Assassin’s Creed: Nexus VR. Gry listopada 2023 - niezwyciężony miesiąc premier
Spis treści
Assassin’s Creed: Nexus VR, Ubisoft, 2023
Data premiery: 16 listopada 2023
INFORMACJE
- Gatunek: gry akcji
- Platforma: VR
- Przybliżona cena: nie wiadomo
VR-bójstwo?
Ubisoft postanowił zasypać nas grami związanymi z serią Assassin’s Creed. Mirage za nami, Red przed nami, a w listopadzie czeka nas Nexus! Pod warunkiem oczywiście, że posiadamy sprzęt obsługujący technologię wirtualnej rzeczywistości, bo to jej dedykowany jest ten spin-off.
Tylko lub aż spin-off
Assassin’s Creed: Nexus VR opowiada o losach Dominiki Wilk, hakerki będącej członkinią Bractwa Asasynów. Przeczesuje ona wspomnienia Kassandry, Ezia Auditore da Firenze oraz Connora Kenwaya w poszukiwaniu informacji na temat ukrytych przez nich tajemniczych artefaktów. Wcielimy się więc w rozmaitych bohaterów oraz zwiedzimy ich czasy. Rozgrywka została tak pomyślana, aby w pełni wykorzystać możliwości specyficznej platformy.
Nasze oczekiwania
Assassin’s Creed: Nexus VR ukazuje się na rynku tuż po premierze nowej generacji gogli Quest 3 i zaraz przed świątecznym szałem zakupów, kiedy to ów gadżet powinien cieszyć się dużym wzięciem. Nie mam więc wątpliwości, że Nexus będzie takim ambasadorem marki wśród potencjalnych nowych graczy i to raczej użytkownicy Questa masowo sprawdzą nową grę VR znanego studia, niż dotychczasowi fani „Asasyna” rzucą się kupować sprzęt VR.
Ciekawi mnie, jak twórcom wyszło to przejście z TPP w zupełnie nowy wymiar. O ile jestem spokojny o sekwencje walki, tak parkour stanowi dużą zagadkę. Wiadomo bowiem, że poruszanie się w trybie FPP w VR powoduje duże nudności, natomiast skokowa teleportacja z miejsca na miejsce zabije jedną z najbardziej charakterystycznych cech tej marki. Trzymam kciuki, by jednak wyszło z tego coś więcej niż tylko reklamówka pełnoprawnych odsłon cyklu.
Jeden Alyx wiosny nie czyni – VR potrzebuje więcej podobnych produkcji, o których się mówi i pokazuje jako przykład tego, co można zaoferować graczom w wirtualnej rzeczywistości. Assassin’s Creed ze swoim parkourem, skradaniem się i walką bronią białą stanowi wyjątkowo wdzięczny materiał do przeniesienia na VR, więc szczerze liczę, że tytuł ten dołączy do listy gier, dla których warto na kilka godzin założyć gogle na głowę. Widzę w tym potencjał na zapadające w pamięć akcje, które wykonamy, nie tylko przesuwając po przyciskach pada palcami.
