Wiedźmin 2 - Zabójcy Kompów. Gry, których wymagania sprzętowe dobiły komputery

• Czy mi pójdzie? - 10 gier, których wymagania sprzętowe dobiły komputer
• Exodus z rozświetlonego Metra
• Kingdom Come: Deliverance - czeska historia w 20 fps
• Deus Ex Machina... byle mocna
• Grand Theft Auto V - powrót w wielkim stylu
• SW:TOR - Star Wars: The Lag Republic
• Battlefield 3 - cena realizmu
• Wiedźmin 2 - Zabójcy Kompów
• Crysis - kryzys roku 2007
• TES IV: Oblivion - za górami, za lasami...
• Mafia - The City of Lost Heaven... and Low Framerates
• BONUS: Myst - przełom innego rodzaju

Wiedźmin 2 - Zabójcy Kompów

Na liście nie brakuje także polskiego wątku. Choć w 2015 roku wyznacznikiem wydajności komputera dla wielu osób był Wiedźmin 3: Dziki Gon, to odnoszę wrażenie, że graczom znacznie bardziej zapadła w pamięć optymalizacja drugiej części sagi studia CD Projekt RED. W 2011 roku produkcja bez wątpienia była jednym z benchmarków, które gracze wykorzystywali do oceny możliwości swojego komputera. I nic w tym dziwnego - po ustawieniu wszystkich detali na Ultra (a w szczególności włączeniu kontrowersyjnego Ubersamplingu, na co w tamtych czasach niemal nikt się nie decydował) gra potrafiła sprowadzić do parteru nawet najmocniejszą kartę graficzną.

Oczywiście, w zamian za olbrzymie wymagania otrzymywaliśmy naprawdę doskonale prezentującą się produkcję, która pod względem oprawy graficznej ze spokojem mogła rywalizować z czołówką branży. Doskonale wykonane modele postaci, ostre jak brzytwa tekstury, świetny system oświetlenia i piękne, duże, realistycznie wyglądające lokacje - autorska technologia Red Engine potrafiła pokazać pazury.