Pillars of Eternity 2: Deadfire. Gry maja – najciekawsze premiery i konkurs

Michał Grygorcewicz

Pillars of Eternity 2: Deadfire

Data premiery: 8 maja

INFORMACJE
  1. Gatunek: RPG
  2. Platforma: PC (w przyszłości też konsole)
  3. Przybliżona cena: ok. 180 zł

Pierwsze Pillars of Eternity zmierzyło się z gigantycznymi oczekiwaniami fanów tradycyjnych, izometrycznych RPG, którym obiecano powrót do korzeni gatunku oraz zabawę godną klasyki pokroju Baldur’s Gate czy Planescape: Torment – i z tego starcia wyszło z tarczą, stając się symbolem renesansu gier fabularnych.

Tytułowy Deadfire, czyli Martwy Ogień, to tropikalny archipelag zamieszkany przez wyspiarskie plemiona, na który udamy się w pościg za Eothasem, bogiem światła i odrodzenia, odpowiedzialnym za zburzenie naszej warowni w pierwszej części serii i poważne zranienie Widzącego. Oprócz zajmowania się własnymi sprawami rozwiążemy także miejscowe spory, toczone głównie na linii wyspiarze – kompanie handlowe, bowiem te ostatnie w imię zysku zamierzają skolonizować, co się da.

Poza zmianą klimatu na piracko-karaibski wśród nowości w oczy rzuca się rozbudowanie sekwencji wzorowanych na tekstowych przygodówkach, poprawienie systemu rozwoju postaci czy zmiana sposobu poruszania się po mapie świata. Stety lub niestety, nie zmieni się natomiast sposób przyznawania doświadczenia za nasze działania – w przypadku walk cennymi punktami rozwoju ponownie nagradzani będziemy tylko podczas paru pierwszych pojedynków z danym typem oponentów. Ciekawie zapowiada się za to możliwość zarządzania własnym statkiem i jego załogą.

NASZE PRZEWIDYWANIA:

Już dawno nie cieszyłem się tak z przesunięcia premiery jakiejś gry jak w przypadku Pillars of Eternity II, kiedy to Obsidian przeniósł ów tytuł z kwietnia na maj. Raz, że dzięki temu spokojnie zagrałem sobie po drodze w God of War (cudo!). Dwa, że... ja się trochę boję Pillarsów.

Albo raczej nie tyle Pillarsów, co o Pillarsy się boję. Swego czasu biłem pokłony „jedynce” i wlepiłem jej notę 9,0. Teraz zaś odpaliłem Białą Marchię w ramach gotowania się na powrót do świata Eory i... czar prysł. Co się stało? Ot, Divinity: Original Sin II i Torment: Tides of Numenera się w międzyczasie stały (też cuda!). Odkąd złożyłem wizytę w Wykwicie i innych rozsadzających mi wyobraźnię miejscach Dziewiątego Świata, a potem zobaczyłem cudownie interaktywny Rivellon, tradycyjne izometryczne fantasy spod znaku magii i miecza jakoś straciło dla mnie powab. A jeszcze mniej powabu kiedykolwiek miały dla mnie statki i tropiki.

Oczywiście i tak zagram w Deadfire, wbrew tym całym lamentom. Ba, pewnie nawet dobrnę do finału i będę się dobrze bawić. W końcu zbudowane na idei animancji uniwersum Pillarsów nie jest aż takim znowu klasycznym fantasy i też potrafi zdrowo wstrząsnąć wyobraźnią... Niemniej na żadne zachwyty i opady żuchwy się nie nastawiam.

Krzysztof „Draug” Mysiak

Detroit: Become Human

Detroit: Become Human

PC PlayStation

Data wydania: 25 maja 2018

Informacje o Grze
8.1

GRYOnline

8.3

Gracze

9.6

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

163

Michał Grygorcewicz

Autor: Michał Grygorcewicz

Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

Na którą grę maja czekasz najbardziej?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2018-05-28
17:24

jachux13 Junior

Detroit: Become Human ....Będąc wielkim fanem historii w grach i zwolennikiem single playera upatruje w tej grze duży potencjał na godziny fajnej,ciekawej przygody przy kubku kawy. Przy Havy Rain czy też Beyond: Dwie dusze bawiłem się przednie, zwłaszcza przy "Ciężkim deszczu". Mroczna opowieść porwała mnie na całego. Po obejrzeniu materiałów z Detroit sądzę ,że klimat najnowszej gry Davida Cage może być podobny co bardzo mnie cieszy. Dlatego też Detroit: Become Human staje się najlepszą premierą maja. Na pewno dla kogoś kto uwielbia przygodówki, dobre historie i kinową otoczkę jest to pozycja nr 1

Komentarz: jachux13
2018-05-28
19:59

bezimienny2612 Chorąży

😃

Obudziłem się tej nocy...cały mokry od potu...strach jakiego zaznałem mroził krew w mych żyłach, trząsłem się cały, me źrenice były powiększone.... Przed paroma chwilami przemierzałem Fortecę Sen'a w poszukiwaniu sensu istnienia, w doszukiwaniu prawdy... dzierżyłem swój wierny miecz... Ku mej przestrodze nie obyło się bez przeciwności... Gonili mnie jaszczuro-człeki... by potem o mały włos nie stać się papką od pułapki w postaci kuli.... lecz to co się zdarzyło na samym szczycie fortecy.... Ten wielki strażnik.. już na samą myśl dostaję kolejne dawki nie niknących dreszczy... Topór którym wywijał.. o mało mnie nie skrócił o głowę.... lecz.. lecz nie wiem czy to sen... Czy aby na pewno obudziłem się na łóżku.... A może to było jednak ognisko.... Nie mniej chciałbym dalej kontynuować swoją drogę w poszukiwaniu wraz z protagonistą Dark Souls swojej drogi do prawdy.... Dlatego najbardziej w tym miesiącu chciałbym wejść w posiadanie egzemplarza Dark Souls: Remastered w wersji na moją konsolę Playstation 4 :)

Komentarz: bezimienny2612
2018-05-29
10:12

WildCamel Konsul

WildCamel

WAŻNE - zmiany RODO sprawiły, że ustawione przez Was zgody na udział w konkursach zostały ODZNACZONE. Jeśli więc chcecie mieć szansę wygrać w tym i innych konkursach, to musicie na nowo ZAZNACZYĆ opcję "Chcę otrzymywać specjalnie dla mnie skierowane informacje i promocje oraz brać udział w konkursach" w ustawieniach konta, czyli tutaj: https://www.gry-online.pl/ustawienia.asp?GRU=3.

Komentarz: WildCamel
2018-05-29
19:40

zanonimizowany958327 Chorąży

📄

W tym miesiącu oczekuję Pillars of Eternity II: Deadfire. Jest to z pewnością jedna z najbardziej oczekiwanych gier zarówno przeze mnie, jak i przez wszystkich fanów klasycznych RPG-ów. Dlaczego? Jest to druga część wspaniale ocenionej gry, produkcji która przywodzi na myśl klasyki gatunku jak np. Baldur's Gate czy Planescape: Torment. Po opuszczeniu obszaru Jelenioborza i Eir Glanfath, w drugiej części zwiedzimy głownie położone daleko na południu tereny Archipelagu Martwego Ognia. Myślę, że zmiana klimatu z przypominającego Europę w czasach średniowiecznych, na klimat około tropikalny może przydać się tej serii. Z pewnością produkcję odświeży również nowa ciekawa mechanika jaką jest pływanie statkiem po morzu oblewającym wspomniany Archipelag. Dodam jeszcze, że jako fan zarówno eksploracji, jak i tropików jestem pewien, że pływanie i słuchanie pięknej muzyki z pewnością (choć na moment) oderwie mnie od emocjonującej wędrówki Widzącego.

Jak zwykle pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia. ;)

Komentarz: zanonimizowany958327
2018-05-29
19:57

kluha666 Legend

kluha666

Powroty znanych gier RPG ostatnim czasem nie były zbyt udane. Bo kto z nas dobrze wspomina Tormenta: Tides of Numenera, który nie sprostał oczekiwaniom fanów i miast dostać kolejne arcydzieło osadzone w Wieloświecie, dostaliśmy przegadanego (w tym przypadku to wada) i męczącego roleplaya osadzonego w lubianym przez graczy uniwersum. Następnie przyszła kolej na Wasteland 2, który przez liczną ilość bugów i błędów nadal nie jest w stanie bawić, tak jak powinien.
Czyżby fani klasycznych gier RPG musieli poddać się hibernacji i oczekiwać Mesjasza? Otóż cała nadzieja w "nowych" markach. Jak udowodniło wiele dzieł popkultury, niezbyt rozsądnym pomysłem jest ożywienie trupa, lepiej skupić się na czymś nowym. I właśnie z taką misją ruszyli w świat deweloperzy z Obsidian. Stworzyli nową markę jaką jest "Pillars of Eternity", które w oszałamiającym tempie podbiło serca graczy. Gra nie była pozbawiona wad, niemniej udało się jej to co nie udało się "odrestaurowanym" markom. Potrafiła przyciągnąć gracza i wzbudzić w nim pozytywne emocje, a nie frustracje i znużenie.
Dlatego czekam z niecierpliwością na Pillars of Eternity 2. Gdyż jest to kolejny krok ku temu by król gier powrócił. By powróciły klasyczne gry RPG w całej swej okazałości, tym razem w "wypranych' szatach.

Komentarz: kluha666

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl