filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 10 czerwca 2021, 09:30

autor: Karol Laska

10 filmów, po których nie tkniesz alkoholu i narkotyków

Alkohol i narkotyki szkodzą zdrowiu, ale człowiek to jednostka słaba i podatna na pokusy. Niespodziewanie pomocną dłoń do ludzi wyciągają filmy ilustrujące poważne konsekwencje przesadzonej „zabawy” z używkami. A te produkcje uderzają najmocniej.

Spis treści

Wilk z Wall Street (The Wolf of Wall Street)

  1. Co to: dynamicznie zmontowana i przedstawiona opowieść o drodze maklera giełdowego na szczyt
  2. Rok premiery: 2013
  3. Gdzie obejrzeć: Player, Canal+, Cineman, Rakuten

Wilka z Wall Street kojarzy zapewne wielu z Was, choć nie jest to raczej przykład filmu w pełni skupiającego się na walce człowieka z uzależnieniem. To tak naprawdę typowa historia o człowieku odbijającym się od dna aż na sam szczyt (i z powrotem), w której pełno przekrętów, wulgaryzmów, seksu i wszystkiego tego, na co pozwalają hedonistyczne zapędy. Znalazło się więc miejsce na wątek narkotykowy, gdyż główny bohater dzieła (będący zresztą odbiciem prawdziwej osoby, Jordana Belforta), wydał część swego majątku zarobionego na oszustwach giełdowych chociażby na metakwalon – silny hipnotyczny związek chemiczny.

Zostało jeszcze 52% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej