko siła ognia, ale także morale i kondycja żołnierzy.

Prawdopodobnie największe pochwały należą się jednak twórcom za świetny edytor scenariuszy i map, który oferuje olbrzymią swobodę i stwarza okazję do popuszczenia wodzy naszej kreatywności. Narzędzie to jest przy tym proste w obsłudze, więc zainteresować się nim może każdy, a nie tylko najbardziej zaangażowani fani.

Cities: Skylines 2

Nowa odsłona uwielbianego city buildera Colossal Order to dość problematyczna produkcja. Nie sposób zaliczyć jej do najlepszych strategii, jakie zadebiutowały w tym roku, ponieważ od premiery trapi ją wiele problemów, co odbiło się na ocenach recenzentów oraz graczy.

Nie da się jednak ukryć, że Cities Skylines 2 jest grą, którą deweloperzy będą rozwijać latami, a z każdym kolejnym patchem oraz DLC będzie się ona stawać coraz lepsza. Już teraz można uznać ją za swoisty fundament dla kolejnego świetnego city buildera, z którym fani spędzą setki, jeśli nie tysiące godzin. Jeśli więc pokochaliście „jedynkę” lub po prostu uwielbiacie ten gatunek, trzymajcie rękę na pulsie i w odpowiednim momencie dajcie szansę sequelowi.

Phantom Brigade

Phantom Brigade jest o tyle dziwnym przypadkiem, że tkwiło we wczesnym dostępie na Epic Games Store przez kilka lat. Wydana w tym roku wersja 1.0 imponuje świetną destrukcją otoczenia oraz nietypowym systemem tur, w którym planujemy ruchy na osi czasu, a następnie oglądamy jednoczesne akcje wszystkich jednostek (WEGO). Wszystko to jest doprawione rozbudowanym systemem modyfikowania mechów i warstwą strategiczną, w której wyzwalamy kolejne regiony spod władzy nieprzyjaciela.

The Great War: Western Front

Petroglyph to ważne studio dla fanów RTS-ów, a tematyka I wojny światowej, mimo że zyskała ostatnio na popularności przy okazji różnych strzelanek, wciąż uchodzi za niszową. The Great War sprawnie ilustruje strategiczny koszmar, jakim było atakowanie kolejnych linii okopów w trakcie tej wojny, podkreślając na każdym kroku ogromny wpływ konsultacji historycznych prowadzonych wspólnie z brytyjskim Imperial War Museum. To, co w grze wypadło nieco blado, to warstwa strategiczna, gdzie organizujemy siły i zaopatrzenie. Mimo niedociągnięć, które wyszły przy premierze i problemów związanych z wydajnością, The Great War: Western Front można spokojnie polecić osobom szukającym nietypowego RTS-a.