Fallout: New Vegas – moderzy tak się rozpędzili, że do dziś nic ich nie zatrzymało. 5 gier, które od porażki musieli uratować fani. Bez zaangażowania graczy ich los mógł być przesądzony
- Vampire: The Masquerade – Bloodlines – ten koszmar wystraszyłby nawet Draculę
- Gothic 3 – gdy toporność przekroczy wszelkie granice
- KotOR 2 – z twórcami była tylko niemoc
- STALKER: Shadow of Chernobyl – bez atomowej katastrofy, ale i tak było co naprawiać
- Fallout: New Vegas – moderzy tak się rozpędzili, że do dziś nic ich nie zatrzymało
Fallout: New Vegas – moderzy tak się rozpędzili, że do dziś nic ich nie zatrzymało

- Platformy: PC Windows, PlayStation 3, Xbox 360
- Twórca: Obsidian Entertainment (znowu)
- Wydawca: BethesdaSoftworks
- Data premiery: 19 października 2010
To tylko plotki, że Fallout: New Vegas był niesprawny na premierę. To po prostu kolejna gra Bethesdy (tym razem tylko w roli wydawcy, ale producent Obsidian Entertainment podtrzymał tradycję) oferująca doświadczenie pozwalające oddzielić prawdziwych graczy od casuali. Nie wierzycie? Moje słowa z całą pewnością potwierdzi Todd Howard.
Dobra, koniec tych żartów. New Vegas w wersji premierowej straszyło ogromem błędów i problemów w postaci częstych powrotów do pulpitu, totalnie skopanego zachowania NPC, zepsutych questów (do wykonania niektórych zadań konieczne było skorzystanie z konsoli i np. stworzenie quest itemu czy zakończenie misji komendą) i braku szeroko rozumianego balansu. Wszystko to było już doskonale znane graczom z wcześniejszych produkcji studia, takich jak Oblivion i Fallout 3.
W związku z tym fani w zasadzie z góry wiedzieli, że będą musieli zakasać rękawy i sami naprawiać grę. Spod ich ręki wyszła m.in. modyfikacja New Vegas Uncut przywracająca treści, które zostały usunięte z powodu goniących terminów. Dość szybko pojawiła się również łatka script-fix poprawiająca skrypty w zadaniach. Jeszcze więcej błędów usuwał Yukichigai Unofficial Patch. W tym przypadku liczba zmian na lepsze idzie w tysiące, co tylko uświadamia, w jak fatalnym stanie zadebiutował Fallout: New Vegas. Na jakość rozgrywki pozytywnie wpłynęła też modyfikacja Overhaul balansująca system walki i ekonomii. Jednak nawet po wyleczeniu gry z największych bolączek nie można było komfortowo grać ze względu na częste crashe. Stimpakiem na tę przypadłość okazał się NVAC (New Vegas Anti-Crash).
Po żmudnym naprawianiu tej produkcji moderzy w końcu mogli zacząć ją rozbudowywać. Obecnie modyfikacje dodające nową zawartość lub zmieniające tę oryginalną są liczone w dziesiątkach tysięcy, dzięki czemu New Vegas stało się jednym z najbardziej złożonych erpegowych doświadczeń.
W ubiegłym roku Adrian Werner przygotował znakomity i kompleksowy poradnik dotyczący tego, co jest potrzebne, aby dziś komfortowo pograć w Fallouta: New Vegas.
