Friday the 13th: The Game ma licencję na pecha. Gry które obiecano naprawić, ale nie wyszło
- Gry które obiecano naprawić, ale słowa nie dotrzymano
- Anthem to hymn, którego już nie usłyszymy
- Spacebase DF-9? Dokończcie sobie grę sami, nie liczcie na twórców!
- Batman: Arkham Origins łatek nie dostanie, ale DLC i owszem!
- Towns znalazło 200 000 mieszkańców i zniknęło
- Friday the 13th: The Game ma licencję na pecha
Friday the 13th: The Game ma licencję na pecha
Z pewnością kojarzycie serię filmów o pewnym pechowym piątku, który wypada w trzynasty dzień miesiąca. Nie mogliście również nie słyszeć o grze wykorzystującej to uniwersum – Friday The 13th: The Game. Niestety, nie będzie ona dalej rozwijana, ale nie z powodu niechęci twórców (chociaż nie są tu bez winy). W tym przypadku problemem okazały się kwestie prawne.
Na hasło „asymetryczny sieciowy horror” pewnie przychodzi Wam do głowy Dead by Daylight, ale dotyczy ono również Friday The 13th: The Game. Jest to wyjątkowo pechowy tytuł, który na początku zebrał ostre cięgi za niedziałające serwery. Następnie okazało się, że twórcy porzucili pomysł ukończenia kampanii dla pojedynczego gracza oraz wprowadzenia fabuły do gry. Zamiast tego chcieli kontynuować prace nad innym projektem.
To jednak nie wszystkie zawirowania wokół tej produkcji, bowiem najlepsze nastąpiło na koniec – problem z licencją na markę. Z powodu prawnego zamieszania Friday The 13th: The Game nie będzie dalej rozwijane, a gra nie otrzyma już żadnej dodatkowej zawartości.
Warto dodać, że sprawy sądowej nie wytoczono twórcom tego dzieła. Batalia toczy się pomiędzy Victorem Millerem (autor oryginalnego scenariusza) a Horror Inc. (producent filmowy). Friday The 13th: The Game pośrednio znalazło się w nieciekawej sytuacji, która zmusiła deweloperów do zaprzestania dalszych prac nad grą. Te mogą zostać wznowione dopiero wtedy, gdy wątpliwości dotyczące licencji oraz praw do niej zostaną wyjaśnione.
Sprawa sądowa może się jednak wlec latami, więc nie ma raczej co liczyć na powrót Friday The 13th: The Game. Sami twórcy poinformowali, że nie mają żadnych praw, aby zrobić cokolwiek ze swym dziełem, nawet jeśli byłoby to minimalnie związane z tym uniwersum. Nie zamierzają również tworzyć nowości na zapas, by udostępnić je, gdy sytuacja się wyklaruje. Dlatego zdecydowano się na zaprzestanie rozwoju tego tytułu.


