Potterngers – czarodziejscy Avengers. 10 pomysłów na filmy ze świata Harry'ego Pottera
- 10 filmów ze świata Harry’ego Pottera, które chcielibyśmy zobaczyć
- Magiczny mecz – film sportowy w świecie Pottera
- W Hogwarcie dziś nie zaśnie nikt – horror o mugolach
- Harry Potter i tajemnica Spellback Mountain – dramat o Snapie i Harrym
- Potterngers – czarodziejscy Avengers
- American Potterfly – komedia i teen drama w Hogwarcie
- Szwadron minus pięć i dwie trzecie – czarodziejski film wojenny
- Wiedźmy nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Hermiony Granger) – czarodziejski emancypacyjny akcyjniak
- Mr. Potter – historia rodziców Harry’ego Pottera
- Godfather corpse – Burtonowski animowany musical
Potterngers – czarodziejscy Avengers

- Jaki film najbardziej przypomina: Avengers
- Kto powinien to wyreżyserować: Maurissa Tancharoen wraz z Jossem i Jedem Whedonami
- W rolach głównych: cała obsada z HP + Eva Green jako Kobieta w Czerwieni
Rok 2025. W Hogwarcie pojawia się potężna czarodziejka. Oznajmia, że jest podróżniczką w czasie i może wskrzesić samego Voldemorta. Kiedy w szkole wybucha panika, a wszyscy obawiają się powrotu Tego, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać, czarodziejka znana jedynie jako Kobieta w Czerwieni, z łatwością zabija Harry’ego Pottera. Szybko okazuje się, że choć mogłaby ożywić Czarnego Pana, nie jest tym zainteresowana – jej moc przewyższa nawet potęgę Voldemorta. Hermiona i Ron, zdając sobie sprawę, że nie są w stanie przeciwstawić się jej sami, również postanawiają wykorzystać możliwość podróży w czasie i sprowadzają na pomoc Dumbledore’a, Snape’a, Lily i Jamesa Potterów, Grindelwalda, Nimfadorę Tonks oraz... Bellatrix Lestrange i Toma Riddle’a z alternatywnej rzeczywistości, w której nie stali się oni mordercami. W decydującym momencie powraca zaś oczywiście Harry z innego świata.
Brzmi sztampowo? Rzecz jasna. Tandetnie? Jak najbardziej. Na odległość pachnie zrzynką z Endgame’u? Jeszcze jak! Ale co z tego? Potterngers nie musiałoby stać się udanym filmem, to prawda. Ale byłaby to świetna okazja, by powrócić do znanych i lubianych postaci. A gdyby udało się skleić z tego kawał dobrego kina rozrywkowego, być może powstałby sequel. I prequel. I midquel. I spin-off. A nawet dwa.
Producentów czekałoby jednak niezwykle trudne zadanie. Nie dość, że musieliby znaleźć reżyserów, którzy zechcieliby podjąć się tak trudnej misji, to jeszcze musieliby przekonać do powrotu większość oryginalnej obsady. I dogadać się z Rowling. Powiedzmy sobie szczerze – szanse na to są minimalne. Możemy się pocieszać chyba tylko tym, że jeżeli teoria wieloświatów jest prawdą, w którymś z alternatywnych wszechświatów do kin właśnie wchodzi Potterngers 2: Czas Malfoya.
