Kingdom Come: Deliverance - czeska historia w 20 fps. Gry, których wymagania sprzętowe dobiły komputery

• Czy mi pójdzie? - 10 gier, których wymagania sprzętowe dobiły komputer
• Exodus z rozświetlonego Metra
• Kingdom Come: Deliverance - czeska historia w 20 fps
• Deus Ex Machina... byle mocna
• Grand Theft Auto V - powrót w wielkim stylu
• SW:TOR - Star Wars: The Lag Republic
• Battlefield 3 - cena realizmu
• Wiedźmin 2 - Zabójcy Kompów
• Crysis - kryzys roku 2007
• TES IV: Oblivion - za górami, za lasami...
• Mafia - The City of Lost Heaven... and Low Framerates
• BONUS: Myst - przełom innego rodzaju

Kingdom Come: Deliverance - czeska historia w 20 fps

Kolejną grą na liście jest Kingdom Come: Deliverance - historyczna, realistyczna gra RPG stworzona przez czeską firmę Warhorse Studios. Oprawa tego tytułu jest dość nierówna - z jednej strony mamy „drewniane”, źle animowane modele postaci, a z drugiej... chyba najpiękniejsze, najbardziej realistycznie wyglądające wiejskie krajobrazy w historii gier wideo. Niektóre obrazki pochodzące z tej gry wyglądają tak, jakbyście wyjęli je prosto z albumu ze zdjęciami zatytułowanego „Wczasy na wsi, Małopolska 2015”.

Niestety, piękne sceny pięknymi scenami, ale to, co grając KC:D, widzimy na liczniku klatek animacji na sekundę, często do najwspanialszych widoków nie należy. Grze regularnie zdarzają się naprawdę ostre i często trudne do wyjaśnienia przycięcia, a w niektórych przypadkach liczba FPS-ów spada w okolice 20, co - bądźmy szczerzy - woła o pomstę do nieba. Nawet mocarny pecet może mieć z tą produkcją problem, o ile gracz nie sięgnie po mody optymalizujące oprawę graficzną.

Nie jest tajemnicą, że Czesi pracują już nad kontynuacją Kingdom Come: Deliverance. Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze podniesie ona poprzeczkę pod względem grafiki (i zaoferuje lepszą optymalizację). Nawiasem mówiąc, omawianych deweloperów już znacznie wcześniej cechowało duże przywiązanie do graficznego realizmu, o czym będziecie mieli okazję się przekonać czytając dalszą część tego tekstu.