Batman: Arkham Origins łatek nie dostanie, ale DLC i owszem!. Gry które obiecano naprawić, ale nie wyszło
- Gry które obiecano naprawić, ale słowa nie dotrzymano
- Anthem to hymn, którego już nie usłyszymy
- Spacebase DF-9? Dokończcie sobie grę sami, nie liczcie na twórców!
- Batman: Arkham Origins łatek nie dostanie, ale DLC i owszem!
- Towns znalazło 200 000 mieszkańców i zniknęło
- Friday the 13th: The Game ma licencję na pecha
Batman: Arkham Origins łatek nie dostanie, ale DLC i owszem!
Seria o perypetiach Mrocznego Rycerza generalnie zbiera dobre opinie. Niemniej jej poszczególne części wypadają różnie na tle całości. Największe kontrowersje wywołuje odsłona z 2013 roku, Batman: Arkham Origins. Czy jest to zła gra? A może wręcz odwrotnie – niemal idealna? To zależy od tego, na który aspekt spojrzycie.
Od strony rozgrywki czy fabuły Batman: Arkham Origins zdecydowanie daje radę. Jeśli jednak przyjrzymy się liczbie błędów czy niedoróbek, nie jest już tak kolorowo. Nagle okazuje się, że mamy do czynienia z grą po prostu niedokończoną. Trudno bowiem inaczej nazwać produkt, przy którym bugi zmuszają graczy do korzystania z zewnętrznych programów, aby zaliczyć misje.
Oczywiście można było założyć, że z czasem wszystko zostanie naprawione i błędy odejdą w niepamięć, ale stało się zupełnie inaczej. Twórcy sami przyznali, że łatki z poprawkami zostały odłożone na bok, bowiem zespół chce skoncentrować się na szykowaniu fabularnych dodatków. Warto tutaj dodać, że tę odsłonę tworzyło inne studio niż autorzy wcześniejszych „Arkhamów” z Rocksteady, więc dało się wyczuć zupełnie inny pomysł na przygody Batmana.
Zespół ogłosił, że nie zamierza naprawiać pomniejszych błędów, dotyczących tylko garstki osób. Jeśli społeczność wskaże problemy, które dotykają wszystkich i faktycznie uniemożliwiają granie, wtedy producent zareaguje. W innym przypadku zdecydowanie lepiej będzie skoncentrować się na dalszych DLC.
To wszystko mocno kontrastuje z faktem, że początkowo ekipa mówiła coś zupełnie innego. Deweloperzy przyznali, że są świadomi problemów, jakie ma Batman: Arkham Origins, a że naprawią wszystko oraz ulepszą grę. Aktualnie mamy zaś tytuł pełen nowych dodatków oraz starych błędów, z którymi nic nie zrobiono. Na szczęście fani znaleźli sporo sposobów, aby radzić sobie z niedoróbkami zignorowanymi przez twórców. Nie brakuje poradników, jak obejść niektóre błędy czy rozwiązać część problemów.


