Twórcy gier nie przestają pukać do drzwi Game Passa. Microsoft aż pobił rekord
Microsoft nie przestaje rozwijać usługi Xbox Game Pass. W tym roku firma miała dokonać „największej inwestycji w Game Passa”.
W ciągu ostatnich miesięcy Microsoftowi nieraz oberwało się za ofertę oraz sam model, w jakim działa popularna subskrypcja Game Pass. Mimo to korporacja nie przestaje rozwijać usługi i w tym roku dokonała „jak dotąd największej inwestycji w Game Passa”.
„Najbardziej ekscytujący i zróżnicowany katalog”
Chris Charla, który zarządza ID@Xbox (oddziałem obsługującym niezależnych deweloperów), w wywiadzie opublikowanym dziś w serwisie Eurogamer opowiedział więcej o zakulisowych umowach podpisywanych ze studiami.
Według jego słów większość deweloperów, którzy do tej pory udostępnili przynajmniej jedną produkcję w usłudze, chce włączyć do niej również swoje następne projekty. Tylko w 2024 roku Microsoft dopiął kolejne „deale” z firmami na wydanie ich pierwszej gry w abonamencie – na podpisanie tego typu dokumentów z gigantem zgodziło się ponad 50 przedsiębiorstw. W sumie amerykańska spółka miała już zawrzeć kontrakty z ponad 150 deweloperami na poszerzenie katalogu gier Game Passa.
Ostatecznie w 2025 roku Microsoft poczynił największe inwestycje w swój growy abonament. Wszystko po to, aby dostarczyć subskrybentom „najbardziej ekscytujący i zróżnicowany katalog” tytułów.
W zeszłym roku współpracowaliśmy z ponad 50 studiami, aby podpisać ich pierwszą umowę na grę w Game Passie. Ten rok to nasza największa jak dotąd inwestycja w Game Passa i nadal koncentrujemy się na dostarczaniu najbardziej ekscytującego i różnorodnego katalogu gier – powiedział Charla.
Krytyka flagowej usługi Microsoftu
Owe inwestycje są bardzo potrzebne, ponieważ oferta Game Passa nadal nie przekonuje wielu osób. Najdroższy plan Ultimate kosztuje bowiem miesięcznie 73,99 zł, a choć w ostatnich miesiącach zadebiutowały w nim takie produkcje, jak Indiana Jones i Wielki Krąg, Avowed, Atomfall, South of Midnight, Clair Obscur: Expedition 33, Doom: The Dark Ages, ReMatch, Hollow Knight: Silksong czy Endless Legend 2, część graczy wytyka korporacji brak wielu klasycznych perełek.
Ponadto głośno o wadach modelu subskrypcyjnego mówi choćby były wiceprezes Bethesdy, Pete Hines, który zarzuca Microsoftowi niedocenianie twórców. Cicho nie pozostaje też założyciel studia Arkane, Raphael Colantonio. Jak sam mówi, Game Pass jest „szkodliwy dla branży”.
Tutaj kupisz abonament Game Pass
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
