Mój piękny syn (Beautiful Boy). Filmy, po których nie tkniesz alkoholu i dragów

• 10 filmów, po których nie tkniesz alkoholu i narkotyków
• Wilk z Wall Street (The Wolf of Wall Street)
• Requiem dla snu (Requiem for a Dream)
• Trainspotting
• Rocketman
• Lot (Flight)
• Pod Mocnym Aniołem
• Mój piękny syn (Beautiful Boy)
• Przez ciemne zwierciadło (A Scanner Darkly)
• Stracony weekend (The Lost Weekend)

Mój piękny syn (Beautiful Boy)

Większość filmów z listy nie bawi się w półśrodki i zawiera sceny pokazujące moment przyjmowania używek, a zarazem osiągania stanu chwilowej, fałszywej ekstazy. Mój piękny syn jest pod tym względem inny, ale na pewno nie tchórzliwy czy zakrzywiający rzeczywistość. Powiedziałbym nawet, że nieco bardziej subtelny. Na ekranie obserwujemy bowiem bardzo skomplikowaną relację ojca ze swoim uzależnionym od narkotyków dzieckiem. Chłopak wydaje się bardzo żałować swoich czynów, gdyż te oddaliły go od rodziny, ale wspólnymi staraniami obydwu mężczyzn powoli udaje się odbudować emocjonalną więź.

Mój piękny syn to wspaniały obraz miłości, która owszem, jest trudna (szczególnie gdy zastępują ją dragi), ale warta świeczki. Niby wszyscy to wiemy, ale raz na jakiś czas warto przypomnieć sobie o rzeczach prozaicznych, by pewnie trwały w naszej świadomości.

A jeżeli nie przekonuje Was wizja obejrzenia cichego artystycznego dramatu, to być może warto pokusić się o seans z powodu gry aktorskiej – co jak co, ale pod tym względem jest to prawdziwa kinomańska uczcie. Steve Carell po raz kolejny pokazuje bowiem, że jest nie tylko mistrzem absurdalnej komedii rodem z Biura, ale i człowiekiem niebywale wrażliwym. Partneruje mu jedna z gwiazd młodego pokolenia, Timothée Chalamet – niezwykle utalentowany artysta, którego niedługo będziemy oglądać w hitowej Diunie Denisa Villeneuve’a.