Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 października 2006, 09:49

Zakaz sprzedaży gry Bully w niektórych sklepach w Wielkiej Brytanii

Bully – najnowszy produkt firmy Rockstar Games – nie ma łatwego życia. Po kłopotach w Stanach Zjednoczonych, przyszedł czas na problemy w Europie. Przedstawiciele brytyjskiej sieci sklepów Currys oświadczyli wczoraj, że nie będą sprzedawać kontrowersyjnego programu.

Bully – najnowszy produkt firmy Rockstar Games – nie ma łatwego życia. Po kłopotach w Stanach Zjednoczonych, przyszedł czas na problemy w Europie. Przedstawiciele brytyjskiej sieci sklepów Currys oświadczyli wczoraj, że nie będą sprzedawać kontrowersyjnego programu.

Zakaz sprzedaży gry Bully w niektórych sklepach w Wielkiej Brytanii - ilustracja #1

Decyzja taka została podjęta po publikacji brytyjskiego brukowca The Sun, który nie zostawił suchej nitki na nowej grze. Opisując program, redaktor Ian King stwierdził m.in., że punkty w Bully otrzymujemy za bicie innych uczniów oraz tłuczenie po głowach nauczycieli. Mimo, iż powyższe stwierdzenia nie są prawdziwe, przyparci do muru szefowie sieci Currys oświadczyli na łamach gazety, że programu sprzedawać nie zamierzają. Według nich, produkt firmy Rockstar Games nie pasuje do wizerunku firmy, która stara się być przyjazna rodzinie. Biorąc pod uwagę, że na internetowej stronie sklepu można nabyć gry przeznaczone dla osiemnastolatków (m.in. Grand Theft Auto: Liberty City Stories), zaskakująca to deklaracja...

Zakaz sprzedaży gry Bully w niektórych sklepach w Wielkiej Brytanii - ilustracja #2

Powyższe oświadczenie spowodowało, że grę wycofano ze wszystkich sklepów należących do grupy DSG International, a więc nie tylko Currys, ale także PC World oraz Dixons. Ten ostatni robi interesy wyłącznie w Internecie.

Gra Bully (w Europie znana pod nazwą Canis Canem Edit) zadebiutowała wczoraj w Stanach Zjednoczonych i zbiera bardzo dobre recenzje. Średnia ocena według magazynu GameRankings kształtuje się aktualnie na poziomie 90.8%.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej