Little Big Adventure: Twinsen’s Quest. Gry listopada 2024 - wracamy do Zony (w końcu!)

Komentuje Dariusz „DM” Matusiak

Doskonale pamiętam, jak przygody Twinsena zachwycały mnie w latach 90., jak oryginalne i niezwykłe było uniwersum tej gry, dlatego jestem bardzo ciekaw, jak wyszło to wszystko w nowej wersji. Zupełnie nie wiem, czego się spodziewać – liczę, że twórcy nie zawiodą i przeniosą czar oryginału do remake’u.

Komentuje Jacek „Stranger” Hałas

Little Big Adventure to seria, którą niestety znam wyłącznie z obrazków i recenzji ze starych czasopism o grach. W 1994 roku nie posiadałem jeszcze własnego peceta – gdy zaopatrzyłem się kilka lat później w swój pierwszy sprzęt, Twinsen musiał ustąpić miejsca innym bohaterom. Nie zmienia to faktu, że oprawa wizualna gry i projekty postaci na screenach zawsze wydawały mi się oryginalne i głównie dzięki nim pamiętam dalej o tej serii. Remake to doskonała okazja do bliższego zapoznania się z tym cyklem. Na pewno nie mam takiego ciśnienia jak chociażby przy odświeżonej wersji The Thing, ale dla Twinsen’s Questa znajdzie się miejsce na mojej liście życzeń.