Za łatwe, za trudne czy w sam raz – jakie są dzisiejsze gry MMO?

W tym odcinku rozMMÓw pytamy Was o „casualowość” współczesnych gier MMO. Czy to dobrze, że są one łatwiejsze (bo w końcu prościej nie znaczy, że z mniejszą przyjemnością) czy jednak źle (bo MMORPG-i utraciły swój „elitarny” klimat)?

Adam Zechenter

Ding! - Za łatwe, za trudne czy w sam raz – jakie są dzisiejsze gry MMO? - wiadomość - 2019-02-06
Ding!

Wtorkowa premiera WildStara miała w sobie coś szczególnego. Oto zadebiutowała gra, której twórcy od samego początku kierowali swoją ofertę do doświadczonych graczy, często pamiętających jeszcze „łysego” World of Warcraft. Wielkie i trudne rajdy 40-osobowe, z których Blizzard z czasem zrezygnował, stały się dzisiaj symbolem wymagających MMO, w przeciwieństwie do wielu „prostszych” produkcji. Co ciekawe, podobne w pewnym sensie podejście charakteryzowało twórców The Elder Scrolls Online – levelowanie w tym MMO jest dosyć skromne, niezbyt częste i wymagające wysiłku. Czy mamy do czynienia ze stałym trendem? Kilka zapowiedzianych gier (np. Albion Online) wraca do tracenia części ekwipunku po zabiciu przez innego gracza, co niewątpliwie podnosi wagę takich starć.

Za łatwe, za trudne czy w sam raz – jakie są dzisiejsze gry MMO? - ilustracja #2

RozMMOwy to nowy mini-cykl, w którym poruszać będziemy aktualne tematy dotyczące wszelakich massive’ów, po to, aby usłyszeć o Waszych doświadczeniach i przeczytać Wasze opinie. Nie ograniczamy się tylko do ściśle rozumianych gier MMO, ale poszerzamy pola badawcze, czego przykładem ostatnia rozMOBA.

Jak na ironię portal mmorpg.org opublikował ostatnio listę najlepszych casualowych gier MMO, a znalazły się na niej m.in. takie tytuły World of Warcraft czy Guild Wars 2. Zgadzacie się z taką klasyfikacją? A może wcale nie należy uważać „casualowości” za coś złego? W końcu kto dzisiaj ma wystarczająco czasu na wszystkie gry MMO?

Wolicie „casualowe” produkcje czy lubujecie się w „hardcorowych”? A może takie szufladkowanie gier jest po prostu niepotrzebne?

Podobało się?

0

Adam Zechenter

Autor: Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2014-06-07
12:25

Child of Pain Legend

I w efekcie gry "czysto" abonamentowe maja sklepik jak WoW lub Teso. Teso to przed premiera jakby sie przymierzal do konwersji na f2p, w Swotorze ot nei bylo tak bezczelne.

Komentarz: Child of Pain
2014-06-07
13:56

zanonimizowany989367 Konsul

strelnikov- obiektywnie patrząc, te gry są strzelankami i w zasadzie niczym się nie różnią, bo i tu i tam strzelasz z broni palnej do wrogów. W mmo jest kładziony większy nacisk na rozgrywkę i mechanikę niż fabułę (chociaż teraz to różnie bywa), albo się to lubi lub nie- ja na przykład nie rozumiem jak można grać w rts'y lub moby, ale ludzie w nie grają.
No i gw1 to nie byl taki pełnoprawny mmorpg, więc polecałbym dać jeszcze raz szansę temu gatunkowi ;)

[19] Znam opinię wiarygodnych graczy na ten temat, tak jak mówiłem to nie jest nic zlego, ale przydałoby się więcej mechanik w Wildstarze- ale na to pewnie przyjdzie czas.
Pod względem mechaniki raidy w vanilli- faktycznie też nie były aż tak wymyślne jak dzisiaj, ale zdecydowanie strata nawet jednej osoby mogła oznaczać wipe.
Rotacja niektórych klas (np. enh shaman) opierała się głównie na auto-atakach, jeśli leveling jest długi i przy okazji nudny- to jak najbardziej jest trudny, bo już samym wyzwaniem bylo przezwyciężenie ogarniającej człowieka monotonii.
Nawet endgame nie byl czasem nagrodą- warrior jako dps? Zapomnij. Paladyn robiący coś innego niż dawanie buffów- nie ma mowy.
Co z tego, że w nowszych dodatkach (lub dzieki refom) można szybko wylevelować postać kiedyś tak nie było i przypominam o tym jest rozmowa- Wildstar to jak najbardziej współczesne mmo i wbijanie leveli idzie niezwykle szybko i przyjemnie.

[20] ja też, ale widzę, że łatwiej jest przypuszczać najgorsze niż założyć, że ktoś ma lepsze poczucie humoru od nas, no ale czego ja wymagam :]

Grałem w WoWa od podstawki, nie uważam tego za grę trudną. Chyba na tym możemy skończyć tą dyskusję, bo nie ma się co sprzeczać z osobą, która nie grała w podstawkę- skoro gada takie pierdoły...
Na 40lv miałem golda na ponad 12 takich mountów i tego też nie uważam za jakieś osiągnięcie.
Jak w vanilli zarabiałeś 100golda na minutę to się nie dziwię ;]

[23]
I w efekcie gry "czysto" abonamentowe maja sklepik jak WoW lub Teso. Teso to przed premiera jakby sie przymierzal do konwersji na f2p, w Swotorze ot nei bylo tak bezczelne.
Nie wiem jak w teso, ale pomimo sklepiku w wowie- każdy ma równe szansę, gdyż rzeczy tam dostępne są czysto kosmetyczne.

Komentarz: zanonimizowany989367
2014-06-07
14:27

tybet2 Generał

Teraz 100g/minutę, a nie kiedyś. Czytaj ze zrozumieniem. Widzę, że reszta rozumowania też leży. Rzeczywiście można skończyć dyskusję, skoro posiadanie innego zdania niż Twoje to zło. Równie dobrze mogę napisać, że jeśli ta gra była trudna to jesteś casualem, ale po co(?).

Trudna tam była tylko organizacja raidów. Nic więcej.
MOJE ZDANIE, grałem w trudniejsze gry (np. takie MMO gdzie trzeba celować, chociaż one były ułomne pod innymi względami, ale też się grało tam więcej PVP niż PVE) - może teraz dotrze.

Komentarz: tybet2
2014-06-07
23:55

zanonimizowany989367 Konsul

Rzeczywiście jest z tobą coś nie tak, jeśli nie umiesz dostrzec sarkazmu...
Aha czyli celowanie jest dla ciebie trudne... może zdefiniuj co czyni grę mmo trudną, ok?
I śmiem szczerze wątpić w to, że grałeś w podstawkę, bo piszesz o niej niesamowite głupoty, ale hej to tylko MOJE zdanie ;]

Komentarz: zanonimizowany989367
2014-06-08
10:54

Pr0totype Generał

To nie jest jedyny minus, jeszcze bardziej zauważalnym jest wtórność MMO, każdy jakby taki sam z innym światem i ewentualnie grafiką i historią. Kolejnym minusem jest mało rozbudowane, chociażby taka ultima online, dalej jest dla mnie jedną z najlepszych gier MMO. Kolejnym minusem jest system umiejętności i lvlowania, obecnie wzorem tego sytemu jest tak krytykowana Tibia, ale nie zmienia to faktu, że ma najlepszy tego typu system jaki powstał od czasu jej debiutu. Kolejnym sa itemy, na ogół każdy pod koniec zdobędzie najlepszy set, powinny być itemy baaaardzo rzadkie, co nie licznym uda sie je zdobyć. Gra byłaby bardzo motywująca, a postacie i itemy dodatkowo cenne na portalach typu allegro.

Komentarz: Pr0totype

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl