The Elder Scrolls V: Skyrim. Gry, w które graliśmy przynajmniej 100 godzin
 
- Gry single player, w które redakcja GRYOnline.pl grała ponad 100 godzin
- Red Dead Redemption II
- Forza Horizon 4
- The Sims 4
- Dark Souls III
- Hitman – nowa trylogia
- Medieval II: Total War
- The Binding of Isaac: Rebirth
- Divinity: Original Sin II
- Dying Light
- Disgaea – seria (od pierwszej do piątej części)
- SD Gundam G Generation Cross Rays
- Animal Crossing: New Horizons
- Bubble Bobble
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- Cyberpunk 2077
The Elder Scrolls V: Skyrim

INFORMACJE
- Gatunek: RPG akcji
- Platformy: PC, PS3, X360
- Średnia czasu spędzonego w grze przez jednego gracza (dane z HowLongToBeat.com): 110 godzin

Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że w Skyrimie spędziłam więcej godzin niż w jakiejkolwiek innej grze. Włączam i czuję się, jakbym wróciła do domu. Nie wiem, jakim cudem ta gra mi się nie znudziła – zapewne przez mieszankę nostalgii i świetnie zbudowanego świata – ale jest faktem, że raz na jakiś czas, najczęściej zimą, myślę o śnieżnych stromych górach pokonywanych na koniu, który nie powinien umieć się tak wspinać, i o strzale w kolanie. I przypominam sobie te czasy, kiedy grałam pierwszy raz i zakochałam się w tej formie rozrywki. Skyrim wciąż daje radę, zwłaszcza kiedy ściągnie się kilka modów poprawiających grafikę.
Ikazuchi
Wiele RPG stawia na eksplorację i poznawanie tajemnic cyfrowego świata fantasy, ale żadne z nich nie robi tego chyba tak naturalnie jak Skyrim (czy parę innych tytułów spod znaku The Elder Scrolls, jak Morrowind lub Oblivion). Mówcie, co chcecie, gra mogła się już trochę zestarzeć, a fabuła nie dorównuje pod względem scenariopisarskim chociażby tej z Planescape’a: Tormenta, ale hej, po co to komu, skoro przez setki godzin można przemierzać fikcyjne krainy, odkrywając to, co nieznane?
Średnia ponad 100 godzin spędzonych w grze przez jednego gracza (który takową grę ukończył) jest więc wynikiem zaprawdę imponującym i pokazującym, jak bezlitośnie immersyjne doznanie stanowi Skyrim. Po nocnych sesjach z tym dziełem w głowie na długi czas pozostają obrazy i wspomnienia związane z przeżytymi przygodami – czy to przytoczone przez Karolinę przemierzanie wzgórz, czy też nieco bardziej niebezpieczne starcia ze smokami.
O Skyrimie postanowiła wypowiedzieć się akurat Karolina, ale tak naprawdę moglibyśmy zrobić osobny tekst zatytułowany „Top 15 pracowników GOL-a, którzy spędzili w Skyrimie przynajmniej 100 godzin”.
