Gry listopada 2024 - polatamy, pouprawiamy rolę, a nawet w końcu wrócimy do Zony
Koniec roku tuż, tuż, więc pora na spokojniejszy okres, jeśli chodzi o premiery gier. W listopadzie może i nie zadebiutuje zbyt wiele głośnych tytułów, ale zdecydowanie każdy powinien znaleźć w tym miesiącu coś dla siebie. A jak nie, to Zona czeka!
- Mirthwood
- Metro Awakening VR
- Mario & Luigi: Brothership
- Slitterhead
- Farming Simulator 25
- LEGO Horizon Adventures
- Little Big Adventure: Twinsen’s Quest
- Microsoft Flight Simulator 2024
- S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl
- Najciekawsze premiery listopada
Listopad to przede wszystkim długo wyczekiwany S.T.A.L.K.E.R. 2. W tym miejscu miałem również napisać o Path of Exile 2 w Early Accessie, ale premierę nagle przesunięto na grudzień. Nie oznacza to jednak, że w tym miesiącu zabraknie fajnych gier. Są to po prostu mniej głośne tytuły, obok których część z Was pewnie przejdzie obojętnie. Ja natomiast na pewno uruchomię Mirthwood lub LEGO Horizon Adventures, gdyż jestem fanem klockowej serii parodii. A Wy przy której grze planujecie spędzić listopad?
Mirthwood
Data premiery: 6 listopada 2024
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: nie znamy
Symulator życia, RPG i survival wchodzą do baru
Mirthwood to gatunkowy miks, który zabierze nas do średniowiecznej krainy fantasy. Uciekliśmy ze swojego kontynentu ogarniętego wojną, aby ułożyć sobie życie i zacząć wszystko od nowa. Tym samym trafimy na nieznane tereny, rządzące się swoimi prawami. Niemniej to od nas zależy, co ostatecznie zrobimy, a także jak pokierujemy swoim losem.
Średniowieczne fantasy czeka
Mirthwood obiecuje mnogość możliwości i prawdziwy nadmiar swobody. Możemy zająć się wykonywaniem zadań dla okolicznej ludności, zbudować własny dom, parać się rzemiosłem lub cieszyć życiem na farmie. Dzicz również skrywa swoje sekrety, więc nic nie stanie na przeszkodzie, by pobawić się w poszukiwacza przygód. Wszystkie nasze działania rozwiną sterowaną przez nas postać, a także wpłyną na jej historię.
Komentuje Damian „Czaruś” Gacek
Od czasu do czasu lubię odpalić jakiś symulator farmy pokroju Stardew Valley i zrobić sobie przerwę od wielogodzinnych RPG i strategii. Dlatego też czekam na Mirthwood z niecierpliwością. Studio Bad Ridge Games obiecuje nieco inne podejście do gatunku, z nutką mroku, a tym, co momentalnie przykuło moją uwagę... jest ciekawa grafika, której nie sposób odmówić charakteru. Dostępne na Steamie demo pokazuje, że deweloperzy dysponują solidnymi podstawami, by zaserwować coś interesującego. Jeśli wypełnią grę wciągającą zawartością, spędzę z tym tytułem wiele godzin.
