LawBreakers. Gry sierpnia – najciekawsze premiery i konkurs

Hubert Sosnowski

LawBreakers

data premiery – 8 sierpnia

W czasach dominacji Overwatcha i Counter-Strike’a takie tytuły jak Unreal Tournament stoją nieco na uboczu, ale nikt ich twórcom nie odmówi wkładu w rozwój e-sportu. Tyle że starzy wyjadacze nie złożyli broni. Cliff Bleszinski skrzyknął nową ekipę, Boss Key Productions, i już od dawna odgrażał się, że wróci do gry. Właśnie nadchodzi ten czas. Przygotujcie się na debiut LawBreakers.

Na pierwszy rzut oka koncepcja przypomina wypadkową trzech wspomnianych powyżej strzelanin. Nowe dzieło ojca Gears of War będzie dynamiczną, arenową strzelaniną z podziałem na policjantów i złodziei. Akcja dzieje się w przyszłości, gdzie ogólny chaos w społeczeństwie doprowadził do tego, że uzbrojone po zęby gangi wyrastają jak grzyby po deszczu. Odpowiedzią na wzrost przestępczości jest oczywiście wypuszczenie na ulice odpowiednio wyekwipowanych stróżów prawa.

To rzecz jasna tylko fabularne tło, trzeci czy czwarty plan w tego typu produkcji. Esencją LawBreakers są bezpardonowe zmagania w multiplayerze. Nie dostaniemy żadnej kampanii, tylko radosną jatkę pięcioosobowych drużyn w rozmaitych trybach rozgrywki.

Jako że równowagą świata zachwiało zniszczenie Księżyca, otoczenie nie pozostanie tak całkiem bez wpływu na rozgrywkę. Kataklizm spowodował zmiany w działaniu grawitacji w niektórych rejonach Ziemi – i część map będzie oparta na tym patencie, co więcej, oprócz klasycznych zabawek i narzędzi zniszczenia do naszej dyspozycji oddany zostanie na przykład plecak rakietowy.

Przecieki i wrażenia z wersji alpha sugerują, że czekają nas mecze w tempie bliższym temu, co znamy z Unreal Tournament niż Overwatcha, szykują się więc dość intensywne rozgrywki w ostrzejszym rytmie. Biorąc pod uwagę, kto za to wszystko odpowiada, można być spokojnym o efekt finalny.

Wkroczysz na areny w LawBreakers, jeśli:

  1. zjadłeś zęby na Unreal Tournament i Counter-Strike’u;
  2. na podwórku bawiłeś się w policjantów i złodziei;
  3. nie potrzebujesz trybu single player.
  1. Gra LawBreakers w encyklopedii GRYOnline.pl
Uncharted: The Lost Legacy

Uncharted: Zaginione dziedzictwo

Uncharted: The Lost Legacy

PlayStation

Data wydania: 22 sierpnia 2017

Informacje o Grze
8.4

GRYOnline

8.4

Gracze

8.5

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

31

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Na jaką grę sierpnia czekasz najbardziej?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-08-30
12:41

Derbo Junior

Ja najbardziej czekam na "Uncharted Zaginione Dziedzictwo" Jestem wielkim fanem tej serii, każdą część przeszedłem na najtrudniejszym z możliwych poziomów trudności (włącznie z ,,Złotą otchłanią,,). Wszystkie części przechodze bardzo szybko ponieważ gdy odpalam Uncharted to nie potrafię się od niego oderwać :D Wciągająca fabuła, oraz liczne zagadki to kilka z wielu czynników, które sprawiły, że ta gra mnie tak wciąga i zachwyca. Specjalnie dla "Uncharted 4" kupiłem PS4 i nie żałuje tego zakupu ponieważ wkrótce może będe miał okazje zagrać w ,,Uncharted Zaginione Dziedzitwo" No i jak wiadomo seria Uncharted została stworzona przez Naughty Dog- a to już mówi samo za siebie :)

Komentarz: Derbo
2017-08-30
15:53

zanonimizowany970791 Generał

😊

Jak dla mnie Agents of Mayhem. Kolorowa, chaotyczna i napełniona po brzegi akcją - tak mogę opisać tę szaloną produkcję od twórców ,,świętych". Myślę, że będzie to godny następca. Na rynku gier potrzeba takich wręcz ordynarnych i mega wyboistych tytułów, jakim jest bezprecedensowo Agents of Mayhem. Ciesząca oko grafika, szybki, wyboisty gameplay i doskonale dobrana muzyka. Zagrałbym bardzo chętnie. Zwłaszcza, że Saint's Row nieźle mi zrył beret i czasem do niego wracam.

Komentarz: zanonimizowany970791
2017-08-30
17:00

Agent Toast Chorąży

Agent Toast
👍

Najbardziej oczekiwaną moją grę sierpnia 2017 roku jest ,a raczej był ARK: Survival Evolved. Muszę przyznać że nigdy nie byłem fanem survivali ,ponieważ widziałem w tym gatunku jedynie sztuczną zabawę,monotonność i brak większego kontentu samej rozgrywki.Jednak w przypadku Ark jest zupełnie inaczej ,nie jest to Dayz,Rust,The Forest że głównie chodzi praktycznie o to samo.Zamiast zombiaków i małego świata ,otrzymaliśmy wielki otwarty świat,sandbox i dinozaury zamiast zombi ,dodajmy do tego przepiękną oprawę graficzną i ba ,mamy grę idealną.W mojej opinii to wszystko daje nam jeden z najlepszych survivali na rynku.Pozdrawiam

Komentarz: Agent Toast
2017-08-30
19:10

mieta33 Pretorianin

Senua spogląda na mnie. Jej spojrzenie jest skonsternowane i oskarżające. Ta przerażająca twarz jest niczym lustro dla zadręczonej duszy. Chcę coś powiedzieć. Jednak, czy nie byłbym kolejnym głosem w jej głowie? Nagle zapada mrok. Ogromne, uzbrojone postacie wynurzają się z nicości. Senua wydaje przeraźliwy okrzyk i sięga po miecz. Naciera – blokuje - unika ciosu. Piękny taniec niebezpiecznych ostrzy … prosty, ale zarazem bardzo emocjonujący. Wydawać by się jednak mogło, że walczy bardziej ze sobą niż z przeciwnikami.

Odtąd każdy surrealistyczny moment goni za następnym. Granice pomiędzy snem, a rzeczywistością zacierają się dla Senua. Dla mnie również, gdyż w tym świecie nie istnieje poczucie bezpieczeństwa. Jedyną stałą jest nieustanna niepewność tego, co za chwilę się wydarzy …

Podróż staje się coraz bardziej trudna i osobliwa. W świecie tym wydaje się nie być żadnej iskierki nadziei, a przynajmniej jest jej tak mało, jak w duszy Senua. Jej frustracja przechodzi na mnie. Coraz częściej spogląda mi w oczy i każe uczestniczyć w jej cierpieniach. Nigdy nie czułem się tak zagubiony i bezsilny. Chciałbym pomóc młodej, zagubionej wojowniczce, ale czy to w ogóle możliwe? Może jestem współwinny jej cierpienia? Kim jestem w jej oczach?

Komentarz: mieta33
2017-08-30
22:04

marcin00 Senator

marcin00

W sierpniu ochoczo pomógłbym celtyckiej wojowniczce ;)

Senua nie zawsze taki odchył miała,
Wszak do nie dawna ukochanym władała,
Teraz zjazd w podziemia odbyła samotnie,
Celtyckie podziemia eksploruje skocznie.

Bohaterka z schizofrenią problem ma,
Każdy potwór także wizja w kość jej da,
Na jej miejscu aż się tak nie szarpałbym,
Wszystkie halucynajcje robią w mózgu dym.

Z każdym machnięciem miecza brakuje tchu,
Choć jej twarz cały czas w półuśmiechu,
Gdzieś tam w oddali kochanek majaczy,
Ale po drodze Balor się napartaczy.

Coraz trudniej odróżnić jej fałsz od prawdy,
Mąż z każdą chwilą oddala się w gwiazdy,
Senua nasza rady dać już nie może,
Moja skromna osoba chętnie pomoże.

Komentarz: marcin00

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl