Battlefield 3 - cena realizmu. Gry, których wymagania sprzętowe dobiły komputery

• Czy mi pójdzie? - 10 gier, których wymagania sprzętowe dobiły komputer
• Exodus z rozświetlonego Metra
• Kingdom Come: Deliverance - czeska historia w 20 fps
• Deus Ex Machina... byle mocna
• Grand Theft Auto V - powrót w wielkim stylu
• SW:TOR - Star Wars: The Lag Republic
• Battlefield 3 - cena realizmu
• Wiedźmin 2 - Zabójcy Kompów
• Crysis - kryzys roku 2007
• TES IV: Oblivion - za górami, za lasami...
• Mafia - The City of Lost Heaven... and Low Framerates
• BONUS: Myst - przełom innego rodzaju

Battlefield 3 - cena realizmu

Jednego z największych przełomów w dziejach komputerowej grafiki dokonało szwedzkie studio DICE - wraz z wydaną w 2011 roku, trzecią częścią serii Battlefield. Produkcja ta robiła olbrzymie wrażenie już od momentu pokazania pierwszych zwiastunów i materiałów z rozgrywki, a końcowy produkt nie zawiódł wygórowanych oczekiwań. Otrzymaliśmy tytuł, który po raz kolejny przesunął granicę tego, co uważaliśmy za realistyczne w grach wideo. W głównej mierze była to zasługa rewelacyjnego systemu oświetlenia, który pozostawił konkurencję daleko za sobą.

Niestety, każdy kij ma dwa końce. Doświadczenie Battlefielda 3 w pełnej krasie wymagało mocnego komputera. Do komfortowej rozgrywki potrzebna była, zdaniem deweloperów, karta graficzna GeForce GTX 560, czyli układ, który pojawił się w sklepach zaledwie pięć miesięcy przed premierą produkcji DICE. W praktyce nawet potężny (jak na tamte czasy) GTX 580 miewał problemy z utrzymaniem stabilnych 60 klatek animacji na sekundę. Jeszcze gorzej radziły sobie dostępne wówczas na rynku karty graficzne AMD.